Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Proponują mi pracę mam tam być dziś o 14

Polecane posty

Gość gość

ale kurcze, tak średnio mi się podoba ta oferta (a raczej godziny pracy - od 14-22 i od 22-6:00). Chciałabym zrezygnować, ale tak głupio teraz (co prawda byłam na razie tylko na rozmowie kwalifikacyjnej i nie podpisywałam niczego). :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaaaaaaa18
jeśli potrzebujesz bardzo pieniędzy to idz, a jeśli nie to poszukaj czegoś co będzie c***asować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a konkretniej?? to zależy co to za robota i za ile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co, kasa jest mi potrzebna, ale zniechęcają mnie takie godziny pracy chociażby ze względu na kiepski dojazd (firma jest na strasznym zadupiu, kursuje tam tylko jeden autobus).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To praca w pralni. Płacą 6 zł/h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam, że mam oprócz tego praktyki dziennikarskie i jeśli będę pracować w wyżej wymienionych porach nie pogodzę tego. Potrzebuję pracy do 15-16 godziny maks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie opyla się. praca w pralnie jest ciężka, harowka, odpowiedzialność itp. moja dwie koleżanki próbowały, po okresie próbnym same rezygnowaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaaaaaaa18
moja siostra też kończyła o 22. Po 23 dojeżdżała do naszego miasta i musiała iść jeszcze 30 min do domu. Kilka razy zaczepiali ją jakieś typy. raz nawet za nią biegli...więc zastanów się bo wracanie po nocy wydaje mi się troche niebezpieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety to pustkowie i mogę być narażone na tego typu sytuacje. Z drugiej strony trochę głupio się czuję w stosunku do pani, z którą rozmawiałam. Obiecałam jej, że przyjdę, a ona pewnie już nikogo nie szukała na to stanowisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale do niczego się nie obowiązywałas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem o tym, ale to trochę nie fair coś obiecywać, a potem się nie zjawiać, nie uważasz? Z drugiej strony powiadać ich o tym już nieco późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak się powiedziało A... Ale tak na poważnie, straszliwe są te okowy konsekwencji, nie? Średni mi się podoba, ale głupio teraz. Ile potencjalnie niezwykłych żyć zwiędło w takt tej melodii. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie podpisywałam, po prostu babka kazała mi się stawić o tej godzinie, a ja się zgodziłam. Myślałam jednak na tym w trakcie weekendu i doszłam do wniosku, że ciężko mi będzie pracować w takich godzinach, jeśli mam też inne zajęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jak postąpić? Zadzwonić tam, czy po prostu nie przyjść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaaaaaaa18
zadzwoń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, mam nadzieję, że nie urwą mi głowy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×