RODZINA przy stole na imieninach WYTYKA ZE NIE MAM DZIECI JESZCZE

napisalam na uczuciowym ale tam malo kto odpisuje moze wiec tu ktos odpisze wiecej. siedzimy przy stole bo zjechala sie rodzina na imieniny mamy i ja jestem juz starsza bo 30stka na karku i nie wyszlam za mąz i nie mam dzieci ..mama smutna bo tylko ona z rodzenstwa nie jest babcia i nie ma wnuka.. i przy stole bylo pelno gosci a w tym dwie osoby obce ,ktore znaja mame i wpadli a reszta rodziny nie zna ich wcale.. i nagle wujek czyli brat mamy zaczal przy wszystkich do mamy:"marta zobacz ja juz mam czworo wnuków i wszyscy mamy juz wnuki tylko ty nie masz..musisz cos robic zeby babcia byc..." a mama :"co ja zrobie ,ja nic nie zrobie..chyba sie nie doczekamy tego.. ?" i ja siedzialam przy stole i wszyscy patrzyli na mnie ...nie wiedzialam co powiedziec..w tym te dwie obce osoby tez patrzyly na mnie jak na skazańca...poczulam sie okropnie..ale nie powiedzialam nic.. co wy byscie w takiej sytuacji zrobili albo co odpowiedzieli... to moje zycie i ja nie chce dzieci ..przynajmniej na razie..ale zawsze musze sie tlumaczyc przed wszystkimi... a najgorsze ze wszystkie te dzieci male i wnuki RODZENSTWA MAMY gonily po salonie i bawily sie i to dodatkowo sprawialo ze atmosfera byla dziwnausmiech.gif mama jeszcze bardziej czula sie zle z tym ze jako jedyna nie ma tych wnuków;.

ja z zona jestem w takiej sytuacji. Tyle,ze ja powiedzialem,ze nie chcemy miec dzieci juz wczesniej wydawali sie nie rozumiec i powtarzali czesto w koncu w takim momencie w jakim opisujesz przy stole nie wytrzymalem i jak sie wydarlem na te glupia rodzine.Mniej wiecej tak - Czy wy glupi jestescie czy ciemni? mowilismy,ze nie chcemy dzieci wiec ich nie bedzie,wasze zdanie sobie wsadzcie gleboko to moje zycie i moje sprawy a wam cuh*j do tego. Uwierz mi od pol roku ani jednego komentarza odnosnie dzieci:-)

to trzeba chamsko i brutalnie bo stare baby i dziady nie rozumieja inaczej:O

Ja bym chyba palnęła na Twoim miejscu, że jestem lesbijką i zamierzam przyłączyć się do komuny w Amsterdamie - tak, żeby im zamknąć jadaczki. Ale to ja :) Też mam 30-stkę i nie mam dzieci. Mieszkam z partnerem i wcale nam się nie spieszy. Kiedy odwiedzam rodzinę, szczególnie dziadków, słyszę czasem te słodkie pytania - "no a kiedy... " Od dwóch lat z uśmiechem odpowiadam, że nieprędko, bo mi się nie chce. I to ucina temat. Gdyby mi ktoś jednak poczynił takie wyrzuty na większej imprezie przy stole, to by dostał taką woltę, żeby języka w gębie zapomniał. Oczywiście z humorem, bez obrażania się :) Pozdrawiam!

TRZA BYŁO WALNĄĆ : JESTEM LESBA! :P

KOCHANA nie moglam powiedziec ,ze jestem lesbijka bo mam faceta i dlugo jestesmy ze soba.. i to najgorsze ,ze oni wiedza ze tyle lat juz razem i dziecka nie mamy.. moze mysla ze jestem bezplodna bo wpadka juz by dawno pzez tyle lat byla..hehe a ja nie mam zamiaru sie tlumaczyc ,że nie chce dzieci bo oni nie zrozumieja..to rodzina katolicka i wiejska..pomysleliby ,że jestem chora psychicznie;0;0

