Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Antykoncepcja stosowana świadomie.

Polecane posty

Gość gość

Czytałam wiele wątków, wypowiedzi forumowiczów, opinii o ciążach, antykoncepcji, zapobieganiu i usuwaniu. Jednak co mi się rzuciło w oczy to teksty: żyjemy w tych czasach, jest antykoncepcja. Jestem ciekawa czy stosujecie antykoncepcję świadomie, czy łykacie jak witaminki, bez czytania ulotek, bez badań? Ja wiem że nie mogę łykać tabletek anty, tak samo odpadają inne zabezpieczenia hormonalne. Zostają mi tylko prezerwatywy i spirala ale i przy niej często są jakieś hormony. Czy któraś z was robiła próby wątrobowe? Tu historia pani Agnieszki: "Mam dwadzieścia dziewięć lat i guza na wątrobie. Urósł do takich rozmiarów, że uciska na inne narządy. Dowiedziałam się o chorobie, ponieważ właśnie z powodu bólu brzucha trafiłam do lekarza. Wystarczyło kilka badań, by lekarz zapytał, jak długo biorę tabletki antykoncepcyjne. Dowiedziałam się od niego, że przed stosowaniem tabletek powinnam przejść m.in. test wątrobowy… Niestety – ginekolog nigdy nie powiedział o takich badaniach, nawet słowem nie wspomniał o teście wątrobowym, podobnie jak lekarz rodzinny czy lekarz medycyny pracy. Ulotki też nie czytałam dokładnie, byłam zadowolona, że zabezpieczenie przed ciążą jest takie wygodne – łykam i mam spokój." Czy wasz lekarz zlecił wam takie testy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie. wydaje mi sie, ze co najmniej ponad połowa biorących tabsy nawet nie ma pojecia o skutkach ich zazywania i mechanizmie ich działania. Mysla, że są nowoczesni i postepowi,a tak naprawde to ciemnota.... niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
problem w tym, że kiedy lekarz każe zrobić dziesiątki badań, bo tyle powinno być zleconych przez zastosowaniem antykoncepcji- to pacjent wyzywa ginekologa od ciemnoty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
problem jest w tym, ze lekarz NIE zaleca zadnych badan :O na mojej pierwszej wizycie u gina, rozmawialam z nim o zabezpieczeniach a on polecil mi Cilest... powiedzial, ze wiekszosc kobiet jest zadowolona, jezeli cos bedzie sie dzialo mam podejsc i zmieni mi tabletki... dostalam jeszcze ladna mini kosmetyczke Cilest.... a do tego lekarza chodza setki kobiet i watpie czy u mnie jednej olal jakiekolwiek testy czy badania :O i nie znam nikogo, komu lekarz czy na NFZ czy prywatnie zlecil jakiekolwiek badania przed uzywaniem tabletek anty. moj lelarz, srednio co pol roku bada mnie, ale cytologie robi srednio raz na 4-6 lat... w koncu dlaczego ma sie starac robic to co do niego nalezy? to, ze mi z pensji pobieraja na takich konowalow 1/3, a on dostaje kase co dziennie za to, ze jestem zapisana do tej przychodni czy tam sie pokazuje co 3 miesiace czy nie, to nie wazne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doraaaa
ja mialam robione: morfologie i krzepliwosc, dopplera konczyn dolnych zrobilam sobie sama ale watroby nikt nie sprawdzal. bralam tabletki krotko łącznie moze ok roku. ale nie wiem czy z tego powodu nie bola mnie nogi. ale moze nie bo pojawiaja mi sie tez zylaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie lekarz nie dał skierowania na badania, ale mając świadomość różnych powikłań chodzę prywatnie na nie. Robię też próby wątrobowe. Żylaków jeszcze nie mam, ale myślę, że to kwestia czasu, bo wszystkie kobiety (i niektórzy mężczyźni) w mojej rodzinie je mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha, cytologię mam robioną obowiązkowo co rok, inaczej nie dostanę recepty na tabletki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 29 lat, nigdy nie brałam pigułek i nie zamierzam, uznaję tylko prezerwatywy. Nigdy tego nie zrozumiem jak kobiety mogą być tak głupie i niszczyć swoje ciało dla faceta, żeby sobie wygodnie posuwał, skoro on i tak tego nigdy nie doceni, porzuci kobietę gdy mu się znudzi. Zresztą w ogóle uważam takich facetów za obrzydliwych egoistów, którzy myślą tylko o sobie, bo przecież chyba wiedzą jakie są skutki brania tego g***a: rak piersi, zakrzepica, udar, żylaki, tycie, guzy wątroby itp. Kobiety są teraz strasznie odmóżdżone, nie wiem z czego to wynika, zero myślenia, biorą wszystko co się promuje w telewizji i w gazecie, bezmyślnie, no takie kretynki bez mózgu. Bo jednak myśląca kobieta to się trochę zastanowi czy warto ryzykować swoje zdrowie i życie, i będzie wolała używać prezerwatywy a facet jak ją kocha, to to zrozumie, i jej nie zostawi dla takiej idiotki desperatki, co będzie się dla niego truła żeby mu było dobrze, bo mu gumka przeszkadza. Zresztą są też metody naturalne, prezerwatywy dla kobiet, diafragmy, jakieś testy Afrodyta, więc naprawdę nie trzeba brać tych hormonów. Wystarczy trochę pomyśleć. Przeraża mnie ogłupienie ludzi w tych czasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego kobiety nie używają rozumu i nie wymagają od mężczyzn by panowali nad swoim ciałem i pożądliwościami? Zamiast tego wolą się faszerować trucizną, mężczyzn zaś czyniąc tym samym nieodpowiedzialnymi smarkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba faktycznie to lekarze zlewają badania, warto się o nie upominać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam spiralę bez hormonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dostałam receptę na tabletki antykoncepcyjne razem ze skierowaniem na badania próby wątrobowej i krzepnięcia krwi. Gdy przyszłam po dwóch tygodniach z wynikami to lekarka złapała się za głowe i kazała natychmiast odstawić hormony, mam tak duże niedobory antytrombiny, że w każdej chwili groziło mi wystąpienie zatoru. Dostałam skierowanie do hematologa ale wiem juz na pewno że nigdy nie będe mogła stosować antykoncepcji hormonalnej a gdybym nie zrobiła tych badań i nieświadomo zagrożenia dalej łykała tabletki to nie wiadomo jakby sie to skonczyło:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żartujesz? Poważnie? Nigdy by mi coś takiego nie przyszło do głowy że zwykłe tabletki mogą tak zaszkodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×