czy to prawda, że nawet rodzicowi, który kocha swoje dziecko

może się zdarzyć obrzucić je epitetami typu ku/rwa czy gó/wniara je/bana itp i tak już bywa w całkiem normalnych rodzinach ? :)

a skąd takie pytanie?

Niektórzy mają problemy emocjonalne które objawiają się takimi epitetami. Mogą kochać ale normalni to oni nie są

kazdy jest tylko czlowiekiem co oczywiscie nie znaczy ze moze z tego korzystac do woli obrazek znad jeziora dwie mamuski, jedno dziecko bawia sie nad woda mamuscki sie drocza wzajemnie dziecko miedzy nimi jedna oblewe druga woda druga w ramach zadoscuczynienia wyrywa dziecku wiaderko i pedzi za to pierwsza ja obserwowalem dzieciaka ryk, totalny szok, usta w podkowke i totalna dezorientacja matka wraca z wiaderkiem, oddaje dziecku co robi dzieciak? pytanie dla wszystkich mamusiek w ramach rozwijania tzw wyobrazni

Każdy rodzic, którego znam czasem wyzywa na swoje dziecko :) może niekoniecznie w takich słowach, każdy ma inny repertuar :p

Dostała po jajach?

Zobaczcie tutaj: http://ceesty.com/wZDXqX