dokladnie ja tez uwazam ze jeden taki akcent centralnie przy stole zamyka geby idiotom

pisowski ciemnogród pewnie. namawia by w UE sabotaż robić wobec drastycznego przeludnienia

jedynaczką jesteś? niech się cieszą że do zakonu nie poszłaś:D mogli sami zrobić więcej dzieciaków toby może teraz wnuki mieli od innych dzieci i dupy nie truli:D

no najgorsze ,że tam byly dwie obce osoby czyli znajomi mamy i tak patrzyli na mnie ze mialam dośc..kurcze ,...moze doradzcie co wtedy odpowiadac..bo brak mi pomysłow..tak zeby sie zatkali i juz nie pytali..ale nie chamsko i zlosliwie tylko zartem.. sąsiadki tez nie daja zyc mojej matce..ciagle ja zaczepiaja i pytaja kiedy córke wyda za mąż..a ona potem ma depresje przez to...... kolezanka mi opowiadala ,ze u nich tez tak jest i sąsiadki na wsi mówia jak ich dzieci wychodza za mąż;'to ja juz moge umierac bo wszystkie dzieci mam wydane''i ze najwieksze szczescie dla matki jak ma dzieci za maz wydane;0;0

powiedz im , że masz hiv. nie będą Ci tyłka zawracać rodzinnymi spędami , to i o dzieci nie będą Cię pytać

nie jestem jedynaczka mam brata ale on jest malutki jeszcze wiec na niego mama nie ma co liczyc na razie i niestety predko babcia nie zostanie jesli ja nie zrobie jej tej przyjemnosci..

Jezusie jak mnie denerwuje takie gadanie! Nam z kolei trują ze ślubem. Jesteśmy 5 lat i faktycznie planujemy wziąć w ciągu 2 następnych lat ślub, ale nie jesteśmy jeszcze zaręczeni. Wiecznie mój facet slyszy od rodziny że jest nienormalny że się jeszcze nie zaręczył, a ja że taka biedna bo pewnie czekam i czekam a tu nic. Nie dociera że na spokojnie, że wszystko w swoim czasie! Masakra. Też jak jakaś kuzynka się zaręczyła po roku to oooo, jak cudownie, nie to jak ta biedna ja ;P.

a skoro to taka katolicka rodzina to może z innej beczki: "widzisz, Bóg póki co nie chce żebyśmy mieli dzieci. Uważasz, że wiesz lepiej od Boga, że powinniśmy je już mieć?"

ja bym powiedziała , wnuków nie ma i nie będzie a jak jeszcze raz usłyszę jakąś uwagę więcej lub mniej kąśliwą na ten temat to i córki mieć nie będziecie!

no coż, też jestem po 30tce, dzieci nie chcę, nie mam takiej potrzeby emocjonalnej, a przecież nie wezmę sobie takiego niechcianego ciężaru na łeb na całe życie, tylko po to żeby zadowolić "wujków" czy nawet rodziców- sorry, ale żyję dla siebie, a nie dla rodziny. mam rodzeństwo, więc ewentualne pretensje o bezdzietność rozmywają się na trzy osoby i łatwo to olewać. brat też nigdy nie chciał dzieci i od lat ma żonę, która ma już swoje lata i nie może mieć dzieci- brat jest zresztą porywczy i jakby ktoś robił przykre uwagi jego zonie, to by dostał taką ripostę, żeby się nakrył nogami:D siostra jeździ po Europie, ostatnio mieszka we Francji, typ mocno imprezowy i nigdy nie dostawała laktacji na widok dzieciaków- może się kiedyś "ustatkuje", bo ma tylko 26 lat, ale też duży znak zapytania. w bliskiej rodzinie akurat nie ma żadnych dzieci, ale znajomi rodziców w większości mają wnuki

