Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja tesciowa kazala isc do najlepszego neurologa bo dziecko polroczne nie siada

Polecane posty

Gość gość

Teraz jak tu sie dziwic ze 90% kobiet nie cierpi tesciowych???? wpada wczoraj i zdziwiona,ze moja corka 6 miesiecy jeszcze nie probuje siadac ,panikowala godzine czasu aha jeszcze dodala, ze jakbysmy mieli slub koscielny to bysmy mniej sie smucili z mezem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe to masz wesoło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tovie chyba jeszcze hormony po ciazy nie opadly i dlatego sie trzesiesz. Spoko. Minir kiedys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hormony to nigdy mi nie opadna bo co tydzien wysluchuje tesciowej heheh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co takiego sie stalo? Skrzywdzila dziecko? Obrazila cie? Mlode matki sa jakies przewrazliwione. Machnij reka i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba trochę wyolbrzymiasz. Straszne jak mamy teraz narzekają na teściowe. Że niby się nie znają, nic nie wiedzą. A jakoś swoje dzieci wychowały. Mają się dobrze. Pewnie chciała dobrze. Wystarczyło powiedzieć, że dziecko ma jeszcze czas a Wy ślubu kościelnego nie chcecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lois
Taki okres. Ja przez pierwsze kilka miesięcy też bylam przewrażliwiona i praktycznie na każdą uwagę mogłam reagować atakiem. Wytłumacz teściowej ze dziecko ma czas do 10 miesiąca aby usiąść i nie ma co pośpieszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wizyta u neurologa nie zaszkodzi, nawet zdrowemu dziecku. Każde dziecko dobrze, żeby neurolog obejrzał. Btw, mama męża mojego też wygłasza czasem teksty typu "mam nadzieję, że się doczekam waszego ślubu kościelnego i chrztu dziecka" :P Wierzy w coś, to chce dla dzieci najlepiej, mnie to nie dziwi i szanuję jej przekonania. Od takich tekstów nic mi się przecież nie dzieje. Wyluzuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne, od takich tekstów nic się nie dzieje, brednie. Ja przez takie teksty (plus jeszcze kilka niezłych akcji) rozwiodłam się z pierwszym mężem. Dobrze że dziecka nie mieliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.56 To znaczy, zes glupia :) Mam najlepszego meza pod sloncem i fakt, ze ma wyjatkowo ograniczonych rodzicow nie jest dla mnie podstawa do rozwodu. W konu to z mezem zyje, a nie z tesciami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja siostra ma córkę co zaczęła późno siadać a chodzić jak miała 16 miesięcy postawiła pierwsze kroki teraz ma 5 lat i jest cudownym dzieciakiem a co do teściowej to Cię rozumie ją swojej nie cierpię ona by chciała tak żeby dla niej było najlepiej także Cię rozumie a co do ślubu to sami podejmiecie decyzję to jest wasze życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty w ripoście odpowiedz,żeby ona poszła do DOBREGO psychiatry! I nia daj sobą manipulować! Swojego rozumu nie masz? A jak nie chcesz się konfliktować,po prostu olej głupie gadki! Powodzenia! A! Mnie teściowa,np.mówiła,że jej chłop do dzieci się nie wtrącał(to był przytyk ,bo mąż zawsze kąpał dzieci,to był moment,kiedy mógł być cały z nimi,z racji długich godzin pracy),a ja jej na to odpowiedziałam,że przepraszam bardzo,ale palcem sobie dziecka nie zrobiłam,a jakbym chciała być samotną matką,to nie wychodziłabym za mąż za jej syna! Podziałało,po prostu trzeba się odezwać,nie,żeby zaraz kłócić,ale swoje zdanie powiedzieć,bo z latami będzie coraz gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×