Czy ja jestem przeklęta?!

Czy ja jestem jakaś przeklęta?Uszkodzona, nienormalna?Wszystko co sobie zaplanuję bierze w łeb!!!Ludzie mają normalne życie, normalnie realizują plany, a ja zawsze mam jakieś dziwne sytuacje, zawsze pod górkę!!Mam wrażenie, że ktoś mnie bardzo nienawidzi i w jakiś sposób mnie przeklął!!Czy to możliwe?Nie chcę wchodzić w szczegóły, ale naprawdę nic mi się nie udaje-dosłownie nic...

?

?

?

?

?

co?

Nawet tutaj ?

Hmmm a cycki masz?

Hmmm a cycki masz?

Idz do wrózki , to ci ona powie czy coś wisi nad Tobą , ja zalecam modlitwe zabezpieczajacą .Mam taką i działa ale tu na forum nie moge napisać jak ona brzmi

Co się dzieje autorko?

Pewnie masz na imie Arabella a tata mowi na ciebie be sure?

Modlitwa Uwolnienia

wow jakbym przeczytala swoje mysli.... Mam identycznie. Wszystko zawsze sie psuje aż braknie sił..

no ale jak my mamy ci odpowiedziec autorko jak nie wiemy o co chodzi

No i jeszcze, na domiar złego, zacięłaś kafe:(

i mój komp ;/

Moze masz po prostu zbyt wysokie oczekiwania i naiwna wizje swiata. Nikomu nic nie przychodzi latwo, ale przeciez nikt ci sie do tego nie przyzna!

nie jesteś

Nie mam zbyt wygórowanych wymagań i widzę ludzi którzy co sobie postanowią to to mają. A jak ja sobie coś postanowię to mogę być pewna, że tego nie będę mieć nigdy. Wszystkie plany jakie sobie zrobię i jakie próbuję realizować nigdy się nie udają i zawsze wychodzi odwrotność! Nie chcę podawać za dużo szczegółów, ale taka sytuacja: dzieje się u mnie coś i wszystko się sypie w związku z tym, idzie jak po gruzie/nie udaje się nic. U kogoś znajomego zaczyna dziać się podobnie-wszystko się udaje, wszystko jest odwrotnością tego co u mnie!

I tak jak ktoś napisał wyżej-brakuje sił po prostu...Już jestem w takim tumiwisizmie, że chyba cud mnie z niego tylko wyciągnie. To jest jak walka z wiatrakami, syzyfowa praca.

Gdzie znaleźć dobrą wróżkę?Taką, która bez zadawania pytań mówi o tobie?

Przynajmniej masz ciekawe życie!

Cooo?Jakie ciekawe?