Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Za mało pokarmu w piersiach pomocy

Polecane posty

Gość gość

Od pięciu dni mam noworodka w domu. Moim problemem jest to że mam bardzo mało pokarmu. Niemowlak nie potrafi się za bardzo najeść z piersi dlatego odciągam do butelki i podaję przez butelkę. Od jutra muszę wprowadzić dodatkowy pokarm, co polecacie w tym wypadku ? W aptece są takie specjalne mleka dla noworodków ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez lukru
Uspokój się. Dziecko samo wyreguluje laktację. Na pewno się najada tylko że teraz są upały i może dłużej i częściej chcieć być przy piersi, bo chce mu się pić. Kup w Rossmannie herbatkę dla karmiących Babydream albo w aptece Herbapolu. Są bardzo skuteczne. No i pij dużo mineralki lub innej wody w ciągu dnia. Szkoda kasy i marnowania laktacji na modyfikowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie 5 dni to jeszcze malo czasu daj maluchowi nauczyc sie ssac,najpierw to zmudne i dlugotrwale,ale sprobuj naprawde warto.Ja walczylam z wlasna cierpliwoscia ponad dwa tygodnie a teraz-po 2 miesiacach moj brzdac je az mu sie uszy trzesa,trzeba tylko cierpliwosci.No chyba ze lekarz ci kazal dokarmiac to wtedy nie wiem nie umiem pomoc,wiem tylko tyle ze w pierwszych dniach dzidzius bardzo duzo pokarmu nie potrzebuje placze bo chce byc blisko mamy non stop kiedy nie spi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Laktatorem nie ściągniesz tyle co dziecko. Może źle przystawiasz? Lepiej skontaktuj się z doradcą laktacyjnym, zanim stracisz pokarm przez odciąganie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widze ze w dzisiejszych czasach matki totalnie nie umia karmic piersia.Przykladaj go do piersi caly czas,napoczatku dziecko wisi na piersi non stop I nic w tym dziwnego.Chodzisz wazyc dziecko to widzisz przyrost wagi jak waga ok tzn ,ze sie najada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja już nie wiem co robić :( nie potrafię jej nakarmić piersią. staram się ale nic za bardzo nie leci a ona cały czas płacze. Odciągam i jak się uda to nakarmię i śpi ale budzi się i znowu. A ile tej herbatki może pić na dobę ? Mam takie herbatki dla niemowląt i podaję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale w czym odciąganie pomagać by miało?? Nie rób w ten sposób bo sobie zrujnujesz laktację. Pij dużo, możesz kupić fameltiker w aptece, albo chociaż zwykłe karmi. Płynów co najmniej z 4 litry przy tych upałach. Przystawiaj do piersi. Dziecko powinno wziąć całą brodawkę i jak największą część otoczki do buzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odciągam do butelki gdy maluch jest głodny podaję w butelce karmi się tak bez problemu bo maluch ssie najada się i zasypia. Z piersią to jet tragedia, wyrywa się płacze zassie po czym znowu przerywa :( boję się że w ten sposób się nie najada a jak karmię z butelki to mam pewność że zjadł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wbrew temu co piszą wszystkie zwolenniczki karmienia piersią jak podasz mleko modyfikowane też się nic nie stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez lukru
To nie jest dla niemowląt tylko dla matek karmiących. Dziecku na razie herbatek nie serwuj. A już broń Boże granulatów. Na opakowaniu tej dla matek masz napisane co i jak. Idź jutro z rana albo wyślij kogoś i kup. Pomogą. No i pij, pij i jeszcze raz pij. A płaczem dziecka się nie przejmuj. Noworodki płaczą z byle powodu, bo inaczej nie umieją niczego zakomunikować. Być może jej za gorąco. Być może chce pić. Być może jej nie odbijasz w trakcie karmienia. Trudno zgadnąć, ale nie zwalaj wszystkiego od razu na laktację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez lukru
I nie przyzwyczajaj dziecka do butelki, bo z butelki leci łatwiej niż z piersi. Przy piersi musi się więcej napracować. Może nie potrafi dobrze złapać sutka. Może za słabo otwiera buzię. Może karmisz w niewygodnej dla niej pozycji (spróbuj się położyć na boku zamiast siedzieć).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No więc skoro z butelki się najada, to widzisz, że pokarmu masz wystarczająco dużo! To nie problem laktacji tylko raczej błędów w przystawianiu. Zależy jakie masz brodawki, spróbuj palcami spłaszczyć i włożyć dziecku do buzi tak, żeby chwyciło jak najwięcej. Taki malec potrafi na piersi nawet godzinę wisieć i to jest ok. Jak płacze to odstaw, przytul i za chwilę znowu spróbuj podać pierś dziecku. Czasem pomagają silikonowe nakładki, szczególnie przy małych brodawkach, ale to może osoby bardziej obeznane powiedzą, bo ja nie potrzebowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ona pisze, ze daje dziecku herbatki! Przeciez niemowlakowi to wypelnia brzuszek ale sie nie najada! Poza tym jesli ciagle od pierwszych dni podajesz butelke, to ona nie miala okazji nauczyc sie ssac piers, daj jej szanse!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem dzięki za wszystkie słowa otuchy. Staram się z całego serca żeby moje kochane dzieciątko miało jak najlepiej. Nie myślałam że to będzie takie trudne :( Jeśli chodzi o tę herbatkę to jest to herbatka do parzenia dla niemowląt, przy takich upałach daję jej piciu co jakiś czas. Od jutra postaram się wrócić do karmienia z piersi. Póki co mała śpi ale pewnie nie więcej jak za godzinę zacznie płakać i domagać się pokarmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja w szpitalu przez pierwsze dwa dni karmiłam piersią a raczej starałam się, pielęgniarka dużo mi w tym pomagała. W domu zaczęły się problemy i przeszłam na butelkę a jest już piąty dzień. Przejdę na piersi i będę starała się malca wykarmić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez lukru
