Boze corka mi spadla z lozka boje sie

Jestem beznadziejna krowa, ma 6 miesięcy, doslownie na chwile zostawilam na lozku , poduszka na rogu a tu bach . Upadla na dywan pod spodem panele, z 30cm , lezala na plecach i plakala boje sie, jestem beznadziejna patologiczna

teraz spadła?

Nie jestes patologia. Wiekszosc koniet ktore znam kiedys spotkalo cos takiego. Zawsze sie moze zdarzyc. Obserwuj dziecko, jakby wymiotowalo, zachowywalo sie inaczej niz zwykle to jedz do lekarza, jesli wszystko bedzie normalnie to ok. Daiecko nie jest z porcelany:-) nastepnym razem hapewno bedziesz bardziej uwazala

już były podobne tematy poszukaj

tak wiem ale ze zdenerwowania założyłam nowy, najgorsze, że boje się , że nie zauważe / zbagatelizuje objawy niepokojące ponieważ córka z natury jest marudna, nie zawsze wszystko zjada, lubi sobie pospać :o siniak jej rośnie z tyłu głowy :o co za dzień "matki"

Zdarza się. Objawy niepokojące to płacz ale da się rozpoznać ze jest inny niż marudzenie, wymioty a brak łaknienia to u dzieci różnie bywa jak i nadmierne ślinienie i to u 6 miesieczniaka. A jeżeli się stresujesz pojedż do lekarza, ale na chirurgie a nie rodzinnego bo ten jedyne co zaleci to obserwacje dziecka, a na chirurgii zrobia prześwietlenie.

Moja spadła miesiąc temu - miała wtedy 5 miesięcy. Trzeba obserwować.

Tylko niektórym dzieciom nie zdarzają sie takie wypadki, więc nie przesadzaj. Obserwuj dziecko i nie panikuj za bardzo bo na 99,9% dziecku nic nie będzie.

Moja spadła z bujaka jak była trochę starsza, tyle, że nawet nie zapłakała. Jeśli masz jakieś obawy idź do lekarza ogólnego, który obejrzy czy nie ma jakiś niepokojących objawów na chwilę obecną. A Ty powinnaś przez najbliższe 48 godzin obserwować czy dziecko nie zachowuje się inaczej/niepokojąco. Co do niepokojącego spania: chodzi o takie, z którego dziecko nie chce się dobudzić.

tu autorka zapisałam się do pediatry wieczorem mam nadzieje ze nic sie nie stanie złego do tego czasu

walnij się w łeb autorko :O pediatra ci nic nie da. Z resztą po co ta histeria, jezu jak mnie w*******ą takie mamuśki. dzieciak jeszcze nie raz ci taki numer wywinie

gość walnij się w łeb autorko pechowiec.gif pediatra ci nic nie da. Z resztą po co ta histeria, jezu jak mnie w*******ą takie mamuśki. dzieciak jeszcze nie raz ci taki numer wywinie x x to dopiero patologia a nie autorka która się martwi o własne dziecko :o

mi tez z lozka spadl syn przysnelam z nim i bylam bardzo chora .Spadl mi dwa razy dwa dzien po dniu .Ja tez spadlam z lozka jak bylam mala,moj maz wypadl raz z lozeczka,moja siostra z kanapy.No I moim kolezanka tez spadaly dzieci,zdarza sie.