Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matka nastolatka 17

Mój nastoletni syn przyszedł wczoraj kompletnie pijany czy mąż ma racje

Polecane posty

Gość matka nastolatka 17

Syn ma skończone 17 lat. Już wcześniej się zdarzało że przychodził do domu po jednym czy dwóch piwach ale to sporadyczne sytuacje. Wczoraj jednak przyszedł kompletnie pijany. Ledwo stał a jak się rzucił na kanapę to śpi do tej pory. Mąż jest zdenerwowany. Powiedział że jak się obudzi to mu gębę obije. Mąż tak reaguje bo sam w jego wieku nic nie pił, nie chodził na imprezy. Ja natomiast w wieku 16 lat się upijałam i imprezowałam że czasem kilka dni pod rząd nie trzeźwiałam. Uważam że młody powinien się wyszalec w granicach normy ale jednoczesnie nie chce dac mu przyzwolenia na picie. Moja matka nie miała nic przeciwko że sie upijalam ale nie mowiła tego wprost i zawsze powtarzała że to niezdrowo itp. Mimo wszystko wyroslam na porzadną osobę, skonczyłam 2 kierunki studiów, mam dobrą prace a teraz pije tylko okazyjnie. Z tym że ja w jego wieku byłam mądrzejsza i wiedziałam kiedy moge a kidedy nie moge pic. Co powinnam z synem zrobic? Jak pozwolic mu imprezowac jednoczesnie zabraniajac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli to się zdarza sporadycznie to co za problem?Jak się zwiększy częstotliwość to się martwcie. Jest młody i niech chleje, potem mu życie i tak spuści wp*dol, więc Twój mąż nie musi tego robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż ma rację, a Tobie chyba wczesne picie się na intelekt rzuciło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swietnie ja bym mu dal dzis dwa litry kefiru i ogrod do przekopania 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mu że jak chce sie napić to z głowa .By głupot nie robił i zeby w takim stanie do domu nie wracał niech przetrzezwieje zanim wróci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moi rodzice mi wszystkiego zabraniali, źle się to skończyło... teraz nawet nie wiedzą co robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka nastolatka 17
No własnie tez myslałam żeby kazac mu dzis skosic trawe na kacu zamiast kary. I chce namówic meza do wysmiewania sie cały dzien z niego typu ale sie wczoraj chwiałes, rzygac ci sie nie chce, śmierdzisz itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka nastolatka 17
Tak zrobie. Skosi trawe i cały dzien bedziemy z niego szydzic to nastepnym razem mu bedzie głupio tak przyjsc i moze bedzie krył sie z piciem przed nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mąż ma racje, tez mam 17 latka i nigdy nie wypił nawet 1 piwa, pomysl co bedzie jak skonczy 18 lat, bedzie sie zalewał czesto jesli maz teraz nie zareaguje, a Ty autorko powinnas sie wstydzic nastoletniej przeszłosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kiedyś w wieku 16 lat przyszlam nawalona do domu... najwieksza kara bylo dla mnie to, ze tata sie do mnie nie odzywał. nie dostałam w pysk ani nie mówił mi żadnego kazania, powiedział tylko, ze sie na mnie zawiódł. miałam takie wyrzuty sumienia, ze juz nigdy w zyciu nie przyszlam pijana do domu. ale to zalezy od cżłowieka, jakie ma podejscie. ja np.szanuj***ardzo ojca, dlatego wolalabym dostac chyba w pysk niż miałby sie do mnie nie odzywac. jesli wasz syn jest w miare ogarniety to po prostu z nim pogadajcie szczerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sebastian76
Szanuję synka, a ojca bym wykastrował. Sam jak miałem 17 lat to chlałem na umór z kolegami. Pamiętam czasy jak 2 miesiące z rzędu nie chodziło się do szkoły. Piękne czasy. Wtedy po raz pierwszy zaliczyłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sebastian76
Raz po dwóch miesiącach przyszedłem do szkoły i okazało się, że dwie moje koleżanki są w ciąży. Dali mi wtedy przezwisko Don *****cho. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajnie,ze przynajmniej pamietasz jak to bylo gdy mialo sie nascie lat. Sam w wieku Twojego syna pilem ile sie dalo i gdzie sie dalo. Twoje doswiadczenia sa podobne a jak twierdzisz jestes wyksztalcona osoba mozna zatem zalozyc,ze syn przejdzie podobna droge w koncu niedaleko pada jablko i tak jak rozsadna mama tak on w odpowiednim czasie sie uspokoi. Co racja to racja,ze w tym wieku sie szaleje,probuje,buntuje ale bez przesady wiekszosc ludzi jest w normie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie piszesz,do jakiej szkoly Twoj syn chodzi...a moze ma problemy ze zblizajacym sie koncem roku szkolnego....zakazami i nakazami niczego nie rozwiazesz ,tylko sensowna rozmowa na bazie wzajemnego szacunku i zaufania przyniesie ewentualnie pozytywny efekt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×