Wszystkie kochanki

Opowiedzcie o sobie ;) wg was dlaczego oni wybierają was a nie żony?

Chyba na odwrót, 90% facetów wraca do zon

a co z tymi co sa w dlugim zwiazku z kochankami i takie cos im opodwiada?

Bo faceci tak mają że jedną chcą do zycia a druga do bzykania .Ty wy jesteście worami na spermę , my jesteśmy do zycia i facet ma poczucie stabilnośći u nas .No a wy rozkładacie nogi na zawołanie u nas trzeba sie odrobinke o to postarać :P

co jestes kochanka i myslisz ,ze sie z toba ozeni.

zazwyczaj to wlasne w zony sie spuszczaja ;)

No jak ona tak mysli , to musi miec nieżle nasrane we łbie .Bardzo rzadko się zdarza że idzie zyć do kochanki , a jak juz idzie to ma przesrane od zony alimenty trzeba płacić itp

byłam kochanką, po czasie dotarło do mnie jakie to jest załosne i ze gadki o miłosci to sciema, a chodzi tylko o bzykanie, nigdy wiecej !!

No spuszczaja sie bo taka kolej zycia w końcu jestem zona i d**y musze dawać no nie :P zreszta małzenstwo nie polega tylko na seksie a u kochanki niestety tylko na tym :)

a moze wypowiedza sie takie ktore sa kochankami i maja swoich stalych partnerow lub nie. Takie ktorym odpowiada taki uklad ze sa kochankami i wcale nie chca aby on sie rozwodzil i z nia bral slub

racja malzenstwo jeszcze polega na wspolnym kredycie, praniu gaci, wychowaniu bachorow i sluchaniu jak to babe boli brzuch bo ma ciote i nigdy ie chce sie jej bzykac ;)

Co za brzytkie wyrarzena:-) kazdy zdrowy facet ktory ma kilka kont w banku ,normalne ze ma kilka panienek. Mysle ze zdrowych. Jak chory to niech se czepie jak babsko fochy robi:-(

Zreszta jak facet ma kochankę to musi być p***a chodzaca , to jest uciekanie od problemów i zycia codziennego tylko pytanie mam jedno do takich na ch*j ci zona jest potrzebna dla facet kierujacy się tylko bo mu kochanka da lepiej to dno ,ich gadki sa rozwalajace ze zona nie rozumie ze nie d******pki ze dzieci go mecza itp .Pytanie po co zakładacie rodziny ? Po co sie meczycie , dlatego jak facet tak opowiada kochance jak mu zle to powinien sie rozwieść a nie mydlic oczy wam kochankom ze maja kredyty ze dzieci małe itp pusty smiech mnie ogarnia bo jestescie głupie i naiwne

Kochanki to często kobiety z rozbitych rodzin, wychowane bez ojca albo matki, spragnione uczuc, do tego stopnia ze zwyczajnie nie widza swojej sytuacji, myślą tylko o tym żeby zostać zaspokojone. To niestety choroba jest. A faceci to na zimno wykorzystują.

kochanka ma latwiej taniec brzucha i do lozka

e tam sranie w banie, wychowałam sie w pełnej rodzinie i mam zadnej potrzeby okazywania mi wielkich uczuc

Błam kochanką,zostawił dla mnie kobietę,ale znudził mi sie po roku i chyba jest sam???? nie wiem tego :)

Jak sobie zrobili dzieci to muszą je wychowac oboje prawda , małzenstwo polega na wzajemnym zaufaniu , szacunku i zrozumieniu w kazdej kwesti i uwazam ze wszystko trzeba zrobic by naprawic te małzenstwo np mozna pójsc do poradni lub wspólnie wyjechac to tylko przykłady , a facet który zawija sie i wsadza gdzie popadnie to nie facet to cos co ma tylko miedzy nogami i tym mysli

Może i w pełnej ale może w zimnej.

jestem kochanka, i to nie jedyną tego faceta. od samego początku mowił mi i mowi nadal ze tylko na seks sie spotykamy i nie bedzie mi mydlil oczu ze zony nie kocha i od niej odejdzie dla mnie, ja mam stalego partnera , kiepski jest w lozku wiec korzystam na boku póki mogę.

jestem kochanką bardzo mi to odpowiada dzwonię po niego tylko, gdy mam ochotę na seks pomiędzy seksem się nie kontaktujemy, nie ma najmniejszej potrzeby to żadna miłość, to tylko obopólna przyjemność

moim kochankiem jest moj szef

No to jeszcze gorsza od tego facet kochanka jestes , nie dosc ze kiepski a Ty sie puszczasz jeszcze na boku zwykła sciera jestes .Bo jak suka nie da pies nie wezmie , pozbawiona jestes skrupółów korzystaj jak mozesz ale ciało zwiędnie i pozostanie ci tylko marchewka lun swieczka i wtedy dopadna cie wyrzuty ze zwykły lachon byłas he he he

Dla mnie jak prawdziwy facet jak kocha nie zdradzi i kobieta tak samo .Pewnie wiekszośc sie ze mna zgodzi

ogólnie to ja jestem wolna - to ja pisałam wcześniej, że spotykam się tylko na seks, który jest mega przyjemny a to że on zdradza - to już jakby jego sprawa, nie moja, nie byłabym ja, byłaby inna, ja jego żonie nie przysięgałam i ja nikogo nie oszukuję - nawet jej nie znam

Właśnie Twoja jesteś wspólwinna za to , nie pierdziel mi ok .Tak samo reke przykłądasz do tego jak i on i co z tego ze byłaby inna ale jestes Ty i jesteś winna tyle w temacie .Mam nadzieje ze jak wyjdziesz za mąz zakochasz sie na zabój a Twój mezus sie znudzi i bedzie wkładał swojego do innej c**y , i dobrze by było gdybys sie dowiedziała wtedy poczujesz jakby w morde ktos ci dał , no ale tamta powie to samo co Ty teraz .Ciekawe jaka bedzie Twoja mina chciałabym to zobaczyc no chyba ze w trójkata bedziecie sie bawic no ale do tego to naprawde trzeba miec juz nasrane we łbie

wgl nie rozumiem niektórych facetów mają żony , a na boku kilka lasek do dymania. w dodatku gdzie im sie przytrafi to pieprza się. po co im w takim razei zony?

Mialam romans z facetem z pracy. Czulam sie jak szmata jak do mnie doszlo co robie. Nie zgadzajcie sie na to nigdy. Byc kochanka nic przyjemnego

a ubliżaj mi - haha, myślisz, że mi dopiekłaś? postaraj się w łóżku trochę, daj mężowi od czasu do czasu, to nie będzie cię zdradzał. ZA ZDRADĘ ŻONY ODPOWIEDZIALNY JEST MĄŻ - zapamiętaj to sobie, ja na dobrą sprawę nawet nie musiałabym wiedzieć, że on ma żonę

jeszcze jedno - jeśli mój facet kiedykolwiek mnie zdradzi, to będzie to tylko i wyłącznie jego wina i to on poniesie odpowiedzialność