Ja mam dziecko i nie wyobrażam sobie nie mieć, ale bez przesady to że autorka jest kobietą nie znaczy że MUSI mieć dziecko. Nie każda kobieta powinna mieć dzieci, jeżeli nie czuje chęci posiadania dziecka, to po co na siłe ma mieć dziecko i robić mu krzywde?? Prawie zawsze tak jest żę dzieewczyna 20 kilka lat i nie ma chłopaka to pytanie dlaczego nie ma faceta, potem ma faceta to pytanie kiedy slub, potem kiedy dziecko, jak się urodzi to kiedy drugie.

ale czemu matka ma taką "zajawkę" na wnuka skoro sama ma małe dziecko?! przecież, to idiotyczne. a w ogóle, to moją koleżankę przestali molestować o wnuka, gdy jej ojciec zrobił bastarda sekretarce:D wszystkie nagabywania się skończyły:D

HEHEHEHE

a czym sie Ty przejmujesz, najpierw jest: kiedy bedziesz miec chloapak, pozniej kiedy slub, pozniej kiedy dziecka, a potem kiedy kolejne - to nigdy sie nie konczy

wyjedz z kraju i nastepny temat o zyciu za granica zalozysz gdzie ludzie maja wolnosc a kobiety maja kariere jak chca no bo kazdy ma wlasbne zycieto prawda jak sie ma dzieci to spoko ale nie wymuszac :) www.youtube.com/watch?v=-3J8KSM8Zeg

A ja nie rozumiem was! Jstescie mlodzi i jacys zacofani. Nie potraficie powiedziec swojego zdania dosadnie. Zeby nikt sie juz nie czepial. Co w tym dziwnego ze nie chce sie miec rodziny.? Dzieci? Ja sama tez ich nie chce miec i mam 26 lat. Nikt juz nie pyta. Ile bede sie powtarzac czy spowiadac.. nigdy. To moje zycie i wybory. Troche odwagi ludzie..

Przeciez teraz mało kto chce mieć dzieci. Polki za granica rodza a nie w Polsce.

u mnie na wsi nie ma dziewczyny przed 27 rokiem zycia ktora nie ma dzieci.troche dziwna jestes autorko.

28.05.14 --- to dopiero by sie mogla afera rozpetac :D :D :D

Z tym Bogiem to dobra odpowiedź. Po prostu tak mów i będzie ok. Ale może ktoś wymyśli coś lepszego. Wiesz, ja sama mam 38 lat, ani męża, partnera, ani dzieci. I jest mi przykro jak słyszę, że jestem ciągle sama. Przecież chciałabym mieć kogoś i to bardzo.......... Ale co ja mam biedna zrobić, tak mi się ułozyło w życiu :)

idz do psychologa i mu o tym powiedz

Nie, psycholog nie jest mi potrzeby. To chyba powinny iść osoby, które mi dokuczają...... Po prostu trzeba zrozumieć, że takiej osobie jak ja, tak mi się ułozylo życie, to nie jest mój wybór, bo nigdy na swojej drodze nie spotkałam tego jedynego, a bez miłości to juz nie to ;)

Nie przejmuj się tym! Ja mam 26 lat. Molo koleżanki, już matki ciągle pytają "a Ty kiedy??"! Szału dostaje, więc już się nie spotykamy. Moja mama chce być babcia. Będzie...ale jak przyjdzie na to czas :-) niech sobie gadają. Ten kto napisał że na jego wiosce nie ma kobiet bez dzieci...to chyba jakaś patologiczna wiocha!!!! Z uśmiechem na twarzy odpowiadaj. Jak inni chcą to niech sobie robią dzieci ;-) trzymaj się :-D

Ja miałam taka sytuacje jak po studiach nie mogłam znaleźć pracy. No taka sytuacja raczej człowieka dobija niż raduje. ..A mój tatuś heee przy stole pełnym gości zaczął opowiadać i sie chwalić jakie to jego córeczka ( moja siostra) odnosi sukcesy, awans dostała itd. itp. a wcześniej mówił,że ja nie pracuje...to dopiero była niemiła sytuacja