gdzie jest mój maz?????

Wyszedl z domu ponad 2h temu po bulki do sklepu i wyrzucić śmieci. do tej pory go nie ma a ja od zmyslow odchodzę bo nigdy mu sie to nie zdarzalo,nie pije,nie ma kochanki,jest normalnym facetem.ja mialam robić kolacje a on mial za chwile wrocic.nawet nie wzial telefonu tylko portfel i poszedl w krótkich spodenkach w których chodzi po domu.ja jestem pod koniec ciąży mega sie denerwuje i nie wiem co sie dzieje.mam nadzieje ze nic mu sie nie stalo:'(:'(:'(

idz spac gowniaro prowokacja 0/100

Poyebalo cię?ty mi tu z prowokacja a ja na serio od zmyslow odchodzę.co w tym prowokującego o męża sie martwie widocznie go nie masz skoro tak naskakujesz idiotko

boze...gimbaza znowu atakuje

Sam jestes gimbaza jak nie masz sensownego nic do powiedzenia to sie zamknij

zaraz wymysli idiotka jakas story hahahahhaha

może idź go poszukać, przecież możesz chodzić?

no jak pojdzie? musi tu siedziec i wymyslac bzdury hahahah

Jestescie jebniete po prostu i tyle. nie macie chyba rodziny skoro tak pofchodzicie do takiego tematu. jestem zdenerwowana bo Nigdy tak nie robil co w tym takiego dziwnego

Na pytanie "Gdzie jest babcia?" mój ś.p. dziadek raczył odpowiadać: 1. Utopiła się w maślance 2. Pojechała do Pigży na odpust..

Nawet nie wiem gdzie mam go szukać...do zabki poszedl po pieczywo dzwonilam do jego rodzicow bo pomyslalam ze moze pojechal a nie dosłyszałam jak,mówil ale nie ma go i tam.ide chyba zaraz bo juz cala sie trzese:(

jest u mnie na kawie:)

taka jesteś niby w stresie i na kafe siedzisz???? no ku/rwa, bez jaj

jezu jaka histeryczka,moze poszedl do kolegi na piwo albo sasiad go zagadal. to juz az tak go kontrolujesz?

Nie martw się, leży pode mną, już kończymy, zaraz go wyrzucam za drzwi. Na miłość boską upierz mu te gacie, myślisz, że jak jesteś w ciąży, to mąż ma chodzić jak fleja?

Wrócił?

pewnie się zagadał z kimś ;)

może kosmity go wzięły i porwały? ponoć się zdarza ;)