Depresja

Macie jakies naturalne sposoby na walke z depresja?

Tak. Nie walczyc.

Nie walczyc?

Wielu specjalistów powie, że depresja to choroba, którą leczy się lekami. Nie wiem, jak jest na prawdę,ale są pewne rzeczy które mogą poprawić ci samopoczucie, być może nawet na dłuższy czas. Ja proponuję zmienić dietę na zdrowszą. Nie musisz szukać specjalnych przepisów, po prostu staraj się ograniczać konserwanty, fast foody, jedzenie pełne chemii i słone. Jedz dużo owoców i warzyw, nie unikaj gorzkiej czekolady. Zacznij uprawiać sport. Możesz biegać, pływać, jeździć rowerem. Ważne, żeby zobowiązać się do określonej dawki ruchu codziennie, najlepiej na świeżym powietrzu. To nie tylko poprawia humor, ale daje efekt zdrowego zmęczenia, śpi się po tym lepiej, dotlenia się mózg. Unikaj przesiadywania w domu. Wychodź do ludzi, a jesli nie masz z kim to szukaj nowych znajomych np na jakiś kursach, w parku, kinie. Nie bój się usmiechnąć i zagadać, choćby miało to tylko być ''piękny pies''/ ''zainteresowała mnie książka, którą pani czyta. O czym jest?''. Szukaj inspiracji wśród ludzi, wykorzystuj do tego internet. Zobaczysz ile jest sposobów spędzania czasu, ile stylów życia i zapaleńców, którzy chcą dzielić się swoimi pasjami. Postaraj się przebywać ze zwierzętami : jazda konna ma bardzo pozytywny wpływ na chorych na depresję, ale możesz też po prostu zaoferować jakieś starszej sąsiadce że wyprowadzisz jej psa. Jeśli pijesz kawę, pij też dużo wody, bo kawa wypłukuje magnez z organizmu.

Staram sie jesc zdrowo,pije duzo wody,co drugi dzien cwicze do tego pracuje i studiuje.Nie mam dziewczyny a moje codzienne znajomosci ograniczaja sie do kilku osob.To powoduje,ze czasem nie ma z kim isc i pogadac.A i mam kompleksy..dlatego nie mam dziewczyny a moglem miec przynajmniej jedna,bo sama chciala.

najlepszym lekarstwem na depresje jest zachorowac na raka i wyleczyc sie z niego

Studiujesz, więc masz możliwość poznać wiele osób. Wystarczy się przełamać i otworzyć na ludzi. Uśmiechaj się, bądź serdeczny. A kompleksy..no cóż, sam musisz poukładać to sobie w glowie, zacząć dostrzegać swoje atuty i podkreślać je tak, by przyćmiły wady. Nikt nie jest idealny. Musisz zrozumieć,że przez kompleksy sam się ograniczasz.

Masz racje

Są ludzie brzydcy, którzy królują w towarzystwie i mają ogromne powodzenie u płci przeciwnej. Jeśli się zastanowisz i pogrzebiesz w pamięci, sam znajdziesz takie przypadki. Sekretem jest charyzma, pozytywne nastawienie do świata, dystans do siebie samego i tego co nas otacza. Jeśli jesteś zwyczajnie nieśmiały czy pesymistycznie nastawiony, ludzie mogą odbierać cię jako gbura. Łatwiej jest wejść w jakąś interakcję z kimś, kto się uśmiecha, ma rozluźnioną postawę. I przyjemniej jest przebywać w towarzystwie osoby, która potrafi zarażać innych swoim optymizmem i energią. Jeśli uda ci się to z siebie wydobyć, inni będą cię wręcz potrzebowali, jak promieni słońca po kilku tygodniach deszczu. Bądź dla ludzi takim, jakiego sam byś potrzebował do utrzymania pozytywnego nastawienia, optymizmu. To sie przełoży na wszystkie aspekty życia, nawet w pracy jeśli jest ktoś taki w grupie, pracuje się lepiej, wydajniej. Trzymam za ciebie kciuki

Dzieki,dobrze prawisz :) normalnie jak terapeuta :D

No to już, głowa do góry i zacznij cieszyć się z życia. Pamiętaj, że to ty decydujesz o tym, kim jesteś, sam kreujesz siebie według własnego uznania.

Ok :) milego dnia.

Wzajemnie :-)