Co myślicie o takimzachowaniu faceta

Poznałam go niedawno, narazie jesteśmy znajomymi choc on mniewyraźnie porrywa i ciagle się jakby czymś chwali. Np ,że gdzieś jedzie "w interesach" żeby tak to swiatowo chyba brzmiało, czy pójdę z nim na kawę /obiad jesli on zapłaci, czy przyjadę do niego jeśli zwróci mi wszelkie koszty podróży bo mieszka w innym mieście, ogolnie ciagle jakby chce mi zasugerować ile on nie ma pieniędzy, jeszcze napomknął ,że jego brat pracuje w Stanach i dobrze mu sie tam powodzi itd Jakbyście to odebrały?

up

nie ma sie czym pochwalic to szpanuje kasą :o

up

A czy on się nie nazywa przypadkiem Patrycjusz? bo ja mam takiego kolegę co się tak nazywa i też ma brata w Ameryce

nie, nie nazywa się tak :D

hmm no niektórzy tak mają - cóz pewnie jest z pod znaku bliżniaka, to idiotyczne ze tak robi , ale możne po prostu zapytaj lub w żarcie zwróć mu uwagę ze bardzo fajnie ze jest dżentelmenem i zapłaci za obiad ale nie musui na każdym kroku o tym mówić ... powinien zaplacic ale po co o tym mówi ???to jakby psuje cały efekt ...