Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

proszę pomóżcie! dziecko nie chce jeść, traci na wadze

Polecane posty

Gość gość

już nie wiem co robić czy to tylko taki etap czy jakaś choroba córka ma dwa lata od jakiegoś czasu coraz mniej je, ale teraz to już prawie w ogóle!. Na widok jakiegokolwiek (nawet wcześniej ulubionego) jedzenia odwraca głowę. Poza tym wszystko jest ok, ma energię. Jest coraz szczuplejsza, spodenki i spódniczki które wczesniej były dobre teraz z niej spadają. Jutro ma wizytę u lekarza. Ale może któraś z Was miała taki przypadek w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogę Ci tylko napisać że bardzo dobry lekarz z kliniki który odwiedzał moje dzieci w związku z przypadłością wiecznego braku apetytu i nadmiernej "chudości" po obserwacji dzieci stwierdził że tylko się cieszyć że nie mają nadwagi:):) Do tego zaznaczył że bardzo xzęsto się zdarza że dzieciaki pomiędzy 2 a 3 rokiem życia nie przybierają na wadze bądź stoją w miejscu;) Ale ta opinia była uwarunkowana wcześniejszymi badaniami krwi, moczu plus posiew, kał plus posiew, usg brzuszka , laryngolog, alergolog i psycholog....mając wszystkie wyniki i opinie idealne po prostu mam wyluzować...:):) Jutro poproś o skierowanie na badania krwi, moczu z posiewem plus kał na pasożyty....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak ze slodyczami?chetnie je chce jesc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję Ci za odpowiedź :) oczywiście poproszę o te wszystkie badania, mam nadzieje, że wszystko ok. Córka jest blada, ale ona jest taka praktycznie od urodzenia, wręcz ma pergaminową skóre. Rok temu miała wszystkie badania i książkowo. Też była bladziutka, tylko że wtedy miała duży apetyt, wszystko nam wyjadała z talerzy. A teraz to koszmar, strasznie się martwię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to znaczy, że prawie w ogóle nie je? Chodzi do żłobka? Tam coś je? Kanapka, obiad, jogurt? Nic nie ruszy? Ma na coś ochotę? Prosi o coś do zjedzenia? A jakie dostaje napoje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co do słodyczy to nigdy za nimi nie przepadała. Teraz też nie je. Dzisiaj juz w ramach totalnej desperacji kupiłam jej frytki bo kiedyś raz jadła i jej bardo smakowały ale dziś nawet nie tknęła. Ona nie chce nic jeść, nawet swoich ulubionych przysmaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze miec pasozyty, u dzieci to bardzo czeste zjawisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do żłobka nie chodzi. Pije tylko wodę, nigdy nie chciała pić nic innego poza wodą. Ma stałe pory posiłow do 4 godziny, jak ją wołam na sniadanie to ucieka, z obiadem tak samo. Czasem jak przyjdzie i mam nadzieję że coś zje to ona tylko spojrzy i powie "nie", a jak już zje to 2-3 łyżeczki maksymalnie. Dziś zjadła ćwierć bułki z wędliną, jedną (naprawdę tylko jedną) łyżkę zupy i jednego małego chrupka kukurydzianego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to gość od chudzielców....mój synek to tak je od skończenia roczku...!!!! Wszyscy myślą że przesadzam dopóki nie zobaczą lub nie spędzą z nami dnia. Tyle że u nas wszystkie wyniki idealne i nigdy nie miał nawet minimalnej anemii co dla mnie i dla lekarzy w ogóle jest zaskoczeniem....no ale...nic nie zrobię...Pediatra powiedziała że rozwój mózgowy lekko ponadprzeciętnie wiec mózg otrzymuje substancje które potrzebuje...A zaobserwowałaś zmiany w zachowaniu??? Jakaś apatyczność czy tylko ten brak apetytu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
apatyczna nie jest, wręcz przeciwnie, ciągle ja "nosi", ale tak było zawsze. Jeśli chodzi o zmiany to może jest troszkę bardziej nerwowa, szybko się złości, ale może to taki etap, a może to ma cos wspólnego z tym brakiem apetytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cieżko doradzić:( No zostaje Ci jutro wizyta i zrobienie badań:) A mogę spytać ile córa waży i dokładnie w jakim wieku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze, że idziesz do lekarza. Gdzieś kiedyś wyczytałam, całkiem przypadkiem, że właśnie jakieś pasożyty czy coś mogą być przyczyną tego, że dziecko nie chce jeść. W zasadzie w takiej sytuacji można powiedzieć, że dziecko nie czuje głodu, no bo jeśli nic nie je? A może lody? ja wiem, to nie posiłek.. ale chociaż jakiś zastrzyk energii by był. Dzieci często tak mają, że nie chcą jeść wielu rzeczy i wybierają sobie jedną i długo jedzą daną potrawę/produkt (aż się znudzi), ale skoro ona nie chce nic, to coś jest nie tak. Pozostaje Ci czekać na wizytę u lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja rada to:zrob wszelkie badania chociaz z zycia ci powiem ze dziewyczynki tak maja:/ moja corka jest chuda jak patyk, slodyczy nawet nie tknie, do picia lubi tylko wode(chociaz nawet pepsi miala do wyboru), jada bardzo male ilosc a wszystkie badania sa ok, lekarz tez twierdzi ze zdrowa. Ma 4l a nosi ubrania na 1,5-2l.