Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

spotkanie po latach

Polecane posty

Gość gość

kiedyś kręciła się koło mnie dziewczyna. nawet miła...taka prosta szara myszka. z wyglądu bardzo przeciętna tzn rysy twarzy ładne, figura też ale skromnie, na sportowo zawsze się ubierała, nie tak jak inne dziewczyny. wtedy dałem jej kosza...powiedziała mi, że jej podobam ale ja jej powiedziałem, że nie jest w moim typie czy coś w tym stylu. minęło od tego czasu 5-6 lat, nie więcej. spotkałem ją w ten weekend...szok! totalny. dziewczyna jak z jakiejś okładki. wysokie obcasy, jasna sukienka, długie ciemne włosy...gdyby mi znajomy nie powiedział, że to ona to bym sam jej nie poznał. do tego z tego co wiem świetnie jej się układa zawodowo, prywatnie to już nie wiem. nie rozmawiałem z nią, przyglądałem się tylko. gdyby nie to, że dałem jej teraz kosza to gdyby się okazało, że jest sama to bym do niej startował :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
j******y pedolu wstawiłeś zębicha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wlasnie hipokryci , trzeba wam jasno i prosto wymalowac swoja "wartosc" zeby ktos zechciał? teraz się odwal od niej bo na nią nie zasługujesz jeśli kierujesz sie tak niskimi pobudkami i pod siebie, pod siebie. Piekno calej jej powinienes widziec już wtedy, jak nie zaquważyłes to teraz nadal nic nie widzisz tylko banały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spokojnie, nie będę jej zawracał głowy swoją osobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×