Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przerazonawnuczka

CZY TO MOZE BYC UDAR? CHODZI O MOJĄ BABCIĘ

Polecane posty

Gość przerazonawnuczka

Moja babcia jest bardzo pracowita osoba. Caly dzien spedzila na pracy w kuchni. W pewnym momencie poczula sie strasznie slabo. Jakby nie rozumiala co sie do niej mówi polozyla sie na kilka minut. Potem nie mogla sie wyslowic. Tak jakby polowicznie do niej docieraly informacje. Twierdzi ze czula cos z tylu Glowy i ze nie moze powiedzieć tego co chce. Teraz jest lepiej. Nasnarowala sie amolem po karku i glowie i normalnie rozmawia. Upiera sie zebym do nikogo nie dzwonila a szczególnie na pogotowie. Jestem z nią sama i nie wiem czy jej zaufać, ze czuje sie dobrze. Zastanawiam sie czy udar polega na tym ze czlowiek czuje sie gorzej i gorzej czy moze tak jak u mojej babci nagle zlagodniec i sprawić ze tak jak ona dotknięty udarem po paru minutach odzyskuje pelnie sil? (i potem powrócić). CO ROBIC?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, to moze byc to o czym mówisz ( stan przed udarem ) sa zasłabnięcia, potknięcia, kłopoty z mówieniem, usmiechaniem się, niezborność ruchów. Kiedys o tym czytałam. I po paru godzinach następuje właściwy udar. Lepiej jednak zadzwonić po karetke !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak łapie jej mowe to moze być objaw~! Bliska mi osoba miała tak samo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazonawnuczka
Boże czyli mówicie, ze mam nie sluchac jej protestów i zapewnień ze czuje sie w porządku i dzwonic na pogotowie? Moja babcia ma 80 lat i naprawdę sie dzisiaj przemeczyla. Upadla sie ze sama przygotuje jedzenie i mimo pomocy robila wszystko sama. Moja babcia twierdzi ze to wszystko czyli problemy z mówieniem, mroczki i zawroty Glowy które trwaly okolo 5 minut to wynik przemęczenia. Nasmarowala sie amolem, polezala w ciszy i teraz po jakiś 15-20 minutach zachowuje sie normalnie. Wyraźnie mówi, porusza sie, chce wyjmować ciasto z piekarnika a ja ja namawiam na wizyte w szpitalu:( Ona jednak twardo oponuje. Strasznie sie boję i nie wiem co robić. Moze najpierw zadzwonię po rodzicow czy od razu na pogotowie? Poradźcie mi proszę bo nie chce wyjsc na panikare i zrobić afery a z drugiej nie chce tego zbagatelizować Ponawiam pytania, czy to co przeszla moja babcia gdyby bylo udarem to by minelo ot tak? Czy w prawdziwym udarze czlowiek traci przytomność i bez pomocy lekarza nie polepsza sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie słuchaj jej protestów, dzwoń po pogotowie. lepiej niech ją lekarz obejrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazonawnuczka
Może przeinstalować Babci system operacyjny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
udar udarowi nierówny. mama mojej koleżanki z malym udarem niedokrwiennym chodziła kilka tygodni!!! i jej się pogarszało. w końcu przestała widzieć na jedno oko, wtedy się zgodziła żeby ją zawieźć do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozliwe, ze miala jakis mikroudar, albo cos sie dzieje. lepiej isc z tym od razu na SOR, bo moze sie rozwinac. babcia pewnie z tych twardych, co to ne chce robic zamieszania, ale nie daj sie nabrac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w tym wieku to bardzo niebezpieczne, bo praktycznie nieodwracalne, jedynie młodzi ludzie się jakoś podnoszą, u mojej babci po lekkim udarze nastąpił wylew krwi do mózgu, babcia jest roślinką praktycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze to byl TIA - przemijajacy udar, ale nie ma co gdybac przez internet, jak sie nie widzi czlowieka. jak sa klopity z mowieniem i pewnie zaburzenia siwadomosci mogla miec, to nie ma zartow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kłopoty z mówieniem to prawie na pewno udar !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Reaguj, bo potem będziesz sobie całe życie wypluwała, najwyżej się okaże że jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprobuje przekonac babcie. Chwile ja jeszcze poobserwuje a jak nie to dzwonie po rodzine albo od razu na sor pojedziemy:( Oj tak moja babcia to zdecydowanie z tych twardych. Ma 80 lat ale twierdzi ze czuje sie swietnie, zabrania sobie pomagać, upiera sie ze nie potrzebuje jakiejs pani do opieki (wiadomo na kilka godzin w tygodniu żeby jej zrobila obiad czy posprzatala). Jest samodzielna ale w tamtym momencie opadla z sil i od razu skojrzaylo mi sie to z udarem. Tylko ona tak sie upiera żebym niegdzie nie dzwonila ale macie racje to nie przelewki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez internet to cięzko, ale z tego co piszesz to mogło być TIA, a wtedy ryzyko udaru (nieodwracalnego) w przeciągu najbliższych 30 dni jest b.duże. Trzeba działać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poplakalam sie jak glupia. Moja babcia zabrania mi dzwonic na to pieprzone pogotowie;( Ma cisnienie 130 / 90. Ale jeszcze 5 minut nad tym pomysle i chyba wbrew jej woli zadzwonię po rodzinę (jestem niepelnoletnia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzwon na pogotowie niech dyspozytor decyduje. to udar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idiotka. Na co czekasz?! Jeśli to nie prowo, to jej życie może od tego zależeć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
K****, przestan mnie wyzywać! Gdyby nie protesty mojej babci i jej normalne zachowanie to bym sie nie zastanawiala!!! Nie wyzywaj mnie. Nie wiesz co przezylam i przezywam. Na razie rozmawiam z babcia i czytam o tym TIA. Za chwile przyjedzie wujek i tez ja sprobuje namówić na szpital.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czekaj na wujka, tylko dzwoń na pogotowie. I jeszcze zrób test, który lekarze radzą, by wykryć udar: Poproś babcię, by 1. się uśmiechnęła 2. złapała się obiema rękami za głowę 3. powtórzyła krótkie zdanie jeżeli będzie mieć problem z którąś z czynności, to znaczy, że ma udar, jeśli nie, to i tak zadzwoń na pogotowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To moze byc przejsciowe.Moja mama miala h zaburzenia mowy a nigdy do udaru nie doszlo ale trzeba sprawdzić .Na SoRZe zrobią RI i bedą wiedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli rozmawia to znaczy ze wszystko jest okej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×