Gość gość Napisano Maj 25, 2014 :( siedzę w tej chałupie sama jak palec, ani gdzieś wyjść, ani z kim niedawno przeprowadziłam się i nikogo tu nie znam poza rodziną mojego faceta. no ale oni mają swoje życie u nie chcę im zwalać się z wizytami. zresztą ile może być takich wizyt. jedna, dwie w tygodniu. a co robić w pozostałe dni? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach