Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LiliannaLulianna

mam męża i...kochanka

Polecane posty

Gość gość
dawaj namiary na męża :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LiliannaLulianna
a co chcesz???? chyba nie telefon hahahahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elkondor
zakazany owoc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ścmi
A w pupę lubisz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LiliannaLulianna
w pupę nie... nie chcę i nie pozwolę.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość riebookoko
no i co z tego ja mam playstation i xboxa i jakoś mogę to pogodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elkondor
chyba nie do niego ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ścmi
Eeee tam... Po 30-tce polubisz, zobaczysz... Stopniowo się chce spróbować coraz mocniejszych rzeczy. Moja żona baaardzo lubi... NA szczęście ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
telefon chcę do męża i obiecuję ,że cię nie wsypię ,ostatecznie z kochankiem też się porozumiewasz :P dawaj tele do swjego mana :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ściemnianie z monogamią? taka natura każdej kobiety? mówcie za siebie ja tam mam inaczej i nie lubie jak ktoś myśli,że pewnie kłamie albo "nie znam sama siebie" jak chcecie to sie bawcie,zdradzajcie nawzajem ale nie wmawiajcie tego każdemu,bo to wprowadzanie w błąd jak dla mnie zakazane smakuje gorzko,boli i same wyrzuty sumienia. A seks jednak ma być z uczuciem,a nie sam seks. I na pewno nie ja jedna taka jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy nie przestane sie ludziom dziwić jak mogą mówić "wszyscy tacy są robią to i to" skoro nie mogą tego wiedzieć bo nie znają wszystkich. ja sie nie chce bzykać z różnymi to by nie miało dla mnie sensu wybieram wierność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak maz sam bedzie chcial zebys sie bzykala z innymi? co wtedy? nie bedzie zdrady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie fanzolenie
To chyba normalne mieć męża i kochanka. Mąż jest od tego, by przynosił kasę, wykonywał ciężkie prace domowe, naprawiał co się zepsuje, wychodził z dziećmi na boisko, a kochanek jest dla naszej przyjemności. Przy mężu jestem stateczna, żeby nie powiedzieć cnotliwa. Seks raz na miesiąc, żeby mu się w głowie nie przewróciło, oczywiście pod warunkiem, że przez ostatni miesiąc nic nie zbroił, tylko po misjonarsku przy zgaszonym świetle. a przy kochanku jestem demon seksu, działanie na wszystkie trzy dziurki i we wszystkich kombinacjach. A żeby było najpikantniej, mąż nawet nie pomyśli, że mam "tam" kolczyk (VCH).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Seks raz na miesiąc, żeby mu się w głowie nie przewróciło" Rozbawiłaś mnie. Kiedy ty się chwalisz kochankiem, Twój mąż nie ma czasu zmieniać prezerwatyw, bo już dawno dmucha na boku co i kiedy popadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham seks ale nie nawidzę kłamstwa, nie dała bym rady. Dlatego swinguję z mężem. Ja się pobawię, on się pobawi, nasi kochankowie się pobawią i wszyscy zadowoleni. Grzecznie wracamy do naszych domków i zaraz po powrocie zaczynamy snuć wspólnie plany następnej niegrzecznej imprezy, czasem bardzo, bardzo niegrzecznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zainteresowany romansem Bydgoszcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle szmat na swiecie a podlogi dalej brudne. I tak do piachu i tak.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zwykłe k***wstwo!!! Powinnaś porozmawać z mężem o trojkacie bo może to was zbliży i wszyscy będą mieli przyjemność!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie fanzolenie
