Jestem po studiach i nie mam pracy

Skończyłam Administrację i nie mogę znaleźć pracy. Studiowałam kierunek dzienny, mam 27 lat, zero doświadczenia tylko dyplom magistra.

studia nie gwarantują pracy...

pewnie jesteś nieśmiała? przebojowi zawsze znajdą pracę. Niestety niesmiałym zawsze wiatr w oczy. A przy takim bezrobociu to w ogole...

A kto 3 lata chodził na studia licencjackie? A kto 2 lata chodził na studia magisterskie? Oprócz tego mam technikum ekonomiczne oraz policealne studium związane z bankowością, mam też podyplomówkę zarządzanie zasobami ludzkimi, nalezy mi się jakaś dobra praca. W chwili obecnej myślę by rozpocząć jakiś kolejny kierunek studiów by w wieku 30 lat było mi łatwiej coś znaleźć.

ja jestem już 4 lata po studiach, mam podyplomówkę i stałej pracy brak

kto was utrzymuje?

nic ci się nie nalezy, to nie te czasy, rząd będzie szczęsliwy jak wyjedziesz z kraju.

ale pracowałaś gdziekolwiek? Czy w wieku 27 lat nigdzie? Poszukaj po prostu jakiejkolwiek pracy a w międzyczasie będZiesz szukać takiej, która Ci odpowiada.

no jak jesteś doooopą wołową to nic dziwnego

Doświadczenie jest bardziej cenione niż papierek, studia oczywiście sa ważne, ale sama teoria bez praktyki jest niewiele warta w życiu codziennym.

Dzisiaj to nawet do produkcji chcą zpraktyką