Czy z nią zerwać??!!

Witam Ostatnio zaczalem sie spotykać z dziewczyną o 3 lata starszą ode mnie. Na początku była to dla mnie jakas bariera, ale stwierdziłem , że wiek nie ma nic do znaczenia. Spotykamy się juz od miesiąca. ok 5 spotkań. Nasz kontakt w tygodniu nie wygląda na jakiś dość sprzyjający rowojowi tego związku. Jeżeli coś pisze ona odzywa sie po dniu. Zaczeło mnie to trochę irytowac. Nie wiem jak mogę skierować to na dobry tor , zeby moc rozwinać ten zwiazek. Chciałbym ją bliżej poznać a mam tylko taką możliwość gdy sie spotykamy. IZostałem zaproszony przez nią na bankiet firmowy za 3 tyg. Gdy spotykamy się mogę liczyć tylko na kilka "buziaków" nic wielkogo.. chodzimy razem za ręce.. ale nie wiem czy jestem jakimś pieprzonym romantykiem.. bo naprawde nie wiem , czy jest sens to kontynuować..Poradzcie cos..

nie ma sensu, mówię ci to jako facet, jak dziewczyna taka jest od początku to potem bedzie gorzej

hhahaha chcesz z nią zerwać? nawet nie jestescie parą :D ona ma cie gdzies, jestes jej tylko potrzebny na bankiet a tak to ona nie chce sie z toba spotykac, ma cie gdzies

po ile macie lat?

skoro odzywa sie dopiero po dniu to jest lipa. po kilku spotkaniach powinna sama proponowac ci randki i smsowac z toba. wyglada na malo zainteresowana a spotyka sie z toba bo sie nudzi a jestes moze dla niej milym towarzystwem ale na nic wiecej nie licz. poprostu to nie twoja bajka

ona ma 27 ja 24... ok , to myslicie , że tylko bankiet i tyle.. też właśnie tak mi się wydawało.. bankiet jest poza naszym miastem.. wiec prawdopodobnie bd on z noclegiem..

Ok to co mam zrobić nie odzywać się i czekać aż ona się pierwsza odezwie..? Też wydawało mi się , że to nie ma sensu.. ale myslałem, ze z czasem jakoś zaskoczy.. Mam teraz jej powiedziec , że to nie ma sensu i zostawic ja przed samym bankietem?

pojdz. niczego nie stracisz a sie najesz za free. bedziesz bogatszy o kolejne doswiadczenie nawet jesli nie wyjdzie.

no dobra do bankietu zostalo 2 tyg.. w tym tyg raczej sie z nia nie spotkam .. a takie dzwonienie do niej na sile juz mi sie nudzi.. a przede wszystkim wkur... a Mam odzywac sie co drugi dzien , codziennie.. nie lubie sie narzucac...jak ktos jeszcze tak parszywie mnie olewa.

zapytaj ja wprost kim dla niej jestes i czy ma wobec ciebie jakiekolwiek plany bo ty nie szukasz znajomosci na chwile a jezeli ona to tak traktuje to ty dziekujesz za taka znajomosc i kontynuujesz swoje poszukiwania. najprostrze rozwiazanie.

ja mam takiego namolnego "znajomego" , ani razu do niego nie napisałam pierwsza a on mnie dręczy swoimi smsami. Jednak nie brałabym go na bankiet ani też nie obdarowywała buziakami. Więc albo jej się chociaż minimalnie podobasz albo jest wyrafinowaną sooką

Ok proste.. ale teraz mam t zrobić ? przed tym calym bankietem..? troche glupio ja wystawiac.. w sumie masz racje! im wcześniej bd wiedział tym lepiej.. nawet nie potrafie z nią flirtować a zawsze szlo mi dość łatwo i gładko.. jakiś opór z jej strony widze..

Nie odzywaj się do czasu bankietu i tyle. Jak napisze dzień przed to powiedz coś w stylu "aaa prawie bym zapomniał no tak przejdę się z Tb" pokaż klasę w trakcie bankietu bądź chłodny ale kulturalny a po bankiecie odwieź ją do domu i jak Ci nawet nie podziękuje ani nie zaprosi na kawę albo wino to spław jak najszybciej.

bankiet jest poza miastem z noclegiem.. to w tym jest najsmieszniejsze.. i co bedziemy mieli dwa osobne pokoje.. A może jej teraz napisać czy po prostu jej sie nie narzucam..

a jesli pokoj bedziecie mili razem to przelecisz ja i nie wyjdziesz na frajera w koncowym stadium tej sytuacji bo raczej nic z tego nie bedzie. ona sie toba bawi to sie odwdzieczysz i tyle.

chyba , że tak.. myslicie , że nic z tego nie bedzie..? kurde jeszcze sie łudze.. kiedys mnie przepraszala , ze tak pozno odpisuje bo ona juz tak ma.. ale to nie jest wytłumaczenie..

nic z tego nie będzie, lepiej zakończyć prędzej, jak nie jest zainteresowana to nie bedzie, zainteresowana dziewczyna inaczej się zachowuje

Nowożeńcy wyjechali w podróż poślubną. Po jakimś czasie matka dostaje kartkę od syna: - "Mamo, jestem zadowolony i zadbany. Żona spisuje się na medal!". - Cholera! - denerwuje się kobieta. Ledwo co wzięli ślub, a ta już nauczyła go kłamać.

Ty nie chcesz aby była świnią w stosunku do Ciebie,więc i Ty nie bądź świnią w stosunku do niej.Nie czekaj jak ciapciak do bankietu tylko teraz porozmawiaj otwarcie kim dla niej jesteś i czy ma zamiar się jakoś bardziej zaangażować bo Ty nie będziesz jej panem do towarzystwa czy na telefon.Krótka piłka a nie jakieś podchody i gierki.O bankiecie w ogóle bym nie myślała.Jak nie chce to niech sobie poszuka innego towarzystwa na ten dzień.To nie jest Twój problem.

Zerwij. Dziewczyna nie ma czasu odpisywać ci po 5 minutach.

Garger , ale co uważasz , że to coś da.. co nagle ją olśni i bd się codzienie odzywała.. jak nawet ja spytam wprost. Bez sensu.. od początku myslalem , ze bd kiepsko.. ale myslalme , ze pojdzie z gorki po paru spotkaniach..

Ląduje polski samolot na lotnisku w Chicago. Pilotom cudem udaje się uniknąć katastrofy i tylko ich nadzwyczajne umiejętności oraz znakomity system hamulcowy Boeinga pozwoliły na zatrzymanie samolotu przed krańcem pasa startowego... - To jest chyba najkrótszy pas startowy ze wszystkich cholernych pasów jakie w życiu widziałem - mówi pierwszy pilot. - Nooo... - odpowiada drugi - ale za to jaki szeroki... będzie z dziesięć kilometrów.