Czy tajemice z przyjacielem bez mojej wiedzy to coś normalnego?

Mój chłopak od 4 lat przyjaźni się z Pawłem. Często smsują , rozmawiają przy mnie, wczoraj coś mnie naszło i chciałam aby pokazał mi smsa od niego,bo zaczęłam miec watpliwosci bo przez ostatnie dni duzo smsów piszę. Niestety nie pokazał mi tego smsa ,bo powiedział ,ze pisze z Pawłem o sprawach jego i swoich ,że nie wszystko muszę wiedzieć, bardzo mnie to zabolało bo jestem jeo narzeczona i za miesiac na swiat ma przyjść nasze dziecko, powiedziałam mu w prost ,ze boję się ze pisze z jakaś dziewczyną i mnie zdradza, wyśmiał mnie i powiedział ,ze jestem glupia ze nie mogłby mnie zdradzić, jednak że martwią mnie te smsy bo nie wszystkie mi pokazuje,i boje sie ze maja jakas tajemnice zwiazaną ze mną, Paweł jest moim sasiadem od 6 lat mieszkamy w bliźniaku. Boje sie ze pisza o jakiś dziewczynach i wgl, rżadko kiedy się spotykają,łaczy ich wspolne hobby i czasem ewentualnie połapią ryby pare godzinek i nic wiecej. NIe lubie tego Pawła jest bardzo dziwny,nigdy nie mial dziewczyny i wgl, Gdy powiedziałam mojemu chłopakowi ,ze boje sie ze moze on mnie zdradzil i o tym piszą to on rzekł ,, No coś Ty Pawel sam mówił ,zebym nie pakował się w żadne związki i romanse ,bo bede miał dziecko'' dziwne to zabrziało jakby coś zasugerował ;/ Co robić?