Mój mąż wyszukuje i ogląda zdjęcia i filmy z kobietami

o dużym biuście, wiadomo o jakich filmach mówię, najbardziej podnieca go właśnie to jak widzi duże falujące piersi, widziałam wiele filmów które oglądał, wszystkie łączy jedno - duży i naturalny biust. Zaczyna mi to przeszkadzać, ogląda te filmy średnio 8-10 razy w miesiącu, boli mnie to, najbardziej właśnie dlatego że on pragnie czegoś czego ja mu nigdy nie dam - mam piersi B, lubię je, ale przez niego popadam w kompleksy. Przez całą tą sytuację nie czuję się dla niego atrakcyjna, kobieca, zastanawiam się nad sensem tego związku. Powiedzcie mi jak Wy to widzicie?

A poza oglądaniem filmów jakoś Cię zaniedbuje?Czy wszystko się układa?

Poza oglądaniem, dochodzi jeszcze kwestia częstotliwości zbliżeń, średnio wychodzi ich tyle co tych jego sesji filmowych lub mniej, dla mnie to mało, no i kwestia tego że w seksie się spieszy, tzn gry wstępnej prawie w ogóle nie ma 3-5 min., nie całuje mnie TAM :( A w innych sprawach układa się różnie, od jakiegoś czasu gorzej, bo bardzo zaczął przeszkadzać mi opisany w temacie problem co na pewno ma wpływ na mój stosunek do niego, i przez to oddalamy się od siebie.

Proszę, niech ktoś mi doradzi.

Przede wszystkim musisz z nim szczerze porozmawiać. Powiedzieć co Ci nie pasuje, że czujesz się zaniedbywana. Faceci to wzrokowcy i każdy z nich czasami ogląda takie filmiki, mój mąż również. Kiedyś mnie strasznie to raziło i bolało. Obiecywał że nie będzie a i tak oglądał. W końcu dałam sobie spokój i stwierdziłam, że jeżeli jest mu to potrzebne do szczęścia to na siłę go unieszczęśliwiać nie będę. W końcu to tylko film. Sama też zaczęłam sobie oglądać co nie co :P Teraz jesteśmy kwita ;) A i w sypialni czasami jakiś nowy pomysł można zrealizować i poszerzać horyzonty :P Pewnie zasmucę Cię autorko ale nie pozostaje Ci nic innego jak pogodzić się z tym ze ogląda i będzie oglądał :( Tacy są faceci i tego nie zmienisz. Pozdrawiam :)

Ale widzisz, mi nie chodzi o to że on ogląda takie filmy, tylko o to że ma sztywne preferencje co do piersi i ogląda tylko takie gdzie są duże naturalne piersi, nawet seksu nie musi w tych filmach być wystarczy że siedzi laska z dużym biustem i go odsłania, rozbiera się. Boli mnie to, bo to nie jest preferencja co do pozycji, scenerii, ubioru itp. tylko co do rzeczy której aj nigdy nie zmienię w sobie. W całej tej sytuacji najgorsze jest to że myślę że filmy mu kiedyś przestaną wystarczać będzie chciał mieć takie piersi na żywo, i jeśli nadarzy sie okazja takie mieć to bez wahania z niej skorzysta lub po prostu sam będzie szukał takich okazji, wiadomo ze film to nie to co real.

Mój były miał podobnie, ale z nogami. Tzn. znalazłam u niego na kompie mnóstwo zdjęć kobiet, na większości są właśnie laski w mini z naprawdę pięknymi nogami. Sama uważam się za w atrakcyjną, no ale nóg ładnych to ja nie mam niestety. Po rozmowie z nim przyznał mi, że od dawna go kręcą szczupłe nogi, ale bał mi się cokolwiek na ten temat powiedzieć żeby mnie nie urazić. Byliśmy jeszcze potem jakiś czas ze sobą, ale związek nie wypalił (nie tylko z tego powodu oczywiście).

up

Bardzo Ci współczuję.To naprawdę boli być z kimś komu ...no zwyczajnie nie podoba się Twoje ciało (a przynajmniej nie tak jak ciała innych kobiet-tamte biusty go kręcą, Twój ledwie akceptuje). Taki facet jak Twoj powinien znalezć sobie kobietę z dużym biustem, takim jakie mu się podobają, a Tobie dać spokój, i nie krzywdzić Cię udawaniem że jest mu super.Bo mu nie jest.Jest z Tobą bo może lubi Twoj charakter, masz pewnie wiele innych zalet, ale on chce dużych piersi. Nikt nic na to nie poradzi, ale to jest takie samooszukiwanie się z jego strony .Nie wiem co Ci poradzić, myślę że go kochasz, trudna sytuacja ...Jesteście małżenstwem? Myślę że trwanie w takim związku będzie Cię coraz bardziej dołować i napełniać kompleksami.Cokolwiek zrobisz, życzę Ci powodzenia.

Ja tam nie widzę w tym nic złego, jestem dziewczyną i też czasem oglądam filmiki, skoro Cię nie zdradza a obejrzy jakiś erotyk czasem to nic się chyba takiego nie dzieje, chyba że trzepanie konia przy laptopie zastępuje mu naturalne zbliżenia, wtedy to już czas do psychologa, co do biustu, to porno więc to normalne że każda laska ma tam duże cyki. Porozmawiaj z nim szczerze i powiedz że potrzebujesz więcej seksu :) Możecie filmiki pooglądać razem :) Też fajna sprawa :)

No nie przesadzajcie nie każda laska w porno ma wielkie piersi, dużo jest takich ze średnimi i małymi nawet. On wchod******ategorie "duże cycki" itp. nie będę wymieniać. I to mnie najbardziej boli, nie to że w ogóle ogląda te filmy, ale to że właśnie tak bardzo jarają go duże piersi a ja nigdy mu tego nie dam :( co innego jakby to była rzecz na którą mogę mieć wpływ, ale niestety na tą nie mogę, i nie mówcie o sylikonach, na pewno tego nie zrobię, z resztą nawet on by mi nie pozwolił bo go obrzydzają, są sztywne jak przyczepione, twarde i nie falują a on preferuje dokładną odwrotność tych cech.

ludzie wiążą się ze sobą pomimo cech, czy to psychicznych, czy fizycznych, które ich w tej drugiej osobie nie zachwycają, ale to nie znaczy, że ich uczucia są nietrwałe lub niszczere. Wybrał cię na żonę z wielu innych powodów niż rozmiar biustu, ale powinnaś szczerze powiedzieć mężowi, że wiesz o jego fiksacji na punkcie piersi i że sprawia ci to ogromną przykrość.