Czy zwierzęta mają poczucie humoru?

Czy potrafią się śmiać? Czy potrafią zrobić komuś kawał? Czy potrafią współczuć, ufać, miłować, rozpaczać, nienawidzić być zaciekawion, próżne, mieć mieć wszystkie uczucia? Powiem tak spradziłem, mają wszystkie uczucia co ludzie. Zdania swego nie uzasadnienie, chcecie sami się przekonajcie. Nawet mrówka robotnica potrafi kochać i wystąpić z miłości na śmierć przeciwko swojemu mrowisku. Niestety oklamywałem i sprawdałem. To jest prowo bo nie klamę i teraz robię na ludziach eksperymenty. Po prostu nie uwierzyłem w to co się mówi i sądzi z antropocentryzmu więc brutalnie sprawdzam.

Ja sądzę, że one mają coś więcej, tak zwany instynkt, one po prostu są i działają, nie muszą myśleć, mimo iż myśli to moc, my nie potrafimy ich używać, wystarczy spojrzeć na ilość nagromadzonego cierpienia w ludzkich istnieniach aby się przekonać, wie to każdy z nas.

Tak. ;)

Instynkt mają wszystkie istoty żyjące. Myślą w swoim języku. Nie miej pretensji do mrówki, że nie potrafi kopnąć z taką siłą jak ty i nie gniewaj się na słonia, że może mocniej. Tak samo możemy myśleć a że w myśleniu jestemy słonie to jest nasza zaleta. Tacy jesteśmy.

Instynkt to czyste działanie, może i go mamy ale co z tego skoro 24/h myślimy i już nawet nie myślimy ale myśli się nam, samo...

Jeśli się nie zgodzisz, że samo się nam myśli, to spróbuj o niczym nie myśleć przez powiedzmy marne 10 minut a zobaczysz ;)

moja kotka ma czasami taki grymas pyszczka, jakby sie usmiechala, a jak jest zadowolona to mowi "mru"

A czy żeby się uśmiechać czy być szczęśliwym musisz myśleć.

Czyste działanie? Co to jest? Jak jest czyste to i nieczyste jest? Działanie jest, bardziej udane, mniej. Oceniać różnie można. Nawet jak sram czy śpię to jakoś robię działanie. Świadomie czy nie, instynktownie czy myśleniem. Jak przestanę to znaczy, że umarłem. Ja nie chcę od was odpowiedzi i nie chcę nic wam powiedzieć. Po prostu chcę byście byli i mówili co sądzicie bo mnie bardzo to dziwi i interesuje jak do takich wniosków doszliście. Chcę wiedzieć :)

To ci mówię do jakich doszedłem wniosków, jeśli instynkt w nazwałem czystym działaniem to w domyśle jako przeciwstawne myślenie jest nieczystym działaniem. Nie wszystko da się pojąć za pomocą słów, koncepcji i myśli. Tym jest instynkt.

jasne ze maja probowal cie kiedys rozsmieszyc pies albo kot?

Ale może on cię wcale nie rozśmiesza, on po prostu żyje a to, że cię śmieszy to co on robi nie musi oznaczać, że on ma poczucie humoru i zrobił to aby cię rozśmieszyć. A jak ktoś np. upadnie na ulicy a ciebie to rozbawi to znaczy, że ta osoba ma poczucie humoru i próbowała cię rozbawić.

Jak tak pytasz to nie widziałeś/as bokserka w zabawie :-)

Tak wykonywałem na sobie taki eksperyment. Brałem kartkę w kratkę i tylko patrzyłem się. Jeśli tylko o czymś pomyślałem, spojrzałem się, coś sobie przypomniałem itd. cokolwiek! Czas stop! Udało mi się osiągnąć 7 min 23 sekundy. To mój rekord. Jest tylko patrzenie się w kartkę w kratkę. To jest straszne do wytrzymania. Polecam to. Dowiedziałem się jak ja nie słuchałem innych, co chcą powiedzieć. Nie umiałem skupić uwagi na tym co chcą mi przekazać w dobrych intencjach. Chciałem być tylko Ja i Moje słowa, to nie było złe tylko tak wiele przez to nie usłyszałem.

I czego to dowodzi, kto tutaj kogo kontroluje, my nasz umysł, czy może umysł nas.

mają uczucia, są mądrzejsze od ludzi, zobaczcie że w świecie zwierząt nie ma takich zwyrodnień jak u ludzi, szczególnie w kwestii seksualnej.W calej przyrodzie nie ma bardziej glupiego i zdeprawowanego i ulomnego gatunku pod kazdym wzgledem jak gatunek ludzki

Jeśli dziecko nie wie co to pięć a na loda dwójką je nie oszukasz bo za mało dałeś, kształtów się nauczyło a liczyć jest dopiero na poziomie cyfr które jeszcze źle rozpoznaje. Czy to jest instynkt czy myślenie? W genach nie ma wpisanych pieniędzy, i instynkach. Nauczyło się rozpoznawać, myśląc. Słowami i językiem Ono nie opisze bo jeszcze nie umie. A tak pytanie, co to jest nieczyste myślenie? O g****ie na kilkuletnim dziecku myśli, czy zapomniało padlinę w strumieniu przepłukać, czy zapomniała i cipki sobie nie wylizała. Bo w konteksie postów to jest tak idiotyczne i bezsensowne określenie, że nie wiadomo o co chodzi i dla bezczelnych żartów można straszne głupoty przyjąć.

mają! sama wielerazy widziałam! cesto robiom kawały :)

myślałam, ze fajny temat...a tu chore dyrdymały..chociaż zgadzam się, ze człowiek, to największe badziewie w przyrodzie!

mają uczucia, są mądrzejsze od ludzi, zobaczcie że w świecie zwierząt nie ma takich zwyrodnień jak u ludzi, szczególnie w kwestii seksualnej.W calej przyrodzie nie ma bardziej glupiego i zdeprawowanego i ulomnego gatunku pod kazdym wzgledem jak gatunek ludzki ¤¤¤¤ oj taaaaak masz racje :) i jedno dodam im bardziej czlowiek ingeruje w zycie zwierzat tym gorzej na tym wychodza,zobaczcie takie np. psy rasowe hodowane krzyzowane na wszelakie sposoby ludzie tak zmienili u nie ktorych ras psow -charakter ! ze zupelnie nie nadaja sie do niczego !

tak maja moj pies ma jak to tak mozna w ogole tego nie rozumiem od kiedy to tak :) www.youtube.com/watch?v=-3J8KSM8Zeg

Szkoda tylko,że niektóre zwierzęta potrafią kochać miłością ślepą i bezkompromisową.Mówię tu o psach,które nawet źle traktowane,porzucone kochają swojego właściciela nad życie.