Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

plac zabaw co robić w takiej sytuacji

Polecane posty

Gość gość
Bardzo jestem ciekawa jak to będzie jak twoje dziecko będzie miało 3-4 lata. Jestem pewna że zmienisz front. na razie siedzisz z taką bułą w piaskownicy która robi co chce bo "nie rozumie" a inne dziec****askudy zabierają twojemu dziecku zabawki i biją je. pogadamy za dwa lata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na złe forum trafiłam tu sama patologia która uczy dzieci aby się biły i kradły :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego ja kupiłam zjezdzalnie http://www.happyhop.pl/zabawki-dmuchane/bajkowy-zamek-2 i mam ją w ogrodzie. Plus mąż zrobił piaskownicę. Dzieci bawią się spokojnie, a i od sąsiadów wpadają często. Ale nie mam przepychania i krzyków tylko spokój i można odpocząć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja codziennie chodze z dzieckiem na plac zabaw.wiadomo jak to dzieci posypia sie piaskiem czy biegajac nieccacy sie popchna.ale w zyciu nie spotkalam takich mamusiek co by z geba sie na inne matki lub dzieci rzucaly tylko dlatego ze jakies dziecko mialo czelnosc posypac piaskiem jej skarbusia.kurde matki ogarnijcie sie troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie każdy ma ogród, nie zapominaj że większość ludzi mieszka w blokach. Autorka nie opisała sytuacji obsypania piaskiem a kopania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak na placu zabaw jakies dziecko sypie piachem na moje (1,5 roku) czy je popycha to czekam czy rodzi zareaguje .jak ma to w d***e lub jego zwracanie uwagi nie przynosi efektu to sama zwracam dziecku uwage. Normalnie mowie do takiego dzieciaka i zawsze to przynosi efekt. Tak samo jak ostatnio 5 latka wyrwala mojemu lopatke z reki to podeszlam i powiedziałam ze ma oddac bo to jego. Mialam tez sytuacje ze dziewczynka z premedytacją sypala na moje dziecko piache tez zwrocilam uwage. Ja pilnuje swojego syna i jak cos komus robi czy zabiera to mowie ze nie wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czytam czytam i nie kumam- przeciez nic sie nie stalo, a autorko przezywasz, jakby dziecko ci kijem okladali i jeszcze dodajesz, ze dziecko cyganskie, jakhy to mialo cos do rzeczy! Jestes rasistowska klucha, ktora tylko sytuacje z placu zabaw przezywa, bo wiadomosci awet pewnie nie ogladasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przez takie sytuacje postanowiłam powoli budować mojemu synkowi jego własny plac zabaw na działce, którą kupiliśmy z mężem jeszcze za czasów naszego ślubu. Materiały znalazłam http://www.uni-arcz.pl/section/69,urzadzenia-placow-zabaw.html i teraz może samemu swobodnie się bawić bez obawy, że coś mu ktoś zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarlottka82
Ja w takiej sytuacji jasno bym powiedziała tej opiekunce co myślę i zwróciła uwagę temu dziecku. Nie ma co się szczypać. U nas też na placu różne dziwne sytuacje sa dlatego chcę kupić niewielki plac z http://sun-plus.pl/produkty/strefa-mlodziezy/street-workout/ i postawić go na ogródku. dzieciaki będą mogły zapraszac kogo będą chciały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×