Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Na studiach poznałam świetnego chłopaka

Polecane posty

Gość gość

zauroczyłam się nim, ale niestety nie zrobiłam nic, aby coś z tego wyszło. Dziś żałuję. Chociaż nie znałam go zbytnio, to strasznie mi go brakuje i nie mogę się pogodzić z tym, że już go nie spotykam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie ma Facebooka albo masz jego nr tel, zawsze możesz napisać...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miłosc to takie cos czego nie ma- boguś linda :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie będziesz tak długo jeszcze rozmyślać i się dołować,że nic nie zrobiłaś...może jeszcze nie jest za późno i da się odbudować jakoś wasze relacje ,ponownie nawiązać kontakt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam go w znajomych na facebooku, tylko problem w tym, że to nie jakiś mój bliski kolega, właściwie to nie mieliśmy ze sobą nigdy większego kontaktu. Znamy się o tyle o ile, w dodatku on raczej nie jest mną zainteresowany. Tymczasem ja odkąd tylko go ujrzałam stale o nim myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja p*****le dziewucho zuć sie z mostu i po problemie a nie srasz tu i rozpaczasz ;///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wolny jest chociaż? masz pewność,że nie ma nikogo aktualnie? bo skoro tak to mogłabyś spróbować napisać do niego pod jakimś pretekstem , może akurat Cie pamięta. Nie wiem jak długi okres czasu minął od czasu kiedy się ostatnio widzieliście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będę się rzucać, spokojnie. Dlaczego jesteś taki chamski? Po prostu napisałam, że żałuję, że zaprzepaściłam szansę na tę znajomość, i tyle. Nie trzeba od razu człowieka napadać z tego powodu, i to jeszcze w taki sposób. Nie widziałam go od października 2013 roku. Pamiętać raczej pamięta, ale czy coś poza tym? Nie sądzę. Jestem mu obojętna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że nie ma dziewczyny, choć w 100% nie jestem pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakbyś o coś związanego ze studiami/pracą zapytała? i ogólnie co u niego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najwyżej Cie spławi,ale to już nie będzie tak bolesne skoro się nie widujecie na co dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapytałabym, tylko że miałam z nim kiedyś przykrą sytuację. Tzn. zapytałam go co tam u niego (gdy się spotkaliśmy na peronie), a on odpowiedział, że nic u niego nie słychać i zamilkł. Generalnie to specyficzny, odrobinę aspołeczny chłopak i ciężko z nim nawiązać kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może taki wstydliwy,że nie wiedział jak kontynuować rozmowę na żywo a w Internecie by mu to przyszło łatwiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, jak mam się do niego zwracać i o co zapytać, aby nie poczuł się urażony. Zresztą nie wiem też, czy życzy sobie kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak nie będzie chciał kontaktu to raczej nie odpisze po prostu niż Cię zmiesza z błotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W końcu Cie kojarzy, łączyły was kiedyś studia i tak masz łatwiej niż jakbyś pisała do kogoś całkiem obcego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy zaprosiłam go do znajomych, napisałam mu wiadomość powitalną, na którą odpisał normalnie, ale nic poza tym. Nie chcę się mu narzucać, nic z tych rzeczy, po prostu chciałabym porozmawiać i zobaczyć kim jest naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To napisz raz. Zobaczysz jaka będzie reakcja z jego strony. Jak oleje Cię - to trudno, już więcej nie będziesz próbowała,żeby się nie narzucać. Może akurat uda się tak poprowadzić rozmowę,że potem będą kolejne a może i on sam będzie pisał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale od czego zacząć rozmowę, skoro nie lubi pytań typu co słychać itp.? Widzę, że interesuję się muzyką elektroniczną, więc może zapytać o coś z nią związanego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może faktycznie lepiej zapytać o muzykę. "Co słychać?" to takie bardzo ogólne pytanie i nigdy nie wiadomo do końca jak odpowiedzieć pytającemu, czy rzucić standardowym "dobrze, nic ciekawego" czy opisywać dokładnie jak to się w życiu ułożyło (nie wszystkim się chce i niektórzy nie lubią się tak uzewnętrzniać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślałam, żeby zapytać o jakiegoś wykonawcę i żeby polecił mi coś z dyskografii tego zespołu. Co myślisz o tym pomyśle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×