kurs przedmałżeński gdzie kupić papierek

najlepiej w okolicy Lublina lub ogólnie województwo Lubelskie, podkarpackie, małopolskie?? I odpuście sobie teksty typu: a czemu nie pojdziecie, są weekendowe, poco wam ślub kościelny, to hipokryzja... itp, itd...

A ja sobie nie odpuszczę. Przez takie osoby, które biorą ślub konkordatowy tylko dla jakiejś oprawy, ludzie żyjący w zgodzie ze swoimi przekonaniami mają pod górkę bo nie biorą ślubu w kościele dla świętego spokoju. Popiera się hipokryzję i piętnuje się ludzi, którzy nie chcą być hipokrytami. I nie, nie przemawia przeze mnie gorycz. Brałam ślub cywilny i jestem na tyle asertywna i pewna siebie, że nikt mi nawet słowa nie powiedział na ten temat i wszyscy zachowywali się jak należy. Jednak większość moich koleżanek, biorących cywilny, płakała po nocach przez takich hipokrytów i zamiast cieszyć się najpiękniejszym dniem życia, tylko zbierały cięgi i spojrzenia dezaprobaty. Jak tu nie komentować, że ktoś wyznacza trend obłudy i fałszerstwa?

no zgadzam się z tobą o dziwo... Ale to nic nie zmienia.. Czy ktoś wie gdzie można załatwić w ten przepełniony hipokryzją sposób kurs przedmałżeński???

u księdza. rusz d**ę i idź na kurs 2-dniowy, a jak nie dorosłeś do tej roli, to nie bierz ślubu kościelnego.

ja kupilam w sklepie miesnym na Wrszawskiej 10 ,tam sprzedja wszystkie paierki

W dvpie. Jaką trzeba być miernotą umysłową i moralną, żeby w ogóle o czymś takim pomyśleć? :o

Możesz załatwić u fałszerza. da się fałszować paszporty, to pewnie takie zaświadczenia też. :p a ja jeszcze dodam do drugiej wypowiedzi, z która się zgadzam, ze przez takich "katolików" cierpi również opinia osób żyjących zgodnie z wiarą i przestrzegających jej zasad, bo wszyscy wrzucani są do jednego wora.

a co zrobic jak nie ma czasu a trzeba isc na kurs we dwoje bo podedynczo sie nie da. sa takie wypadku gdzie nie da sie latwo pogodzic pracy kursu i bycia razem w danym momencie!!!!!!!!!

wyślij kogoś, żeby w twoim imieniu zrobił. Po ślubie, w ramach dalszej współpracy zlecisz mu, żeby ci np. żonę zapłodnił, bo na to też czasu nie masz. Ech pokolenie przedstawicieli handlowych rośnie, rośnie.

a co zrobic jak nie ma czasu a trzeba isc na kurs we dwoje bo podedynczo sie nie da. sa takie wypadku gdzie nie da sie latwo pogodzic pracy kursu i bycia razem w danym momencie!!!!!!!!! x x A w dniu ślubu dacie radę być razem w kościele? Czy może z braku zgrania się ty przyjdziesz do kościoła a narzeczony złoży przysięgę przez skypa?

KATOLICY SIE ODEZWALI HA HA Może lubicie księżom lizać d**y ale nie wszyscy to lubią i nie jesteście godni oceniać nikogo zamiast pisać na forum to za czytanie Biblii sie weście a później zgodnie z nauką kościoła odpowiadajcie

Taki trochę odgrzewany kotlet, ale poruszyło mnie troszkę, gdyż wjeżdża się tu na osoby chcące kupić papier. Pamiętajcie że ślub to 2 osoby nie jedna. I co jak 1 z osób jest niewierzącą, a druga juz tak i tej wierzącej zależy na kościelnym ślubie? Po cholerę ktoś niewierzący ma łazić na nauki jak mu zależy na papierze tylko?

Nie tylko hipokryzja, ale i tchorzostwo. Albo zyjesz zgodnie z zasadami wiary, bo jestes szczerze wierzaca, albo wiare masz gdzies, ale wtedy nie uginasz sie presji spoleczenstwa i nie bierzesz slubu w kosciele. Jestes zalosna.

Jak dla mnie żenujące są te kursy, po co tak komplikować ślub? Sama chcę kupić papierek, nie uważam, żebym miała obowiązek słuchać o tym że schetyna uczy masturbacji małych dzieci, homoseksualizm to choroba i tego typu HITY XD na prawdę sądzę, że można zrobić wiele rzeczy które sprawią że będzie się bliżej boga niż odbębnianie takiego kursu...

A Wy prawilni katolicy miłujcie bliźnich, tak nakazuje wasza religia, a od tych komentarzy aż bije nienawiść...