Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zostawiłybyście męża gdyby się zakochał w innej?

Polecane posty

Gość gość

Pytanie jak w temacie. Czy odeszłybyście od męża, który by się zakochał w innej kobiecie, podczas gdy on sam nie chce odejść od żony i kończyć związku małżeńskiego? Proszę o poważne odpowiedzi, wolne od wulgaryzmów i chamstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taralanda
tak. życie jest zbyt krótkie,żeby marnować je na nieszczęśliwe małżeństwo. przecież masz szanse jeszcze się zakochać i być szczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bosssska gośka
jak się zakochał to niech s*******a!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak odeszlabym, nie znioslabym mysli ze kocha inna a jest ze mna tylko z obowiazku malzenskiego, zwiazek bez milosci jest meczacy dla obu srton.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bossska gośka
" nie chce odejść od żony i kończyć związku małżeńskiego" a dlaczego????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie wygodnis..sprawy materialne go trzymaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że dlatego, że nie chce mi rujnować życia, gdyż jestem dobrą kobietą, no i jeszcze może ze względu na to, że spędziliśmy razem dobrych parę lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprawy materialne nie, nie mamy kredytów, a ja zarabiam duuużo mniej niż on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak bym nie mogla .........jak mozesz byc z chlopem ktory kocha inna? chyba nie jestes szczesliwa co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama sobie rujnujesz życie będąc z kimś kto cię nie kocha. nie boli cię to? jak ty się z tym czujesz? zrób coś w końcu dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no raczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bossska gośka
a ja myślę , że jest bardzo wygodny. Ty mu pierzesz , gotujesz i sprzątasz a tamta jest do noszenia na rękach , nieskalana pracą domową więc dla niego atrakcyjna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wyznał Ci ,że kocha inną? i dlaczego nie chce odejść? Czy to są Twoje domysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby tylko chodziło o fakt, ze sie podkochuje w kims, nieszczesliwie, bez zadnych zamiarów, to absurd zeby od kogos odchodzic, wam sie nie zdarzało w kims zauroczyc podczas trwania małzeństwa?? Przeciez to norma, z reguły takie sytuacje nalezy przeczekac... Oczywiscie, jest to okropna do strawienia sama mysl, ze facet sie podkochuje w kim innym, ja dlatego nie lubie zwiazków. Najbardziej beznadziejne co w zyciu słyszałam: jakas babka napisała, uwaga: ze ona lubi jak jej maz sie zakochuje, bo wtedy nosi białe koszule i jej przynosi kwaity (pewnie przez wyrzuty sumienia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie zostawiłam. Wiedziałam, ze się na niej zawiedzie. Było bardzo ciężko. Jemu okazuje się, że też. Były poważne rozmowy, ma wyrzuty sumienia. Ale uratowaliśmy małżeństwo. Jest coraz lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×