Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kineczka_27

W jakiej pracy w firmie zarobię przynajmniej 1800zł na rękę

Polecane posty

Gość Kineczka_27

Witam, czy ktoś z Was wie gdzie można tyle zarobić? Jestem kobietą także odpadają wszelkie prace budowlane itp. no i oczywiście odpadają wszystkie oferty dotyczące pracy jako pani do towarzystwa, akwizytorki i innych wciskaczy. Możecie podać nazwy konkretnych firm, gdzie np. na rozmowie kwalifik. Wam tyle proponowali. Myślę, że temat ten przyda się zwłaszcza tym, którzy nie są zainteresowani pracą za najniższą krajową bo mając rodzinę nie idzie z tego wyżyć. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale masz kobieto wymagania... w tym wieku taka kase zarobisz pod latarnia w kazdym miescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialam na mysli ze w tym kraju a nie w tym wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfg
wiesz, niektórzy nie mają tyle po 40latach pracy... chory kraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to da sie przezyc za tyle kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taralanda
w rodzinnej firmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Załóż coś swojego najlepiej, jakiś bar, hotel na godziny, firmę piekarniczą, firmę typu dar natury, tylko nie z wodą, ale z herbatą lub kawą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuy
masz w mieście kasyno? to idż tam pogadać, praca z trudnym klientem, ale dostaniesz na początek jakieś 1500 na rękę, plus dodatki nocne, premie i kilka stów napiwków miesięcznie... Ja regularnie dopytuje w kasuynach w okolicy czy cioś się zmieniło inie potrzebują osoby od automatów, bo na krupiera sie ni nadaje, a oni regularnie namawiaja mnie żebym spróbowała "krupierzyć" :D Doświadczenie w hazardzie mam kilkuletnie i uwierz mi, że dla kobiety to jest jedna z najlepszych prac:) Nie jest nudna, nie jest męcząca, jak się postarasz to potrafi byc nawet ładnie dochodowa... trzeba tylko lubic pracę z ludźmi, byc opanowanym zawsze, nie karanym, zdac egzamin w ministerstwie finansów i przedewszystkim byc uczciwym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kineczka_27
O własnym biznesie myślę cały czas ale nie mam żadnego kapitału na początek, a nie chcę się pakować w żadne kredyty/pożyczki. Co do tych kasyn, to ostatnio na moim osiedlu powstało dużo punktów z automatami, nie wiem czy o to Ci chodzi też?(tam są same automaty.)Nie wydaje mi się jednak,żeby tam mieli *******le taka już specyfika tej mojej okolicy. Jednak dziękuję za sugestię wezmę to pod uwagę:) Chodzi mi też o pracę gdzie można wykorzystać umiejętności językowe, pracę w sklepach znajdujących się w galeriach handlowych, ogólnie pracę w której ma się kontakt z ludźmi ale nie to cholerne akwizytorstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak językowe to w hotelu, albo na lotnisku, ale to raczej wawa. a na biznes nie trzeba mieć własnego kapitału. Lokal wynajmiesz za 2000zł miesięcznie albo mniej, wyposażenie może być używane do smażenia, a przepisy są do podglądnięcia i już bar otwarty, a ty zarabiasz ponad 2000 na mies jak dobrze gotujesz, a tego mało jest, szczególnie poza dużymi miastami. No hotel na godziny to już większy wydatek, ale jakiś wspólnik może się znaleźć, jak dobry pomysł i to pieniądze banki, urzędy pracy czy inwestorzy jacyś chętnie wyłożą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kineczka_27
Mieszkam w dużym mieście na Górnym Śląsku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuy
