Jak pokazać dziewczynie że mi zależy

Jeśli dobrze wam się rozmawia, śmiejecie się z tych samych rzeczy, w ogóle jak dziewczyna odpowiada uśmiechem na twój uśmiech, patrzenie sobie w oczy (ale to patrzenie jest takie inne, no wiesz, ten radosny błysk na twój widok) to dobry znak. Możesz próbować umówić się na spotkanie poza pracą, bo rozumiem, że tam się widujecie.

tak widujemy się u mnie w pracy

tylko obawiam się że może być juz za późno jak jej dałem do zrozumienia że nie jestem zainteresowany.

Z drugiej strony równie dobrze ona może ukrywać fakt, że jej się podobasz, bo myśli, że ty jesteś obojętny. Wszystko zależy więc od ciebie i od tego czy zaryzykujesz. Jak zaryzykujesz to się wszystkiego dowiesz. Nasze porady na nic się tu zdadzą.

postąpiłeś dobrze lepiej być szczerym

dobrze się nam ze sobą rozmawiania z usmiechem to nie wiem bo albo ona tak cały czas sie uśmiecha jest poprostu wesołą dziewczyną albo ten jej uśmiech to do mnie jest kierowany

No to lubi cię, tak myślę.

Hmmmmm dlaczeego to tak jest że dopiero po jakimś czasie odkrywamy że nam na kimś kogo znamy już np rok zależy bardziej niż na koledze/lkoleżance

jak się zachowuje dziewczyna któej facet wpadnie w oko?

Jest blisko :) chetna do rozmow i skora do pomocy. No i z oczu wyczytasz wszystko

a moze m ajuz kogoś

Autorze co zamierzasz zrobic ? :)

może nie daj jej do zrozumienia że ci zależy

Tu autor. Coś z tym musze zrobić tylko nie wiem co a własnie tego że ma kogoś się boje. A jeśli chodzi o jej zachowanie to tak jak pisałem uśmiecha się (tylko nie wiem czy tak cały czas bo jest wesołą dziewczyną czy ten usmiech to do mnie) i wtedy co podczas rozmowy cały czas patrzyliśmy sobie w oczy to było jakieś takie inne patrzenie bez skrępowania zdenerwowania poprostu zwyczajnie na luzie podczas rozmowy patrzyliśmy sobie w oczy

śpią już wszyscy ?

Chyba nic z tego nie będzie, za dużo i za długo rozmyślasz autorze, a za mało działasz. Czekasz nie wiem na co. Ona potrafiła dać tobie do zrozumienia, że podobasz się jej. Tobie nie starcza odwagi:-(

a co panowie myślicie o dziewczynie która pierwsza dała znać facetowi że jej się podoba?

Co z tymi oczami co i jak z nich można wyczytać?

up

Jak chcesz pokazać lasce, że ci zależy, to wydawaj na nią kasę. Jak nie masz, to zawsze będziesz w jej oczach frajerem, chłopczykiem. Bujaj więc wora.

Jestem kobietą i powiem Tobie, że gdybym była na jej miejscu, to dałabym Tobie drugą szansę, skoro ona była Tobą zainteresowana, a Ty Jej uczciwie powiedziałeś, że nie możesz się spotykać, bo nie jesteś jeszcze gotowy. Problem jest ludzka duma, która bezsensownie powoduje, że wiele ludzi nie daje komuś drugiej szansy nie rozumiejąc, że nie chodziło o odrzucenie kogoś, bo go nie braliśmy pod uwagę (nawet od początku mógł nas zafascynować), ale mieliśmy zły moment w życiu, jak np. niedawne rozstanie czy choroba. A to wymaga czasu, żeby się z tym uporać i móc wejść w nowy związek. Jaki to byłby związek, gdyby taka osoba od razu wskoczyła w nowy, będąc wciąż myślami i sercem przy dawnej ukochanej osobie, przecież to byłoby nieuczciwe względem tej nowej osoby i tylko by ją zraniło. Ale dużo osób tego nie rozumie i mimo szczerego postawienia sprawy, gdy stajemy się gotowi na nowe, cały czas myśląc już o tej nowej osobie, która nas od pierwszej chwili zainteresowała, to ta osoba nie chce nam już dać szansy. Nie rozumiem i nie zrozumiem. Mój najszczęśliwszy związek był właśnie z kimś, kto najpierw nie chciał ze mną być, bo był po rozstaniu, a potem spotkaliśmy się dwa lata później i doszliśmy aż do zaręczyn. I naprawdę był wobec mnie uczciwy.

Właśnie ja wtedy byłem w takim etapie (niedawne rozstanie) dałem jej do zrozumienjia że narazie nie szukam nowych znajomości damsko męskich i żeby tego nie brała do siebie bo to nie o nią chodzi. Teraz nie wiem jak mam to dalej rozegrać

Ja bym dała szansę i mojemu późniejszemu chłopakowi dałam. Ale są osoby, które nie dość, że kierują się tą bezsensowną dumą, to jeszcze sądzą, że gdybyś był nimi zainteresowany (czytaj: zrobiłyby na Tobie wrażenie), to nawet będąc w czasie po zerwaniu, kiedy trzeba uporać się z własnymi emocjami by nikogo następnego nie skrzywdzić, zapomniałbyś od razu o swojej eks. Bo przecież ta nowa osoba jest tak zjawiskowa, że jak Ty możesz uczciwie powiedzieć, że to nie ten czas. Może być najbardziej zjawiskowa i naprawdę nas zainteresować tak, że chcielibyśmy z tą osobą być, ale nie chcemy jej zranić, potraktować jak klin klinem. Tym bardziej dlatego, że nas zafascynowała. Ale wiele osób ma problem ze zrozumieniem tego - wszystko albo nic i natychmiast. Ale gdybyś wtedy z nią był i ją zranił, zostałbyś draniem. Moja rada jest taka, żebyś ją zaprosił na randkę, wyraźnie mówiąc, że to randka. Jeśli się zdziwi czy powie coś takiego, że już za późno, to powiedz jej uczciwie, dlaczego wtedy nie mogłeś. Możesz skorzystać z tego, co tutaj napisałam, to bardziej dotrze do kobiety. Powodzenia.

dzięki za rade :) tylko jak jej dać do zrozumienia że mi na niej zależy? Czy jeszcze przez jakiś czas delikatnie jej dawać do zrozumienia że mi zależy czy może poprostu zaprosić ja gdzieś?

A nawet jeśli załapie, że jej na Tobie zależy to co Ci to da? Przecież nie wyjedzie pierwsza z inicjatywą i nie zaproponuje spotkania tylko będzie czekać na Twoje zaproszenie...a Ty nadal będziesz jej dawał do zrozumienia, że ci zależy :P i w ten sposób znów rozminiecie się w swoich oczekiwaniach. Nie powinno się marnotrawić czasu, życie ma się tylko jedno a i tak nie wiadomo jak długie ;) Prędzej czy później i tak od Ciebie wyjdzie inicjatywa spotkania - nie lepiej wcześniej mieć to za sobą? Odwagi i powodzenia :)

fajny topic :) i jak tam autorze - jak się akcja rozwinęła? pozdro!