TESCIOWKA ZAPROPONOWALA ZE WEZMIE JEDNEGO WNUKA DO SIEBIE NA MIESZKANIE

zgodzilybyscie sie na moim miejscu? syn ma 13 lat ona twierdzi, ze lepiej zeby mieszkal u nich bynajmniej bedzie mial swoj pokoj a u nas spi z bratem w jednym lozku mamy dwa pokoje, my spimy w wiekszym a dzieci w mniejszym

to zróbcie zamianę pokoi- niech dzieci maja osobne łózka, a wy i tak spicie w jednym, poza tym jak możesz dopuszczać do takiej sytuacji? przecież to nie są malutkie dzieci

"Teściówka" i "bynajmniej"- no nie mogłam się powstrzymać, sorki..:( Moim zdaniem zły pomysł, 13- latek może poczuć się trochę przez Was odepchniety, to taki głupi wiek, że dziecko wszystko przeżywa zbyt intensywnie. Ale 2 oddzielne łóżka- co to jest za problem? Albo chociaż piętrowe?

13-latek śpi razem z bratem w jednym łóżku?? Przecież to zaproszenie do molestowania... Poza tym w tym wieku już na pewno się masturbuje! Zróbcie im osobne łóżka, choćby piętrowe... Teściowa chce dobrze, ale rozdzielanie rodzeństwa nie jest dobrym pomysłem. Może zaproponuj, żeby obaj synkowie z nią zamieszkali? Oczywiście w osobnych łóżkach.

nie ma mozliwosci wstawienia pietrowego lozka bo jest za niski sufit w pokoju jest jedna wersalka na ktorej spia chlopcy a corka na rozkladanym fotelu trzecie lozko sie niestety nie zmiesci

Kolejna patologia.

nie da rady zamienic pokoi, bo nasz pokoj to jest salon tam jest telewizor a my spimy na rozkladanej kanapie poza tym to jest pokoj przechodni i nie nadaje sie dla dzieci i gdzie bysmy gosci wtedy przyjmowali? w kuchni?

decyzja należy do twojego syna ,ja też poszłam do babci mieszkać jak miałam 10 lat i mieszkałam do 16 lat i moja mama przyjeżdżała ja do nich jeździłam i był ok .

jasne zamiast odpowiedziec konkretnie na temat to lepiej wyzywac od patologii wiadomo, a pewnie nawet nie wiesz co to slowo znaczy

Nie no ręce mi opadły, zamieńcie pokoje, sobie weźcie mniejszy, a ten większy przedzielcie dzieciom

syn powiedzial ze moze sie przeniesc i nawet sie cieszy bo tam bedzie mial swoj pokoj na strychu co prawda ale zawsze to wlasny kat tesciowa mieszka w miejscowosci obok naszej to jest 4 km wiec nawet rowerem moglby w kazdej chwili przyjechac nawet na obiady przyjezdzac

nie no jak ty to sobie wyobrazasz? nasz pokoj jest przechodni przez niego sie wchodzi do pokoju dzieci do lazienki i do kuchni dzieci by tam nie mialy spokoju a chodza spac o wiele wczesniej niz my bo oboje z mezem pracujemy do poznych godzin wieczorem poza tym jak goscie przyjda do nas to beda siedziec u dzieci w pokoju? pomysl troche zanim cos napiszesz

to nic, że dzieci śpią na kupie, przecież najważniejsze gdzie gosci przyjmować

autorko wyobraźni to akurat zabrakło wam. kisicie troje dzieci w jednym małym pokoju, to już jest przesada. Rozumiem dwoje tej samej płci, ale to co wyczyniacie to patologia!! trzeba nie mieć wyobraźni, żeby rodzić dzieci nie mając do tego żadnych warunków...

Normalnie sobie wyobrażam, w większym pokoju budujecie ścianki przedziałowe dzieciom, a w ich pokoju robicie salon tylko że mniejszy, wyobraźni trochę wystarczy...Widziałam w ten sposób robione mieszkania i wyglądają bardzo ładnie, dorastające dziecko potrzebuje prywatności, chciałabyś spać w pokoju z dwoma braćmi ? Nie sądzę...Ale cóż goście są ważniejsi...Lepiej oddać dziecko :/

Za niedługo oddasz pozostałe dzieci do DD. Ty masz mądrze w głowie? Po to sobie robiłaś dzieci, żeby nie zapewnić im jakiś możliwych warunków i oddać "teściówce" :o?

Bynajmniej to nie jest to samo co przynajmniej!

A może wystarczy kupić zgrabniejsze meble do pokoju dzieci? Dobrym pomysłem byłoby piętrowe łóżko (wcale nie są aż takie drogie) i jakieś podwójne biurko. Bez przesady, niby czemu bracia nie mogą spać w jednym pokoju? Dokupić małą szafę, albo na zamówienie zrobić najlepiej i będzie dobrze.

Jesli da sie, to powiekszcie pokoj dzieci, a swoj zmniejszcie. Trzeba pokombinowac i przebudowac mieszkanie. Ile metrow macie. Jaki jest rozklad pokoi, kuchnia ma okno?

a ile lat ma córka?

corka ma 12 lat nie da sie postawic scianek dzialowych bo pokoj jest przechodni czy ty nie widzisz tego co ja pisze? nie wchodzi w gre zaden remont

O, to synek już może bzykać nawet i siostrzyczkę w tak dogodnych warunkach... czy mała już miesiączkuje? Czy pierzesz już zaspermione "dziecięce" prześcieradełka? Jeszcze trochę, a babcią zostaniesz... Ty jesteś autorko jak bryła betonu - nic do Ciebie nie dociera z tego co Ci ludzie piszą. Krzywdzicie z mężem dzieci kosztem wyimaginowanych "gości'. czyżby ważniejsi byli znajomi przychodzący co weekend na wódkę?

Jak to się nie da postawić ścianek działowych? Można podzielić przechodni pokój na mniejsze "klitki" - chyba że Twój mąż jest równie sprawny i inteligentny jak ty, czego nalezy się spodziewac, bo kto by z taką upośledzoną Sabinką wytrzymał... zaczynam my ślec, że ten temat to jednak prowo i daję mu 5/10

Też myślę, że to prowokacja. Zainspirowana tematem o kąciku dla dziecka w kuchni.

Wszystko się da, to jest dom czy blok? To własnościowe mieszkanie, stancja czy nie wykupione ?

Nie lubię poprawiać ludzi na forum ale Ty autorko jesteś strasznie niemiła i wyszczekana. Bynajmniej to nie przynajmniej. Narobiliście dzieci, a nawet nie pomyśleliście o miejscu dla nich. Każdą klitkę da się przerobić ale do tego trzeba chęci. A Tobie zależy na szybkim pozbyciu się problemu. Tak, pozwól dziecku się wyprowadzić. To dla Ciebie najwygodniejsze, najmniej problemowe, a dziecko przynajmniej dostanie swój kąt.

masz jakieś niewymiarowe mieszkanie, że nie da się wstawić łóżka piętrowego?

Autorka już pisała, że nie da się wstawić piętrowego bo jest to niskie mieszkanie.

To jaką wysokość ma to mieszkanie, że lóżko piętrowe się nie zmieści? Żarty jakieś autorka sobie urządza.

W jakiej kuczy ona mieszka, że nie ma miejsca na łóżko piętrowe?