Po jaka cholere Wy przeliczacie funty na zlotowki

Ja caly czas przeliczam, bo mam 300 tys. funtow czyli 1,5 mln zlotych. Wiec jak mam niby nie przeliczac?

Jak wracasz to przeliczasz jak emigrujesz na stale to nie.

Ale oni piszą, ze zarabiaja AZ 4500-6000 zł, bo maja po 900-1200 f mc...:/

Ale się kutwa nie przelicza waluty a siłę nabywczą. Ja za godzinę swojej pracy (netto, nie mieszkam w UK, pracę mam zwykłą biurową) mogę kupić ok. 7 litrów benzyny. Ile trzeba na to pracować w Polsce? Mam też wyliczyć, ile pracuję np. na bochenek chleba, na komputer, na podkład i maskarę porządnej firmy?

Masz racje. Oni w d***e byli gowno widzieli pojęcia nie maja jak sie żyje w uk ale pierdziela Sami pewnie w socjalnych norach siedzą w bierze na kasie pracują Anglia to ogromnie bogaty kraj, patrzycie tylko na biedę , bieda jest wszędzie Wszędzie sa bogaci i biedni Ja mam swoj dom w uk ( dla ciekawych wyszłam za maz za Angola) Zarabiam 9f na godz - moge wiecej ale nie mam takiej potrzeby bo i tak nam na wszystko wystarcza .:)

i znowu debilny temat z wpieprzaniem się do cudzego życia

Polaczki przeliczają żeby usupłać jak najwięcej i szpanować bo człowiek wyjdzie ze wsi, a wieś z człowieka nigdy. Fazi im się, że nadal są w polsce i się dowartościowują że" tyle zarabiajo"

Smiech na sali z takich burakow na calego. Mieszkalam kiedys w domu z taka parka ze wsi, gdzies kolo Torunia mieszkali. Codziennie wieczorem ta dziewczyna gadala z mamusia na skypie i jej zdawala sprawozdanie z calego dnia. Laska pracowala w fabryce i miala minimalna, ale i ak zawsze z mamusia obliczaly ile to na zlotowki zarobila i ile wydala. Raz sie chwalila mamusi zakupami, jakis ciuchow nakupowala i kosmetykow i posikalam sie ze smiec****ak jej matka walnela tekst ze za te pieniadze to mozna by calego prosiaka kupic od sasiada i by sie jadlo przez pare tygodni miesiwo

Czemu wszystkim co wyemigrowali za pieniądzem zdaje się że wszyscy w Polsce biedę klepią. Że tacy szczęściarze, a w Polsce to bidule i czereśniaki pozostawali. U mnie w rodzinie wszyscy ponad 5 tyś na rękę mają, a nawet niektórzy dużo więcej.

a potem się obudziłeś

Nie nie obudziłam się. Ale jak ci lepiej to niech tak będzie. Pocieszę cię że moja mama z samego wynajmu w Warszawie ma ok 15 tysięcy:) oczywiście miesięcznie.