Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sell

Kryzys w związku, mieszkanie z facetem.

Polecane posty

Gość Sell

Potrzebuje porady. Jesteśmy ze sobą od 4 lat. Postanowiliśmy zamieszkać ze sobą, od pół roku jest coraz gorzej. Mój facet przestał dbać o mnie, pod względem emocjonalnym, i sesualnym, woli się masturbować a jeśli dochodzi do seksu to praktycznie bez gry wstepnej... Emocjonalnie... coraz mniej rozmawiamy ze sobą, woli iść się napić z kolegami, w domu gra tylko w gry, i faktycznie przytula mnie ale nie ma praktycznie rozmowy. Gotowałam, robiłam kolacje, chodziłam do pracy i na zakupy... starałam się dbać o wszystko... ale ostatnio już mi się odechciewa, mam wrażenie że tylko JA się staram... odczuwam znużenie. Ostatnio czuję się samotna, nie wychodzimy nigdzie, ani na spacery, kino, odpada... brak spontaniczności... Zaprasza mnie jedynie na wyjścia do znajomych, na piwo... itp. Nigdy bym nie zdradziła faceta... dlatego zastanawiam się nad zakończeniem związku... Chyba że uda mi się jakoś GO zmienić ? Nie mam pomysłu jak... Boję się że pozniej będzie gorzej, nie wiem co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latevanillla
Zmień faceta, po co masz być z mało odpowiedzialną osobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwie sie sie z nim jestes :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sell
Sądziłam że się zmieni... kidyś był inny, Bardziej dbał... ostatnio bardzo często myślę o rozstaniu, nawet z nim rozmawiałam o tym, to powiedział że się zmieni... Ale coraz częsciej w to wątpię. Czuje że się wypalam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doveee
Wiesz problem pojawia się wtedy, kiedy na początku facet zachowuje się jak książę z bajki.. a potem nagle mu coś odwala.. o żadnym, z którym byłam nie mogę powiedzieć, że był idiotą, bucem czy jak inaczej takiego wredotę nazwać. To się zmieniło po roku czy dwóch..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakra mówie do dziewczyny powyżej:* bardzo fajnie tak wiedzieć że warto czasem zostawić kogoś by pozniej zmalesc to prawdziwe szczescie a nie zyc tym wyobrażonym:* jakbym czytała o sobie jeju..ja się męczyłam dwa lata. Byłam czym tylko się da każdym wyzwiskiem po prostu nie radziłam sobie z emocjami i byłam ofiarą chociaż miałam cudowne przyjaciólki i przyjaciół którzy chcieli mnie wydostać z tego a ja tak no wiecie ,zmieni sie w końcu' e tam..najgorsza bzdura w jaką można wierzyć.. teraz próbuje od nowa od kilku dni i mówie sobie stanowcze nie. Pozdrawiam wszystkie fajne laseczki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniuś
"na początku facet zachowuje się jak książę z bajki.. a potem nagle mu coś odwala" - bulls**t. Facet w 99% będzie starał się sprostać babskim fanaberiom. Oczekujesz kozaka? To delikwent będzie śpiewająco pląsał o krymskim pochodzeniu :) Dlaczego baby nie potrafią ogarnąć, że skoro one oczekują, żeby samiec się nadymał i puszył jak paw by je zdobyć to potem gdy zejdzie z niego powietrze (bo kto by się potrafił tak długo nadymać) mają pretensje, że mają DOKŁADNIE TO, czego oczekują? Naprawdę tego nie rozumiem, czy to jest jakaś szczególnie wyrafinowana logika? Baby cenią zabiegactwo więc faceci zabiegają - proste. Dla baby to facetowi odwala jak on jest sobą :) Bo typowa baba jest już w 99% zepsuta przez te c***y ciągle zabiegające o ich względy, padające do nóżek, całujące po rączkach, biegające po nocach w poszukiwaniu ptasiego mleczka dla królewny. Bo życie baby to powinno być epicentrum galaktyki złożonej z męskich gwiazdorów typu gazowy, nadęty olbrzym, haha :) I ciągle ten sam schemat - facet się nie nadyma, więc jest kryzys. Ciekawe, czy on narzeka, że ma zwykłe, normalne życie? I może z nim pogadasz o tym? Narzekasz, że nie rozmawiacie a z większością współczesnych bab można porozmawiać tylko o niczym, bo najprostszych tematów nie ogarniają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×