Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

gdyby Wasi ukochanie nie byli

Polecane posty

Gość gość

zobowiązani do wierności to by nadal z Wami byli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skrzypek na dachu
wiernie sluze idealom eksterminacji polakow na ich wlasnej ziemi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak zobowiązani, że mogliby chodzić do łózka z kimś innym. czy są z Wami tylko dlatego, że nie są z kimś innym? czy skorzystaliby z wolności? jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt nikogo na siłę nie trzyma, przecież w każdej chwili można iść z kimś innym do łóżka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, ale wtedy się tą osobę zdradza. ja mówię o tym, gdyby nie trzeba było dochowywać wierności, to czy byliby z Wami nadal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt nie jest zobowiazany ani zwiazany jak chce niech idze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wtedy stracą Was, ja mówię o sytuacji, gdy WY dajecie wolną rękę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdradę można świetnie ukryć, więc myślę, że i tak każdy dokonuje wyboru codziennie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że dałby sobie ze mną spokój po takiej propozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli miłość jest tylko wtedy, gdy nie ma innej możliwości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, ale jakbym nagle wyskoczyła z propozycją otwartego związku to pewnie sam zacząłby mnie o coś podejrzewać, więc bajka by się skończyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.... czyli jednak tak? ja nie mówię o propozycji którejś ze stron, nie mówię, że akurat Ty byś zaproponowała. tylko gdyby nagle obowiązek wierności zniknął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nie istnieje coś takiego jak obowiązek wierności, albo ludzie chcą być wierni albo nie. I jak jedna ze stron mówi, że oczekuje monogamicznego związku to albo się na to zgadzasz, albo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze, ale gdzie w tym miłość? bo to wygląda trochę tak, jakby miłosć wynikała z owej zgody. trochę sztuczne, nie sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miłość to nie motylki w brzuchu, prawdziwa miłość wymaga czasu, a jeżeli już na wstępie nie można się dogadać w takiej fundamentalnej kwestii jak podejście do związku to w najlepszym przypadku można zostać dobrymi znajomymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moorland, ten wpis jest nie na temat:D totalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś jeszcze się wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest bardzo na temat :) Jeżeli ktoś decyduje się na monogamiczny związek to robi to dobrowolnie, czyli nawet mając możliwość nie będzie sypiać z nikim innym (oczywiście zakładając, że ta osoba jest fair).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moorland wyobraź sobie hipotetyczną sytuację, ok? chciałam się dowiedzieć, czy uważasz, że Twój partner jest z Tobą, bo Cię kocha, czy jest z Tobą, bo gdyby zaznał innej kobiety toby nie mógł być z Tobą. ja nie mówię o ustaleniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przypuśćmy, że wg Twoich ustaleń, zrywa z Tobą, bo chce spróbować z kimś innym. jeśli mu się z kimś innym nie uda - to Ciebie już nie odzyska. więc fifty fifty będzie samotny. może więc jest z Tobą dlatego, bo Ty jesteś czymś pewnym w jego życiu, bo tak się umówiliście. a zakładamy,że spełniacie warunki umowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krótka odpowiedź - jest ze mną bo mnie kocha. Trochę dłuższa odpowiedź - gdyby był fanem poliamori to pewnie by mnie nie kochał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeżeli o samotność chodzi - ktoś się zawsze znajdzie, więc tu nie ma się czego bać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś się zawsze znajdzie - nie byłabym taka pewna, chyba, że Twój partner jest taki zajefajny. chyba nie dasz rady tego obiektywnie ocenić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie oceniam obiektywnie, kochankowie którzy są po to żeby sobie być to nie jest jakiś cenny towar który ciężko znaleźć, zawsze ktoś będzie, zawsze ktoś "siedzi na wycieraczce". Jak ludzie mają problem ze znalezieniem kogoś to nie dlatego, że nikogo nie ma, tylko, że szukają kogoś kto im by odpowiadał, a nie byle kto, bo "byle ktosiów" jest zawsze dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też ja też
się wypowiem;) dla mnie nigdy zamknięte związki nie były pociągające. jestem w otwartym od dwóch lat, mój pierwszy facet. i nie, to niekoniecznie tak, że daję d**y na boki gdy tylko się budzę. on chyba też nie. czuję do tego człowieka wiele ciepła, on też jest ze mną i mnie wspiera. zdaje sobie z tego sprawę, że kiedyś go jakaś usidli i nie pozwoli mu na troskę o mnie, miłość i przyjaźń. tzn. że może tak być. ale co w związku z tym?;) czy mam go trzymać przy sobie na siłę bez sensu? ;) nie dla mnie zobowiązania. zawsze byłam przeciwna związkom, a w nim się zakochałam więc wnioski: dla mnie plusem jest szczerość i otwartość, niewymuszona miłość. minus: brak bezpieczeństwa i stałego związku, ale mi to rybka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bazienka, czemu nie? nie wierzysz, że ktoś Cię kocha tak po prostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niektórzy ludzie nie są zdolni do wierności, to czy potrafią kochać to inna bajka, ale nie każdy chciałby taką miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×