seks po porodzie

Hej. Jak bylo z seksem po porodzie u was? Dziecko urodzilam 3 miesiace temu, od porodu kochalismy się zaledwie kilka razy, kiedys bylo to praktycznie codziennie. Wydaje mi sie ze moj facet stracił ochote na to. Wiecznie jest zmęczony.. o 5 wstaje do pracy i koze faktycznie chce mu sie spac, ale kiedys to nie przeszkadzało. Co mam o tym myśleć? Pomocy

Nie było problemu bo mąż mi nawet wyciągał ostatnie szwy.Po tym dochodziło najpierw do orgazmów u mnie przez pieszczoty a mężowi robilam lodzika.Po niedługim czasie zaczał mąż delikatnie penetrować pochwę nie powiem bo szybko miałam ogazm mąz po dłuższym czasie.A mąż był wyrozumiały dlatego,że jest przy badaniu u ginekologa pochwy i wspierał porody i nie wpłyneło to na nasz seks jak wypisują bzdury w ineternecie!

pizza Ci sie rozeszła nie czuje przyjemnosci.. do dzioba bierz:]

spokojnie,twoja ci**a nie skurczyla sie jeszcze odpowiednio, ale to wroci do normy, nie nalegaj i daj mu tez troche czasu. To dziala w obie strony. 3m-ce to nie tak dlugo w sumie.

Zgadzam się ze wpisami,które mówią,że obecnosć męża podczas badań u gina i porodach nie wpływa negatywnie na SEKS.Nie odczuliśmy żadnych zmian.Mąż robi minetkę ja lodzika itd...