Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

rzuciłam pracę i nie żałuję!!!

Polecane posty

Gość gość

witam. chciałabym wesprzeć wszystkie kobiety, które boją się realizować swoje marzenia! ja rzuciłam pracę w korpo i jestem najszczęśliwszą osobą na świecie! bez pracy byłam jakieś 3 tygodnie, obecnie pracuję przez internet plus udzielam korepetycji - jestem matematykiem :) i o dziwo pod koniec roku nastepuje nasilenie chętnych na korki i to nawet na wakacje - sporo dzieciaków ma mieć poprawki z matmy w sierpniu, a ci którzy są 1 zagrożeni teraz chcą w te 2-3 tygodnie nauczyć się wszystkiego, aby jednak mieć spokojne wakacje :) kobiety odwagi - warto spełniać marzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to co znaczy, że pracujesz przez internet ? Da radę z tego wyyrzyć i z tych korepetycji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentkaaa1
z korepetycji da radę na lajcie wyżyć, jestem studentką a mam miesięcznie ok. 1600zł z korepetycji, jakby nie szkoła, mogłabym miec więcej uczniów=większy zarobek, niestety nie mam tyle czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja robię różne analizy matematyczne/statystyczne przez neta - na zlecenie m. in. korpo dla której pracowałam :p ale też powoli szukam innych klientów i już mam 2. z korepetycji da radę wyżyć, choć ja staram się nie brać więcej jak 10-12 godzin tygodniowo, bo jako główne źródło dochodu chcę mieć pracę zdalną. myślę powoli nad założeniem działalności, ale do tego muszę mieć co najmniej 4-5 stałych klientów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej zarabiają korepetytorzy z matematyki :-) U mnie w mieście średnia stawka za pełną godzinę to 50 zł. Kiedy sama w liceum chodziłam na korepetycje, korepetytorka miała za tą stawkę umówione zwykle 3-4 osoby dziennie, więc dniówka bardzo dobra. Poza tym, jeśli korepetytor ma dobrą opinię i uczniowie polecają go sobie, jest ogromnie rozchwytywany. Już w czerwcu niektórzy mają pozapisywanych uczniów, którzy chcą przychodzić od września

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rzucilam zdradzajaca szmate i tez nie zaluje malo tego - jestem z siebie dumna 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja się w takim razie kiepsko cenię bo biorę 60 zł/h ale to jest godzina dla jednego ucznia... :D cóż muszę równać stawkę :D żartuję. Ale uważam, że lepiej dawać korepetycje jednej osobie, bo każdy ma inne braki i inne tempo nauki i po to są korki, aby poświęcić uwagę indywidualnie danej osobie i się na niej skoncentrować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentkaaa1
ja biorę 25/30zł za h i mam te 1600zł miesięcznie, pomimo, że studiuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
studentko to musisz sporo tych korepetycji udzielać 1600/25 to wychodzi 64 h korepetycji - dużo trochę jak na pracę w weekendy i wieczory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentkaaa1
To wychodzi 14 h w tygodniu:) w pon. mam mało zajęć, więc mam 5 osób, we wtorek dwie, środa 4, piątek 3 i weekendy wolne, wszystko da się pogodzić moi drodzy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam,chyba źle mnie zrozumiałaś. te 3-4 osoby dziennie przychodziły osobno, każdy na inną godzinę więc była to nauka indywidualna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie każdy ma tak mało zajęć :O ja miałam od 2 roku zawsze 1 dzień w tygodniu wolny, ale za to w pozostałe dni było tak, że zaczynałam rano, w środku dnia jakaś dziura, a potem do godzin popołudniowych zajęcia - i to najczęściej te ostatnie to takie na których trzeba było być. poza tym nie tak łatwo dopasować się z godzinami korepetycji - musisz mieć po prostu fart. ja co prawda brałam duuużo więcej za godzinę, nawet jako studentka, więc wychodziłam lepiej od ciebi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentkaaa1
super, ja nie narzekam. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bluebonnie - no właśnie tak zrozumiałam. u nas w mieście sa osoby które się ogłaszają, że poprowadzą korepetycje z grupami... jak dałam ogłoszenie to wiele osób własnie pytało czy to zajęcia indywidualne - stąd moje błędne zrozumienie Twojej wypowiedzi. ja akurat studiowałam zaocznie i pracowałam, więc nie wiem jak to by wyglądało jeśli chodzi o połączenie nauki i pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×