Jeśli nie urodziłeś sie w Warszawie, to wypad ze stolicy

Mam dosc wiesniactwa, kmiotów w dresach, prostytutek, przemocy i mafii

To przenieś się na prowincję. U nas spokój :)

Rozbawiłeś mnie tym postem!:D Przecież wszyscy w Warszawie to wieśniacy. Rodowitych warsiawiaków to zaledwie kilka osób!

Kiedyś też podobnie myślałam (jestem rodowitą Warszawianką), a na chwilę obecną planuję przeprowadzkę pod Warszawę, bo tu już większość to przyjezdni albo słoiki. Na niczym im nie zależy, o nic nie dbają i tylko że im się wszystko należy :o

Mieszkam w Warszawie od urodzenia. Mojego męża poznałam kiedy wyjechałam studiować za granicę. Czy ja dobrze, rozumiem czy przez owy post chcesz mi uświadomić, że mój mąż ma się wyproqadzić z Warszawy i jest prastakiem? Oczywiście, pewnie stwierdzisz, że się czepiam, może i tak, ale chce ci tylko uświadomić, że nie masz racji, ludIe, którzy przyjechali do Warszawy studiować? Też mają się "wynosić"? PS [dopiska syna] S********j gnido, dresy niekoniecznie są "przyjezdne" są dresiarze, którzy urodzili się w Warszawie, hejt taki"

"Kiedyś też podobnie myślałam (jestem rodowitą Warszawianką), a na chwilę obecną planuję przeprowadzkę pod Warszawę, bo tu już większość to przyjezdni albo słoiki. Na niczym im nie zależy, o nic nie dbają i tylko że im się wszystko należy pechowiec.gif" Za to Warszawie wszystko się należy, prawda? Po wojnie popularne było hasło "cały naród buduje swoją stolicę" i na Mazurach całe wsie rozbierali i cegły zwozili do Warszawy. I ta roszczeniowa postawa jak widać ma się dobrze. Zresztą wy tam prawie wszyscy jesteście przyjezdni, co najwyżej z dłuższym stażem. Część mojej rodziny mieszka w Warszawie od jakichś 60 lat i prostaki z nich jakich mało, bieda u nich materialna i umysłowa, ale łeb wysoko, bo "ze stolycy". A tak na marginesie, pisze się "warszawianka", nie "Warszawianka". :/

nawet nie mam zamiaru tam mieszkać!! byłam tam i nie podoba mi się nasza stolica!!

Jestem rodowita warszawianką ,mój maz także . Szczerze mówię,Warszawa tak schamiała ze nie chce tu się juz mieszkać.Ludzie przyjezdzający z prowincji dewastują stolicę,zasmiecają .To prawda ze nie dbają o miasto . Mocno nad tym ubolewam .

Jestem rodowita warszawianką ,mój maz także . Szczerze mówię,Warszawa tak schamiała ze nie chce tu się juz mieszkać.Ludzie przyjezdzający z prowincji dewastują stolicę,zasmiecają .To prawda ze nie dbają o miasto . Mocno nad tym ubolewam .