Zaraz idę obnażyć przed facetem swoje uczucia

Nie powiem niczego wprost, ale to co powiem da mu jasną sytuacje, że go kocham :(

ja poszedlem dwa miesiace temu pewnie panna jeszcze trawi

Jak się zebrać na odwagę? :( aż mnie brzuch boli :( umieram :( chociaż mam podejrzenia, ze on tez może coś do mnie czuc. Myślę tak, gdyż: rozmawia dużo ze mną, szuka kontaktu, czasem gdzieś razem wyjdziemy, czasem mnie obejmie, słucha mnie, chce mi pomagać... ale nic wiecej nie robi :( kiedyś mi powiedział, że lubi zdecydowane dziewczyny. Więc moze czas pokazać swoje zdecydowanie. Co z tego skoro stres mnie żzera :(

Pomocy, niech ktoś ze mną porozmawia :(

Szczęściara, mnie to nikt nie kocha :) Jak wiesz, ze to jest ten to idź śmiało :)

Ale ja nie wiem czy on mnie kocha :( przyjaźnimy się, więc może on tylko po prostu mnie lubi

jak mu zaproponuję loda i 10 tys. to chybe będzie dobrze?

Hmmm, a to co innego. Domyślam się, że jeszcze sexu nie było. Trudna sprawa, jednak ja mimo wszystko bym poszedł, domyślam się, że wybadałaś go na te wasze damskie sposoby. Ja ostatnio po długim i miłym wieczorze dowiedziałem się, że przeszedłem test cierpliwości, cokolwiek by to miało być, zdałem :D

loda i 10 tyś? czekaj czekaj teraz to nic nie rozumiem :)

Głupi podszyw. Mam wrażenie, że on też coś do mnie czuje, ale może to sobie wmawiam :O Sexu nie było, nawet pocałunku nie było. To mój dobry znajomy...

to lepiej to sobie odpusc :/

Ale ja serio czuję, ze on też mnie kocha :( żadnej innej koleżanki nie traktuje tak jak mnie

Racja, to daj sobie na razie na luz, i musisz go jakoś wybadać, bo jak to faktycznie tylko przyjaźń to możesz go nieźle zaskoczyć a co zrobi to nikt tego nie przewidzi. Ale jestem zaskoczony, że nie wiesz na czym stoisz, przecież kobiety mają tyle sposobów na wybadanie faceta, że to się w głowie nie mieści.

No własnie z mojego wybadania wynika, że on też coś do mnie czuje... sprawa jest jednak skomplikowana trochę, bo on myśli że mi zależy na kimś innym, a przynajmniej myślał tak kilka tygodni temu. Co myśli teraz to nie wiem, nie rozmawiamy o tym. Odbieram różne sygnały zainteresowania z jego strony, ale to tylko sygnały, beż zadnych zdecydowanych działań. W dodatku on myśli, że należę do tych dzoewczyn, które sa otwarte i lubią brać sprawy w swoje ręce i podrywac facetów. Jednak teraz cholernie się boje uczynić ten krok

W takim razie już sam nie wiem.

To mi powiedz w takim razie czy facet który: dużo rozmawia z kobietą i dąży do kontatu z nią, patrzy na nią, czasem obejmie, ostatnio mnie złapał na chwile za rękę, zabiera na imprezy, proponuje jakieś wspolne wyjścia np zakupy czy obiad, pomaga we wszystkim... Czy taki facet czuje coś wiecej do kobiety? Oficjalnie jesteśmy znajomymi. Jednak do żadnej innej koleżanki nie zachowuje się w ten sposób.

To pisałam ja, nie wiem czemu mi przeskoczył nick na gość

skoro jest tak jak piszesz to uzbroj sie w cierpliwosc i czekaj, zebys nie wyszla na glupia

Tylko, że ja już nie mam siły czekać. Miotam się. Nie moge wytrzymać, chyba oszaleje niedługo. Nie mogę pracować, spać, uczyć się, zero apettytu. Ta cała niejasna sytuacja odbiera mi całą radość życia.

Na co mam zresztą czekać? aż pojawi się jakaś inna, bardziej odważna niż ja?

Błagam niech mi ktoś pomoże :( za pół godziny idę :(

Widzisz, w takim razie wcale nie potrzebujesz naszej rady. Jesteś trochę niepewna w tym co zamierzasz, ale wydaje mi się, że już dawno o tym zdecydowałaś. I nie ważne co powiemy i tak zrobisz jak czujesz. A ile macie w ogóle lat? Jak długo się znacie? I masz rację, skoro robi tylko to co robi dla Ciebie a inne traktuje mniej szarmancko to chyba coś musi w tym być. My faceci jak nam na kims zależy to staramy się być zawsze kiedy nas potrzebujecie :)

No własnie nie wiem czy cokolwiek zrobię, zawsze mogę nie iść tam :( nie mam odwagi żeby to zrobic. Nie chce go stracić, poza tym widuje go codziennie bo pracujemy razem. Jak mgłabym wytrzymać z nim w jednej pracy po czymś takim?

Ja mam 23 lata a on 25. Znamy się troche ponad pół roku.

A może napiszę mu to smsem? Nie dam rady chyba w twarz a nie mogę już życ w tej niepewności :(

napewno jak mu powiesz nie wprost to zrozumie.

Na pewno mu nie powiem tak po prostu KOCHAM CIĘ powiem tylko coś, co każdy normalny człowiek myśle że by zrozumiał. Zrozumiał, że coś znaczy dla kogoś.

Młoda jeszcze jesteś, nawet jak nie trafisz z uczuciami to sie wyliżesz :)

Już tyle razy nie trafiłam... a teraz się czuje jakbym spotała 2 polowke..

Koniecznie napisz, co wynikło z tego spotkania, jaka była Jego reakcja .