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pasożyty albo anemia. Zrob badania krwi na poziom żelaza. Poza tym od tego jest lekarz żeby jego się radzić i nie czekać na niewiadomo co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 23;06 a mogę spytać ile waży córa???? Bo mój dwulatek to na półtora roku ciuchy nosi...:) Ale to chłopak niby powinien być jak dąb:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ta sama kopnieta matka z jakąs choroba psychiczną , czy tez problemami z sobą co ostatnio pisala jej dziecko 2 letnie na zwrost 92 cm wazy 12.5 kg ( dziecko DWU LETNIE) ewidentnie widać ze waga i wzrost adekwatne do wieku dziecka i wymiary również a ta sieje panikę, ze nic nie je Sratatatata, jakby nic ne jadlo to był idealna nie miało wagę, ani zwrotu jak na swój wiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwrotu??? :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko mój syn 2 lata ma IDENTYCZNIE, nawet chodziłam po aptekach po coś na apetyt ale ponoć to tylko przejściowe... u mnie syn nie je jakoś ekstramalnie malo tylko bardzo wybrzydza, ma dosłownie kilka rzeczy które je i tak jak piszesz - nawet to co kiedyś uwielbiał nagle jest "bleee" i wypluwa.,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
it aka matka poczyta,ze to normalne,ze lepsze chude niz zangrube,ze lepiej nie sczepic i potem dochodzi do takich tragedii jak ten chlopiec zaglodzony bo nie chcial jesc,na szczescie go odratowali,ale trafil do szpitala przeciez wycienczony.i ta dziewczynka co zmarla z glodu. a ten chlopiec nie byl nigdy w przychodni bo matka przeczytala,ze szczepienia sa szkodliwe. tocwszystko przez takie madre mamuski z internetu,wszystkowiedzace,najmadrzejsze,nie kazdy ma takie papiery jak wy,sa ludzie troche mniej inteligentniejsi co uwierza we wszystko co napiszecie i potem to zbiera swoje zniwo. byc moze przez jedna taka jak wy dziecko stracilo zycie a inne zdrowie. zamiast dawac glupie rady lepiej zajmijcie sie swoimi dziecmi.autorko to nie jest nornalne,ze dziecko nic nie je,nawet jak mawymiary adekwatne do wieku bo kazde dziecko jest inne. moj ma rok a wymiary dwulatka i jest za chudy! a wg.kafeterianek to juz powinnam trzymac go na diecie. ma zbyt duza rozbieznosc w centylach chociazby. ale bm mamy z netu wiedza lepiej od lekarza:) przebadaj corke i razem z lekarzem szukajcie rozwiazaniaa nie z mamami z netu,szczegolnie z tymi co twierdza,ze ten typ tak ma,a sama zauwazylas ze dziecko chudnie, ja moge podsunac ci jeszcze taki pomysl,dotyczy to tez starszych dzieci,refluks. dzieci odmawiaja wtedy jedzenia,bo boli je przelyk. refluks nasila sie sezonowo,czasami trzeba duzo czasu by dal tak silne objawy.dziecko w niemowlectwie wcale nie musilo ulewac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Rodzice lubią, kiedy ich dzieci mają apetyt. Jedzenie obecnie stało się jedną z form rodzicielskiej troski. Jednak im bardziej naciskamy tym dziecko bardziej się opiera, moja rada- im mniej zamieszania wokół jedzenia tym lepiej. Proponuje, aby informować dziecko o posiłku na 15-10 minut przed. Dziecko dostaje sygnał, aby kończyć zabawę. Oczywiście wołamy dziecko po raz kolejny na posiłek, gdy ten już czeka na stole. Mamy pewność, że dziecko zostało poinformowane, jeżeli nie przyjdzie-nie je. Nie przyszło znaczy- nie jest głodne. Każde dziecko potrzebuje innej ilości jedzenia, tak jak dorosły. Gdy przyjdzie po posiłku, informujemy, że posiłek już był. Następny będzie o innej porze. Myślę, ze 4-5 dni wystarczy, aby dziecko zjadało posiłek o ustalonej porze i nie marudziło. Ważne, aby nie dawać nic dziecku między posiłkami. Odstawiamy wszelkie zapychacze. Jeżeli jest Pani zainteresowana tematem podsyłam ciekawe książki: "Moje dziecko nie chce jeść" Gonzalez Carlos oraz "25 sposobów na niejadka. Jak sprawić, aby jedzenie nie stało się wrogiem, a kuchnia - polem bitwy" autorstwa Fiony Faulkner. Jeżeli jedanak ma pani wątpliwości czy wszystko jest dobrze, a dziecko znacząco traci na wadze, powinna Pani iść do lekarza, specjalista stwierdzi, czy wszystko jest w porzadku, czy jednak nie. Pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×