nie no nie mówię o budkach z 3 automatami... ale o prawdziwych kasynach, takich przy dużych hotelach, albo ewentualnie salonach gier (ale salony gier to znikająca branża - nie wydaje sie już nowych koncesji a stare sie kończą) w kasynie bez wątpienia wykorzystasz umiejętności językowe, spory procent klientów to klienci zagraniczni :) Na początek zarobki sa ciut słabsze, bo od napiwku wyliczany jest procent (pula dzielona na pracowników, zaleznie od stanowiska i stazu pracy, ale z czasem coraz lepiej sie zarabia) jesli się sprawdzasz, to szybko mozna dostac podwyżkę - firmie zalezy na zatrzymaniu pracownika, poniewaz mało ludzi ma predyspozycje do tej pracy. Niby nie ma w niej nic trudnego, jednak masa osób odchodzi, nie daja rady nerwowo jesli nie sa obyci z ludźmi, zaczynają grać (głownie młodzi pracownicy mający "szczeście" widziec kilka spektakularnych wygranych) lub jesli sa odpowieedzialni za rozliczanie to zaczynają krasc pieniądze, jak moja była juz kierowniczka, która podbierała kasę ze splikowanych kupek. Dlatego właśnie trzeba byc uczciwym jesli chce się w takim miejscu robić, odpornym na hazardowe uzaleznienie i otwartym dla ludzi a jednocześnie potrafiącym zachowac dystans (spoufalanie się jakiekolwiek z klientem nie jest mile widziane, to nieporfesjonalne:)) jesli masz te cechy to próbuj, zajrzyj do popbliskiego kasyna i popytaj... na zachętę powiem jeszcze, że w takich przybytkach wypłata jest zawsze jak w zegarku, grafik jest dosc elastyczny, mozna się swobodnie zamieniać, z reguły pracuje się po 12 godzin (dla mnie to zaleta, bo oznacza że idę do pracy jakies 13-15 dni, a resztę miesiąca mam wolną), nikt nie bawi się w kasynach w umowy zlecenie itd, z reguły 3 miesiące umowy na okres próbny, potem umowa od razu na 2 lata, egzamin w 4 miesiącu pracy (jesli nie masz doswiadczenia, a chcesz byc krupierem to firma na kurs i egzamin wysyła cię przed podjęciem pracy - oczywiście oni płacą za wszystko!). Jesli wytrwasz 2 lata w pracy (a czasem to naprawde jak wakacje a nie praca) masz murowana spora podwyzkę i to że dyr/prezol zacznie ci się bacznie przyglądac pod kontem awansu :) Ja bardzo żałuje że na ta chwile nie mam mozliwości pracy w branzy hazardowej... to była praca mojego życia. Teraz siedze w jakimś monopolowym, musze cięzko zapierdzielać za marne grosze na zleceniu i wspominam tylko czasy kiedy to mogłam sobie w pracy usiąść wypic Latte, zapalic papieroska, poczytac książke w wolnej chwili, a moim jedynym zmartwieniem było czy muszkę mam prosto i czy mankiety koszuli mi się nie przybrudziły, oraz na co wydam swoje napiwki w tym miesiącu (nieziemsko miłe uczucie, kiedy w jedna noc zarabiasz dodatkowe 500zł tyl;ko dlatego że ktos miał farta)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuy
na górnym śląsku. okolice katowic? Jesli tak to póki co w hazardzie znajdziesz tylko krupierkę :D Bo ja też stąd... ale warto próbować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kineczka_27
Mówią, że niby na Sląsku dobrze się zarabia ale gdzie się nie pójdzie to proponują 1200-1500max

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katastrofie wyplatowe
Tragedia te zarobki. Ja mam 4.600 zł netto, maz 1.900 zł netto i kiepsko się żyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kineczka_27
No właśnie wkurza mnie to, że prawie wszędzie w handlu bądź usługach proponują te 1200 plus ew premia typu 100zł a ja szukam czegoś gdzie już z premią byłaby możliwość dobicia do tych 1800zł, czy ja mam aż tak duże wymagania, mając już ok5letnie doświadczenie na rynku pracy i podchodzę do pracy tzn obowiąków bardzo poważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhkikl
G

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kineczka_27
podbijam temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kineczka_27
Podbijam ponownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×