czy działać dalej? przytulić itd.

spotykam się z dwa lata młodszą kobietą, właściwie to będzie nasze 3 spotkanie(ma 23 lata). 1 spotkanie był spacer, 2.wspólne bieganie i 3.spacer z gorącą czekoladą. wszystko ja planowałem. poznaliśmy się w dziwny sposób bo ogłasza korki, ale z korków nic nie wyszło bo mieszka na drugim końcu stolicy. teraz pytanie czy jak już się umawia ze mną to ona oczekuje żebym podczas rozmowy zaczął jej dotykać włosy, przytulić ją, nie chce spalić ale widzę że ma maślane oczy, śmieje się ze wszystkiego co powiem, wiem ze kobiety lubia zdecydowanych ale chyba mnie nie odepchnie? jak już mamy taki raport zbudowany...:)? poradźcie co o tym sądzicie i z waszych doswiadczen? czuje do niej straszny pociąg takie odzwierciedlenie mnie, w dodatku ułożona i rozważna i po spotkaniu mi powtórzyła, że było BARDZO MIŁO. :)

miało byś starszą kobietą, ja mam 21, ona 23. to też dla mnie wyzwanie jest...:)

tak, to oznaka zainteresowania ze przychodzi na spotkanie, jak jeszcze nie jest nudno bieganie widze, czekolada, spacer to na pewno samo to ze przychodzi poza tym dotykając się wytwarza się więź emocjonalna jak nie sprawdzisz nie spróbujesz, tylko nie od razu rzuć się jak na uciekający autobus tylko powoli siądź blisko, dotknij lekko a poza tym gdyby było naturalnie to inaczej a tak się każdy spina