Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co zrobić ze zdechłym ptakiem

Polecane posty

Gość gość

dziś na moim balkonie leży zdechły gołąbek :( nie wiem co mam z nim zrobić, gdzie go wynieść ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale śmieszne :o naprawdę nie wiem co ja mam z nim zrobić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalnie na śmietnik go wyrzucić? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdechły ptak to problem zarówno twój jak i partnerki, możesz odwiedzić urologa albo zamówić nielegalnie viagrę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrzuc go z balkonu, niech ma ostatni lot...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakop go w ziemi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale pytanie , no wywal go , a jak ci zal to zrób mu grobek , zakop go pod jakims drzewem i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja mam jamniczka który znalazł zdechłego gołąmbka no Jezu ale na pewno czuje kota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możesz go po chamsku wyrzucić do śmietnika albo po ludzku zakopać gdzieś w plenerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stary temat, z truchła gołębia już nic nie zostało od 2014, gratuluję refleksu. A tak swoją drogą ja często znajduje martwe gołębie przy garażu, przed i za bramą wjazdową. Pewnie otrute, nie chcę, żeby jakieś zwierze się poczęstowało i zatruło, więc wyrzucam je do śmieci. Podejrzewam, że ludzie mają dość tych obsrywaczy wszystkiego i walczą z plagą jak potrafią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie koty, wzdęty brzuch i leży gołąb do góry łapkami, głupie ludzie, co złego to kot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniol straaz72
ja bym tam nic nie wziela zdechłego do reki,ani przez rekawice... chyba straz miejska ma obowiazek sprzatania z ulic wszsytkiego co zdechłe... Gdy go zostawisz, zeby koty zezarły...hmm,to nie bedzie estetyczny widok dla dzieci spotkac na chodniku wyprute ,rozczłonkowane flaki. Niestety tez czesto spotykam martwe golebie,kosy,czy pisklaki:( Teraz to takie glupie oswojone ptaki z otępionym refleksem.Albo zderzaja sie z autem albo sa atakowane przez wieksze ptaki. Ostatnio szłam chodnikiem i jechał obok ulicą samochod i on nagle zwolnił,ja sie patrze dlaczego zwolnił...a tu sobie szła ulica parka gołebi.RYZYKUJAC ZYCIE.Niestety golabki sa na tyle glupie ze przylatują do zatlumionych przystankow autobusowych i zeby nie byc zdeptanych przez wsiadacych ludzi to niestety odskakują wprost pod najezdzajacy AUTOBUS...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mylisz się, straż miejska to nie służby komunalne, żeby mieli sprzątać truchła z ulicy. Ty się swojej głupoty brzydź, żeby coś sprzątnąć nie trzeba używać bezpośrednio rąk i tego dotykać. Jest takie coś jak łopatka, albo choćby kawałek pudełka. A jak zdechlak leży na twojej posesji to co wtedy ? Czekać na cud, aż odleci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Postaw mu pomnik z marmuru i zapal swieczke :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I zrob napi "tu lezy nieznany goląbek" :-( :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×