Nie stac nas na rodzine

moj chlopak pracuje i ma 1800 na reke ja mam 1500 i 500 dostaje od rodziców ale na studia, ktore koncze w czerwcu oplsacamy pokoj w mieszkaniu 1000 zł, mój je w pracy ale cos kupic trzeba to idzie nam 500 to zostaje 1800 , jeszcze net, tel 2 to 200 zostaje 1600 i to nam idzie na ciuchy, wyjscia bo przeciez jak człowiek haruje cały tydzien to chce cos z tego zycia miec i nic nie mozemy odlozyc na wesele i mieszkanie

wcale nie macie tak najgorzej. Po pierwsze - 1000zł za wynajęcie pokoju to jakiś absurd;) po 2 - z 2 wypłat niestety na mieszkanie nie odłożycie, nikt w Pl nie odłoży:) kończ studia, i wyjedźcie do Norwegii - tam na pewno odłożycie jakąś kase, bo w Polsce to szacuje się że z mniej więcej taką wypłatą jak wasza(czyli standardwa), odkładalibyście na mieszkanie ponad 150 lat. Więc... Powodzenia!:)

1000 za pokoj? Chyba chlopak cie oszukuje:-)

za 1000 tys to mozna mieszkanie wynająć :P

Kredyt /wyjazd

dokładnie ja za 1 tys wynajmuję garsonierę w Krakowie (z opłatami już)

za mieszkanie place ja wiec wiem ile, całosc 1600, my za jeden pokoj 1000, moj brat za 2 pokoj 600 wiec mieszkamy w 3

Takie sa ceny pokoi w Poznaniu i Warszawie, choc czasem udaje sie 400 za osobe placic

1000zl za pokoj to wcale nie jest tak duzo, przeciez to 500zl za osobe! Ale fakt, ze przy wspolnym budzecie to za ta kase juz lepiej isc natkawalerke :-)

my we wrocławiu nie mamy wspolnej kasy o nie mi nic z pensji juz nie zostaje ale moj mi kupuje czesto jakies prezenty albo dostaje kase od rodziców lub babci

A może zamiast o jakimś wsiowym weselu to pomysł o rozwoju? O awansie?  Za minimalna pensje w żadnym kraju się nie dorobisz. Nie mówię oczywiście o mieszkaniu na kupę z Polakami i składaniu przez 10 lat...

Dnia 27.05.2014 o 16:26, Gość gość napisał:

za 1000 tys to mozna mieszkanie wynająć

Kawalerkę i to też w malym mieście. Napewno nie w Warszawie. Widzę ogłoszenia często młodszych koleżanek studentek które szukają współlokatora do mieszkania i np w Warszawie 1000zl za pokój jest bardzo realne. Nie wiem w jakim mieście autorka mieszka. Ale jeżeli wynajmują w 3 osoby mieszkanie 2 pokojowe to  po 500zl na osobę nie jest wygórowaną ceną.

Co do postu to niestety jeżeli wam zależy na szybkim odłożeniu na wesele to raczej wyjazd za granicę. Nikt na dzień dobry w pracy nie dostaje 5tys na rękę. A zanim się rozwiniecie żeby zarabiać więcej to trochę minie. 

Autorko, dobrze ci wyżej ktoś poradził. Wyjedź za granice bo w Polsce się można garba tylko dorobić. No chyba ze się ma rodziców cwaniaków albo ustawionych to wtedy jest łatwiej. Ale dla uczciwych ludzi jest niestety ciężko. Chyba ze masz jakieś super studia i perspektywę świetnych zarobków, medycyna lub jakieś naukowe niszowe  kierunki. 

Temat jest z 2014 roku. 

Kwestia priorytetów. Jesteście młodzi. Skończysz studia znajdziesz lepsza pracę. Facet zdobędzie doświadczenie i też będzie zarabiać więcej. Możecie przycinać pasa i zacząć oszczędzać. Co kto woli czy tracić na głupoty czy odkładać na start w dorosłym życiu.