Mój mąż na pewno nie ma kochanki. Za dobrze go pilnuję, zbyt dokładnie wypełniam mu czas. On nie ma szansy puścić bąka bez mojej zgody. Na wszystko ma ściśle wyliczony czas i chodzi jak trybik w zegarku. A za wytrzepanie sobie kapucyna sroga spotkałaby go kara. Toż to tak, jakby mnie zdradził i to z facetem, bo z własną prawicą. Oczywiście, czasem muszę mu popuścić smyczy, by miał wrażenie, że kontroluje sytuację, ale to tylko wrażenie. Moje koleżanki robią dokładnie tak samo, bo mąż jest po to, by żonie było wygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeane1
Ja piredole...ale k****. I co taka w skowronkach, bo w******** przez kochanka??Poczekaj, maz se dowie, na bank. I wtedy ty i twoj kochanek dostaniecie nagrode na jaka zasluzyliscie. Jak mozna sie takim gownem chwalic na forum??? nierozumiem... DNO!!!! TOTALNE DNO!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeane1
I jeszcze pisze takie DNO: "patrzta ludzie, jak mam zajefajnie, bo mam meza i kochanka (od 3 tygodni)! Ja p*****le, ale szmata! Dziwie sie innym komentatorom, ze plusują, chociaz wydaje mi sie ze podkrecaja tego SMIECIA! zeby wiecej sie dowiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weronika 41
Ja tez mam męża i kochanka . Spotykamy się kiedy mamy ochotę i czas.Trwa to juz około 2 lat. Z mężem przestało mi się układać,tzn on nie chciał sexu,a kochanek zjawił się w odpowiednim momencie. Nie żałuję bo mam super sex ,taki jak kiedyś miałam z mężem. To prawda ,że jest kręcą bardzo takie spotkania ,no i z mężem tez zaczęło mi się układać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość A
Sex ma dla mnie bardzo duże znaczenie. Po prostu nie umiała bym żyć czy funkcjonować bez seksu. Jestem z facetem któremu nie przeszkadza że mam ochotę na 2ch facetów na raz. Zawsze mnie kręciło 2 m + 1 k lub też odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O ja piertolę hahahahhahahahhahahhahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość A
Nie p*****l tyle bo rodzinę powiększysz. A jeśli już to załóż gumę na instrument.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja majac pijaka meza ktory nic nie robil,a chcial tylko ode mnie seksu ,a brakowalo na chleb bo wszystko szlo na hazard- to tez mialam kochanka,potem nastepnego. do tej pory nie mam zadnych wyrzutow sumienia,bo tamci dawali mi to co powinienen dac zonie maz. Teraz jestem w szczesłiwym zwiazku,mam to co chcialam i o czym marzylam i nigdy nie zdradze tego czlowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie fanzolenie
Jeane1, ale takie jest życie. Jesteśmy cztery koleżanki, które razem szłyśmy przez szkoły i wszystkie cztery mamy kochanków i wzajemnie się wspieramy i kryjemy. Nie wzięłyśmy tego wzorca znikąd. Pół wsi tak funkcjonuje, a drugie pół walczy ze swoimi mężami alkoholikami i nierobami. Jeśli kobieta nie zapanuje nad facetem, nie zdominuje go i nie wyznaczy jasnej drogi, to leń stoczy się w odchłań pijaństwa. Nadmiar seksu zdecydowanie szkodzi mężczyźnie, bo gdy facet jest zaspokojony, jest mu dobrze i popada w nieróbstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eltazar
niezła z was drużyna ale mam wrażenie że brak miłości nie seksu jest głównym powodem tych działań...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scmti
Koleżanko z 2:07... Na razie nie rozgraniczasz seksu i miłości, ale zapewniam Cię, że zaczniesz... To przychodzi u kobiet z wiekiem. Ale przychodzi nieuchronnie :) Może nawet mi kiedyś dasz się puknąć, kto wie?? ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klasowkas
zazdroszczę wrażeń. ja mam jednego faceta - pierwszego i jedynego od kilkunastu lat - nigdy nie byłam z nikim innym i się zastanawiam czy to w ogóle normalne. Generalnie nie potrzebuję kogoś innego, bo nam dobrze razem, ale czasem mam teoretyczną ochotę mieć kogoś jeszcze. Teoretyczną, bo jak co do czego, to tak naprawdę nie znam gościa który by mnie pociągał wystarczająco, żębym miała z nim iść. mam 31lat. he ....możę leniwa jestem albo po prostu już stara ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×