L4 a ciąża

Cześć Dziewczyny, wątek może trochę nie pasuje do tematyki, ale może któraś z was miała taką sytuację... Dostałam zwolnienie lekarskie na miesiąc. Podczas wczorajszej wizyty dostałam kolejne ale mam jednodniową lukę pomiędzy nimi. Jakie ewentualne konsekwencje mogą być tej przerwy? I kto będzie wypłacał pieniądze? zus czy pracodawca?

a czemu nie dopilnowałaś tego żeby L4 miało ciągłość? Możesz iść do lekarza i poprosić o korektę, bo jeśli masz przerwę to tego dnia powinnaś normalnie być w pracy, a jeśli prowadzisz działalność to będziesz musiała zapłacić za ten dzień składki

koniecznie idź do lekarza żeby poprawił zwolnienie.

lekarz może wystawiać zwolnienie na 3 dni wstecz, więc spokojnie poprawi. a jesli takie pójdzie do ZUSu... hm możesz mieć duże kłopoty z pracodawcą bo będzie musiał znów zapłacić za 33 dni Twojego zwolnienia, a poza tym jeśli luka była na Twoim dniu pracującym to możesz mieć nieprzyjemności...

Ale pracodawca płaci za pierwsze 33 dni zwolnienia w danym roku liczone łącznie a nie że za 33 dni zwolnienia jednym ciągiem.

Lekarz nie wystawił zwolnienia na ten dzień bo...nie chciał. Miałam go pobić? Na ten jeden dzień będę mieć rozpisany urlop. Pracodawca wolałby aby mieć l4 ciągłe - podejrzewam, że właśnie dlatego, że będzie musiał płacić on, a nie zus.

Jak to nie chciał? czymś to wytłumaczył? może powinnaś pomyśleć o zmianie lekarza żeby kolejny raz takiego numeru nie zrobił albo nastepnym razem nie odechciało mu się np cie przebadac.

ale od kiedy było pierwsze zwolnienie? bo pracodawca nie będzie płacił jeśli już w tym roku płacił za 33 dni - rację ma osoba pisząca o pierwszych 33 dniach w danym roku. nie wiem czemu ale jakoś przyjęłam że to już końcówka ciąży i zwolnienie zaczęło się w zeszłym roku..... może się jednak zdarzyć, że ZUS zainteresuje się czemu była ta przerwa i mogą wezwać na komisję.

Ja raczej komisja najmniej bym sie przejela a nieobecnoscia w pracy. Bo to podstawa do dyscyplinarki.

ale autorka już pisała, że ugadała się z pracodawcą. zresztą jest coś takiego jak urlop na żądanie. Autorko to od kiedy jesteś na l4? 21 lipca to termin porodu?

od 23 kwietnia z przyczyn ciążowych dostałam zwolnienie na 26 dni. Potem ten jeden nieszczęsny dzień przerwy i ponownie dostałam. 21 lipca to termin porodu. zastanawiam się nad zmianą lekarza bo ten jakoś mimo zgłaszanych problemów i wątpliwości - olewa temat.