widzialem dzisiaj psa przeskakujacego przez plot

na bocznej uliczce na przedmiesiach miasta szedl dzisiaj ulica duzy pies, szedl sam, zastanawialem sie gdzie wlasciciel jechalem wolno za nim ulica, bo waska byla po 200 metrach pies przeskoczyl przez ogrodzenie na teren swojej posesji a tam momentalnie zrobil sie agresywny wnioski sa dwa 1. widok psa skaczacego przez ogrozenie byl dla mnie nowoscia 2. ten pies stwarza duze ryzyko dla przechodniow :/

Nie stwarza zagrozenia dla przechodniow bo pies jest groźny tylko na swoim terenie. Nawet policja lub pogotowie gdy chce wejść na posesje gdzie jest pies po prostu otwierają furtke albo brame by pies wybiegł po za swój teren bo tam już nie jest groźny. Ale tonie jest reguła, psy są różne.

No ale w czym mamy ci pomóc?