Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co to sa SYRY

Polecane posty

Gość gość

To jakiś regionalny slang? Z marginesem i patologia się kojarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
syry to stopy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syry czyli giry. Jakas idiotka niedawno tu pisala ze lizala giry swojego bachora i byly slone. Fuuuuj obrzydliwe te niektóre mamuchy sa zeby lizac giry bachora trzeba byv zdrowo powalonym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tam oj tam.... miłość do tzw."bahorów"jak użył tego sformułowania gość z 20:15, nie zna granic i można również dupkę całować z miłości do swojego DZIECKA!!!! Bo DZIECKO to największy SKARB!!! Ale co o tym mogą wiedzieć te które tego nie doświadczyły? NIC! A wracając do tematu:syry-to stopy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak można nie wiedzieć co to są syry? u nas tak się mówi na stopy, u męża w regionie - giry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O nie nigdy bym d**y bachora nie pocalowala. Bylam kiedys niania i jak dziecko probowalo dac mi buzi to sie wzdrygalam z obrzydzenia a zmiana pampersa to najohydniejsze w tym wszystkim i jakos nie zauważylam zeby dziecko bylo największym skarbem. Ot jest bo jest ale nic w nim nadzwyczajnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dlatego ja nianie mam pod scisla kontrola :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem z jakich wy okolic,bo u nas ani syr ani gir :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na Śląsku sie mówi pęciny haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze są szkity,kulisy, i szwajki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie tez ani syr ani gir:P o ile okreslenie giry w ogole slyszalam to syry nie. ale np.niektorzy nie wiedza co to znaczy "wiszczeć" czy "sokać" co w moim regionie jest bardzo popularne. dla mnie to slowa oczywiste i tez sie kiedys zdziwilam jak ktos nie wiedzial o co chodzi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syra to taka odmiana stopy tylko bardziej śmierdząca. Są też giry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co znaczy wiszczeć czy sokać?Serio ,nie wiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nogi, to są nogi. Stopy to "syrki". He he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiszczeć to nie wiem, a sokac to chyba ssać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiszczec to krzyczec,wrzeszczec,piszczec,zazwyczaj mowi sie do dziecka"czemu wiszczysz?","przestan wiszczec". a sokac to ssac. u nas np.landrynki sie soka a nie ssie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fiuta tez się u was soka? :D Skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj się spytam mojemu mężowi czy mu posokać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna m
Dnia 23.05.2014 o 22:15, Gość gość napisał:

Syry czyli giry. Jakas ...ka niedawno tu pisala ze lizala giry swojego bachora i byly slone. Fuuuuj obrzydliwe te niektóre mamuchy sa zeby lizac giry bachora trzeba byv zdrowo powalonym.

Lepej by siekiera uj kopyta gównięcia i sypala solą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×