To nie dawaj, bo picie ma w piersi. Twoje mleko nie jest jak modyf. tylko 2w1, czyli picie i treściwy pokarm w jednym. Niczym już jej nie dopajaj. Dopaja to się dzieci na modyf., a nie na piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez lukru
Jak słyszysz płacz w postaci "NIE" (taki odgłos imitujący słowo "nie") to znaczy, że dziecko chce pić lub jeść i wtedy musisz je przystawić. W upały będziesz słyszała to na okrągło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja napisalam poprzednia wypowiedz i zrobilo mi sie glupio, se naskoczylam na Ciebie a karmienie to delikatny temat. Chodzilo mi o to, ze jesli chcesz karmic to sie jeszcze nie poddawaj! Teoretycznie zdecydowana wiekszosc kobiet jest w stanie wykarmic dzieci. Jak sie wyrywa to przetrzymuj, zmienaj piers- w koncu zrozumie, ze musi ssac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli za każdym razem kiedy tak płacze powinnam przystawiać ją do piersi bez względu na czas ostatniego karmienia ? Przykładowo: płacze, podstawiam pod pierś i ona je. Odkładam do łóżeczka za 10 min znowu płacz i tak w kółko aż uśnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, chyba że jest inny obiektywny powód płaczu, np. ma za mokro, za ciepło, za zimno. Ale zwykle chodzi o jedzenie. Możesz nawet się położyć z dzieckiem i niech sobie je jak ma ochotę. Wiem, że to na początku trudne jest i czasochłonne, ale naprawdę warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez lukru
Tak jest. Ten dźwięk to jest odgłos mlaskania/ssania w trakcie płaczu. (Spróbuj sama tak zrobić i zobacz jaki dźwięk uzyskasz.) :) A jak zaczniesz ziewać w trakcie płaczu to usłyszysz "Ooo". - Ten rodzaj płaczu oznacza, że dziecię jest senne/zmęczone i musi zostać utulone i odłożone do spania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez lukru
Nie nie, nie mylić rodzaju płaczu. "Nie" jest tylko do cyca. Jak ma mokro, za ciepło albo za zimno to będziesz słyszeć "heeh".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dziękuję że podbudowujecie mnie na duchu. Kiedy mała się obudzi będę starała się karmić piersią aż nauczymy się obie. Póki co będę się kładła do spania ale coś czuję że dzisiejsza noc łatwa nie będzie. Jutro czeka mnie pierwsza wizyta położnej, mam nadzieję że również odpowie mi na wiele pytań i ułatwi współpracę z małą. Odezwę się jutro wieczorem i napiszę jak poszło. Dziękuję wszystko z całego serca :* dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez lukru
Dzieci na piersi nie karmi się o stałych porach tylko na żądanie. Bo to jest zamiast picia i jedzenia. To jest zupełnie inny system niż przy sztucznym karmieniu, gdzie musisz się trzymać stałych pór i ilości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj ludzie, każde dziecko inaczej płacze. Jeżeli dziecko jest przewinięte i nic mu na oko nie doskwiera, to pewnie płacze z głodu i tyle. A, jeszcze jedno - czasem dzieci mają bardzo silny odruch ssania i potrzebują smoczka, ale w takiej sytuacji, to płacz byłby bez względu na to czy podajesz z butelki, czy z piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez lukru
Każde płacze identycznie. :) Noworodki i niemowlęta to bardzo nieskomplikowane stworzenia - naturalnie uwarunkowane i znające tylko kilka prostych odruchów, które pozwalają im na komunikację światu najbardziej podstawowych potrzeb niezbędnych do przetrwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez lukru
Na tej samej podstawie działają te drogie cacka do interpretacji płaczu i różne darmowe aplikacje na tel. Ale wystarczy odrobinę inteligencji i nie potrzeba urządzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez lukru
Jak ma silny odruch ssania to nie towarzyszy temu płacz tylko mlaskanie i cmokanie, ale nie z płaczem. Dopiero starsze bardziej świadome niemowlę potrafi konkretnie płakać za smokiem, bo już go poznało i wie że może go wymusić. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana, laktacja jest przede wszystkim w głowie. Nie przejmuj się tylko dużo pij i jak najczęściej przystawiaj. Moje dziecko też na początku nie mogło zaskoczyć co i jak, w szpitalu do każdego karmienia musiałam prosić polozna, bo mała nie potrafiła chwycić brodawki a mi nie wychodziło przystawianie jej. Ale zaskoczyla w końcu, tak się wyszkolila że teraz to w locie potrafi chwycic :p a dziecko może płakać z wielu powodów, moja jest teraz marudna bo jest tak gorąco że jest cała spocona i mokra przy jedzeniu. Poza tym takie małe dziecko nie potrzebuje dużo zjeść na raz bo ma bardzo mały żołądek. Pilnuj tylko żeby karmienie trwało odpowiednio długo bo ten początkowy pokarm który jest rzadszy i łatwiej wypływa, gasi tylko pragnienie, a ten bardziej odzywczy wypływa później i dziecko musi trochę się wysilic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dziękuję wszystkim za wsparcie. Jesteśmy już po pierwszej wizycie położnej która również bardzo dużo mi pomogła i wyjaśniła. Teraz jestem spokojniejsza. Małą karmię już bez problemu i faktycznie to wszystko co napisaliście działa :) Jestem prze szczęśliwa i bardzo się cieszę że nie muszę kupować sztucznego pokarmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×