Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pracuje fizycznie i padam

Polecane posty

Gość gość

Od miesiaca mam nowa prace.praca fizyczna. 8 h na nogach. i jestem strasznie przemeczona. wracam z pracy i niemam juz sil na nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam to samo,tez zapieprzam fizycznie,pol etatu ale bardzo ostro i tez nie mam na nic sily,wracam i klade sie na kanapie,nogi mam jak z olowiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słabe pipy, ja przerzucam 2 tony dziennie od trzech lat i jakoś żyje :D RÓWNOUPRAWNIENIE ! Za***p**ierdal**ać :D :):):):) Już by chciały siedzieć na garnuszku u faceta a potem by marudziły głupie babsztyle paskudne że facet nie ma siły na nic a tu jeszcze pie****r***dolenie do wysłuchania co dnia że za mało pieniędzy sie przynosi do domu :D żenada i żal !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamknij paszczyne babochlopie stary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie załamuj się, da się przyzwyczaić. Jeśli nie możesz znaleźć innej pracy to postaraj się wytrwać. Mnie też na początku było ciężko na produkcji, gdzie prawie 8 godz. dziennie stoi się w miejscu. Potem nauczyłam się organizować sobie pracę lepiej, żeby mieć więcej czasu na odpoczynek, wykorzystywać każdą minutę, żeby dać odpocząć nogom, a także używać odpowiednich butów i znalazłam kremy na zmęczone nogi, przez co praca w ogóle przestała być uciążliwa pod tym względem. Potem znalazłam lepszą pracę "w biurze", ale pracę fizyczną naprawdę dobrze wspominam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagódka24w
gość 14.33 jest przygłupem jednym z wielu niestety którzy popierają wyzyskiwanie przez pracodawców za psie pieniądze. Takimi wygłaszanymi opiniamii kopie dołek również pod sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciesz się, że nie dojeżdżasz do tej pracy rowerem ja mam godzinkę w jedną i godzinkę w drugą :) wstaje rano o 3ciej, wyjeżdżam przed 5tą potem 8h stania lub biegania z połączone z dźwiganiem i wymachami rąk, za to przerwa całe 20 minut przyjeżdżam do domu o 15stej zaglądam do lodówki, a tam pusto, bo nie ma mi kto ugotować no to zawiedziona idę sobie poleżeć i tak mi czas schodzi do kolacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wy macie problem z zamknięciem kopary nie ja :D głupia stara dziurawa ruro ! Żegnam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagódka24w
Dziurawy rurze czemu marnujesz czas na forum? Idź lizać tyłek pracodawcy, proponuję darmowe nadgodziny i nprzerzucenie dodatkowo jednej tony miesięcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najważniejsze to wyrobić sobie zdrowe nawyki, nie wiem co tam dokładnie robisz, ale na pewno da się zorganizować pracę tak, żebyś miała co np. 15 minut chwilę przerwy na to, by usiąść i odpocząć chwilę. Nawet takie parę sekund regularnego odpoczynku dużo daje przy 8 godzinach. W czasie pracy obciążaj to jedną, to drugą nogę na zmianę (ruch przypominający chodzenie chodziarzy w sporcie, ale co parę minut a nie co chwilę, jak chodziarz). Podnoś nogi do góry, żeby odpłynęła krew na chwilę. Postaw sobie jakąś skrzynkę, żeby trzymać na zmianę jedną lub drugą nogę na niej i dać jej odpocząć. Noś amortyzujące obuwie z luźną, miękką skarpetą (najlepiej bezuciskową).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagótka kopara na dół i nie wkładaj mi jakiś ceregieli pod palce, na czym ten wyzysk niby polega według Ciebie ? :D no słucham :D zaskocz mnie, usłyszała w wiadomościach i papla bzdety jak każda głupia dziura :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja moge dlugo pracowac. i ciezko. przez 8 h jak jestem na wysokich obrotach nie czuje zmeczenia. dopiero potem jak wracam do domu schodze z wysokich obrotow. dopada mnie megaaaaaaaaaaa zmeczenie. i mysle tylko o tym by zjesc wykapac sie i spac. ale sie nie da. bo jeszcze trzeba sie zajac dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciało sie bachora robić to teraz zap****ier***dalaj :):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagódka24w
JAGÓTKA? To do mnie było? Widzisz, nie rozumiesz na czym polega, więc ja ci tego tłumaczyć nie będę , przerzucaj dalej swoje 2 tony i podlizuj się pracodawcy jakie to masz zaje........ warunki pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagódka24w
Dziurawy rur - twoja mama też zapier... na bachora czyli ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę żę ty nie rozumiesz :):):):):) Jagótka nie ściemniaj mi tu, idź coś posprzątać, ryj do kibla i szoruj albo ugotuj jakieś g***o za parę groszy. No czekam, wytłumacz jak taka mondra jesteś :D beka z --------> J_ _ _ T _ _ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspolczuje, ja bym nie wyrobila 8 godzin na stojaca w tej samej pozycji, to podchodzi pod tortury fizyczno-psychiczne. Zrob wszystko, aby zmienic prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagódka24w
Sądzę, że człowieki, który nie wie, jak napisać "jagódka" i "mądra", a także obraża nawet własną matkę, niewiele da się wytłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
człowiekowi* poza tym, dziurawy rurze, jakbyś był tak zadowolony ze swojej zaje.... pracy i ogólnie zadowolony z życia, nie trollowałbyś na babskim forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i czego bym jeszcze nie robił, napisz bo nie wiem, widzę że ktoś tutaj niedługo będzie miał krew w dziurze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty ,babochlop w*********j stad,jeszcze tu siedzisz??do robotyyyyyyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
leje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co gadacie z trollem, niech wraca do pieczary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagódka24w
Racja, niech dziurawy rur wraca do roboty lizać tyłek szefowi , albo niech idzie matkę obrażać, żeby zapier... na niego itp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagótka jak dziura w płocie, patrzysz a tam pustka :D no czekam, wytłumacz, no proszę oświeć mnie swoją mądrością :):):):) sialalallala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trollów się nie oświeca, ich to razi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagódka24w
gość 15.19 - hahah, dobre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolega jest bucem, ale co do wyzysku ma rację: wyzysk jest wtedy, kiedy pracodawca czerpie zysk dla siebie z naszej pracy a z nami się nie dzieli proporcjonalnie: czyli jeśli zarabiasz 1000000 zł za pierdzenie w stołek, a pracodawca zarobił na tym 100 razy więcej, to i tak masz wyzysk. Jeśli zarabiasz 5/zł za godz. przewalania węgla, a pracodawca dołożył do biznesu bo mu się nie opłacało - to wyzysku nie ma. W warunkach kapitalizmu prawie zawsze jako pracownik jestesmy wyzyskiwani (co nie oznacza koniecznie czegoś złego, bo jeśli lubimy pracę i jesteśmy zadowoleni z zarobków to why not), albo firma przynosi straty. Wyjątkami są zarobki prowizyjne, spółki itp. Wyzysk sam w sobie to nazwa tego właśnie zjawiska: pracodawca czerpie dla siebie zysk z pracy pracownika i nie musi to mieć związku ani z wysokością zarobków ani z warunkami pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko sie nie zatkaj od tego śmiechu głupia stara ruro :):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej ty się możesz zatkać od tej ilości uśmiechniętych buziek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×