Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ewa26ewa

Jestem ładna,więc mam rodzić.

Polecane posty

Gość Ewa26ewa

Mój mąż twierdzi,że skoro trafiła mu się piękna żona, to chce mieć dużo ładnych dzieci.W efekcie jestem w czwartej ciąży ,mamy 2 synów i córkę,ale ja mam dopiero 26 lat a on 32.Mówi,że dopóki będzie mu stawał,dopóki będzie się we mnie spuszczał,mam sobie wybić z głowy środki antykoncepcyjne a roocha mnie dwa,trzy razy na dobę,bo mówi,że obok mojego zgrabnego tyłka nie może przejść obojętnie. Fakt,że finansowo powodzi nam się wspaniale,on zarabia mnóstwo pieniędzy,fakt,że po ciążach momentalnie wracam do poprzedniej figury,ale ile można.Proszę go i grożę,ale jak grochem o ścianę. Kocham go i nasze dzieci,ale on jest tak niewyżyty seksualnie,że obawiam się jeszcze wielu ciąż. Jak z tego wybrnąć,tym bardziej,że uwielbiam seks,lubię jak mnie bierze niezależnie w jakiej pozycji,ale dzieci może już by starczyło. Czy któraś z pań ma na to receptę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krowiak
Dawaj w doopala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guuu
musisz brać albo do d**y, albo do buzi:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KrzysztofŁ
Oczywiście że tak, jesteś własnością męża, on zdecyduje kiedy masz przestać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamPomysła
Łykaj jak najwięcej spermy. Z każdym połkniętym i strawionym w twoim żołądku plemnikiem zmniejsza się prawdopodobieństwo kolejnego poczęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ładne kobiety mają przej***** życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa26ewa
Prosiłam o wypowiedzi panie z tego forum a doczekałam się bezsensownego bełkotu gimbusów lub frustratów. Naprawdę szkoda,tym niemniej jeszcze poczekam, że doczekam się rady od kogoś bardziej doświadczonego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To powinno być dziecko z miłosci obojga decyzja.Ja czesto pisałam o obecnośc***artnera podczas badań zawsze przy całym badaniu nawet na fotelu.Dużo krytykowało te wpisy.Kobiety często wstydzą sie meża a obcego faceta czasmi zboczonego ginekologa nie to średniowiecze tylko w Polsce mozliwe!!Ginekolodzy gdy jesteś sama sobie pozwalają często za dużo!!!A mamy Prawo Pacjenta ust 2008 r art 21 ktore zapewnia obecność osoby bliskiej nawet w szpitalu podczas badań i zabiegów gdy wyprosza płaci placówka odzkodowanie PACJENTOWI bo on decyduje a nie niedouczony lub zboczony ginekolog.Do tego dodam że to w Polsce jest tylko takie zboczenie ginekologów ze podczas każdej wizyty muszą pchać łapy do pochwy.W cywilizowanych państwach raz się bada pochwę(oczywiscie w obcenościosoby bliskiej lub gdy brak musi być położna a nie sam na sam z pacjentom nie ma takiej obcji) i wpisuje się do kartoteki położenie jajowodów i reszty bo to się nie zmienia.Każde badanie ginekologiczne jest ryzykiem zakazeń nawet brodawczakiem bo rękawiczki chronią tylko lekarza a nie pacjenta!Ja chodze raz na trzy lata zaraz robię cytologię i mąż obceny patrzy by nic nie dotykał potem wkładał palce do pochwy.To samo mąż wspierał porody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa26ewa
Poprzednio pisałam o gimbusach i frustratach a teraz jestem zmuszona dodać o maniakalnych zbokach,podszywach i nawiedzonych uświadamiaczach ginekologicznych,którzy te same teksty powielają jak komuchy bibułki partyjne. Proszę o wypowiedzi doświadczone kobiety a świrów różnych odcieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mama z UK
Ja sądze właśnie ma rację,że promuje taką postawę i zacofanie jest wielkie gdy chodzi o obecnosć partnera podczas badań chowają go za parawan szok.W UK normą jest,że partner jest przy badanej partnerce bez szpokek chowania go za parawan.A poród w osobnym pokoiku z mężem bez burdelu jaki jest w Polsce gdzi rodzące czują się jak w chleewie wszyscy widza wszystko poza mężem bo się wyprasza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa26ewa
Chodzi mi bardziej o to,jak wyperswadować mężowi pogląd,że jak lubi się seks,to musi być dużo dzieci. Niedługo będziemy mieć ich czworo. Ja mu powiedzieć,że seks tak ale dzieci już starczy? Żeby zgodził się na jakikolwiek sposób kontroli przed następnymi ciążami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, jestem zoną, matką, ale przede wszystkim człowiekiem i odrębną jednostką. Mąż nie może traktować Cie w ten sposób, litości:O A jesli jest tak głupi to Ty bądź cwańsza od niego i załóz sobie spiralkę. Kurfa nic by mnie nie zmusiło do rodzenia dzieci jak odważniki jedno po drugim. W takim tempie w wieku 30 lat będziesz wrakiem z nietrzymaniem moczu , obnizeniem dna macicy i innymi atrakcjami:( Niech sie spuszcza, ale sie zabezpiecz nawet wbrew jego woli, co to kurfa pan i władca Twój ?! Powodzenia dziewczyno, otrząśnij się trochę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja uwazam,ze nie ma co klamac ale spiralke sobie zaloz i mu o tym powiedz. Przed lub po fakcie jak wolisz jednak proponowalbym abys twardo swoje zdanie wyrazala i przy nim twardo stala.W malzenstwie nikt nie jest wyzej w hierarchi i masz takie samo prawo decydowania,uprzyj sie i tyle nic nie bedzie mogl zrobic przeciez a z czasem przywyknie. Powiedz mu tez,ze jak nadal bedziesz tak rodzic to juz za chwile nie bedzie mial takiej ladnej zonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×