Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy synowa moze zwrocic tesciowej uwage?

Polecane posty

Gość gość

Czy jako zona jej syna moge powiedziec jej ze zniszczyla jej synowi dziecinstwo bo byla po prostu zla matka,ze przez to co ONA mu zrobila on ma teraz problemy,kompleksy ze nasze zycie przez to wyglada tak a nie inaczej it itp czy lepiej milczec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej milczeć niestety :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To moze jej powiedziec syn. Ciebie nie bylo w dzieciństwie wiec nie powinnas go oceniac. Chyba ze sie znacie tak długo i widzialas ze go zle traktowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcialam dodac ze nasze kontakty sa takie ze nie ma ich wcale:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzialam co wyprawiala przez 16 lat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej tego nie mów. Niestety, często jest tak, że osoby postronne dostrzegają znacznie więcej, ale gdy krytykują kogoś nam najbliższego, choćby z dobrej woli - zazwyczaj osiągają odwrotny skutek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypominanie przeszłości przez synową do niczego dobrego raczej nie doprowadzi. To Twój mąż, jesli chce uzdrowić relacje z matką mógłby z nią porozmawiać o doznanych krzywdach. To jest sprawa między nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My trzymamy corke nasza z daleka od niej dlatego ze boje sie o corci bezpieczenstwo gdyz " babcia" bila i znecala sie kiedy maz byl maly.jezeli juz raz to zrobila to jest wiecej niz pewne ze drugi raz tez to zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My trzymamy corke nasza z daleka od niej dlatego ze boje sie o corci bezpieczenstwo gdyz " babcia" bila i znecala sie kiedy maz byl maly.jezeli juz raz to zrobila to jest wiecej niz pewne ze drugi raz tez to zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sluchaj, lepiej sie nie odzywaj a swoje rob i mysl, jesli uwazasz ze tesciowa byla i jest zla dla Twojego męża to trzymaj dystans. Ty jak jej powiesz to wyjdziesz na jeszcze gorszą synową, a poza tym ludzi nie zmienisz , to że jej powiesz w oczy że źle robiła czy robi nie zmieni jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×