czy oceniacie to zle?

Od dwoch miesiecy rozmawiam z facetem w drodze do pracy.nawet wymienilismy sie tel .ostatnio zaprosil na drinka nie podajac terminu .usmiechamy sie do siebie.nawet raz bylismy na zakupach.patrzy w oczy i usmiecha sie. Jest troszke niesmialy. Napisalam mu wczoraj kolo 22.00 jak nastroj i czy wypil juz fajnego drinka.on do dzis nie odpowiedzial do tej pory.co myslicie? Czemu tak? co mam robic.?Glupio mi .zle sie czuje z tym ze mi nie odpisal.nie wiem co myslec o tym.??

Ty go zaproś. Zapytaj kiedy może i się umów. Jeśli będzie się wykręcał, to sobie odpuść.

albo jest bardzo zajety w co watpie albo szuka dziewczyny ktora sie moze zabawic. jesli by mu naprawde zalezalo non stop by siedzial przy tel i czekal na wiadomosc od ciebie poza tym glupi sms na dobranoc i dzien dobry zawsze powinien byc. delikatne okazanie ze sie o kims mysli bez natretstwa

Nie ma "drygu" do flirtowania, był pijany, lub uważa Cię za tępaka. Ewentualnie zgubił telefon, albo jest gołodupcem i nie ma kasy na karcie z tubiedronka.

Ale wczoraj nie odpowiedzial mi na tego smsa go myslus. Ze jednak jest zainteresowany.zapraszal mnie na drinka to myslalam ze jest.ale brak jakiej kolwiek odpowiedzi na wczorajszy sms zle oceniam.ale sie moze myle

"smsa go myslus"? Może używasz jakichś dziwnych słowników i nie zrozumiał co napisałaś? :D

Nie zalezy mu na Tobie . Uciał mały flircik i zakonczyl na tym .

wybadaj czy kogos nie ma. moze o 22 nie mogl odpisac bo z kims spal albo ogladal tv

Żona mu skasowała tego smsa, nawet go nie widział :D

napisalam smsa jak nasrtoj i czy juz wypil fajnego drinka ? no mogł cokolwiek napisac nawet dzisiaj. Myslalam ze jest jakos zainteresowany . zapraszał mnie na drinka i kawe bez konkretnych terminow. wiec macie racje to byl jakis dziwny flirt.

ta wiadomość wyżej to ode mnie :) malinka w gorzkiej czekoladzie