Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

26lat, znajde chlopaka?

Polecane posty

Gość gość

Hej, Mam 26 lat, moze mi sie jeszcze milosc przytrafic, czy jestem juz stara panna? ;) Musze stwierdzic, ze coraz ciezej poznac kogos wartosciowego, kto nie jest zajety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zycie przed Toba, dzis sie nie mowi stara panna tylko singielka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak sadzisz? w internecie same dziwolagi, wiec zrezygnowalam ;) W tym wieku prawie wszyscy normalni sa juz zajeci, lub po slubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znajdziesz :) . Tylko nie szukaj na siłę, bo wszyscy uciekną :) . Miłość rodzi się sama i jeżeli będziesz jej szukać, to wtedy ją przeoczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleneczka
Ja swojego męża znalazłam w wieku 25 lat ;) Właśnie przez internet - fakt, że większość to dziwolągi ale on się jakiś taki jeden napatoczył normalny. Tak więc nie bój się - znajdziesz kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie! ja mam 27 i naprawdę ciężko znaleźć kogos, bo wszyscy juz zajeci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie szukaj na sile...jest tu taki temat gdzies poszukaj i poczytaj o kobietach ktore po 30 dopiero znalazly milosc swojego zycia, moze to Ci doda troche wiary i optymizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jeśli nie będziesz nosiła majtek pod spódniczką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja poznałam mojego chłopaka w wieku 30 lat, dziś mam 34 lata i nadal jesteśmy razem, mieszkamy razem i planujemy dzieci:) Wszystko przed Tobą jeszcze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Większość zajętych, bo wartościowy człowiek szybko znajdzie kogoś, kto go doceni, a potem jest wobec niego lojalny (bo jest wartościowy :) ). Ale życie niesie ze sobą tyle niespodzianek (nie zawsze dobrych), że czasami tacy ludzie zostają sami. Tyle, że jakoś nie wierzę w wartościowego człowieka, po 30-stce, który nigdy nie był w związku :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znajdziesz... to ,że ktoś był w związku czy jest nie znaczy ,że będzie w nim całe życie, ludzie często się nie dogadują i rozstają szczególnie w wieku dwudziestu kilku lat ,a nawet po 30-stce poza tym teraz ludzie nie żenią się tak często jak kiedyś więc tym bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie nie wszyscy chca sie zenic i rodzic dzieci przed 30...wlasnie po 30 mezczyzni sa bardziej dojrzali, doswiadczeni i madrzejsci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale macie problemy dziewczyny...kobiety po 30 z dziecmi znajduja sobie wartosciowych mezczyzn, takie czasy ze powoli staje sie to normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taki graniczny wiek staropanieństwa to 24 lata - to żart?! Ja mam 26 lat i nie mam nikogo, bo byłam oszukiwana. Wolałam zerwać narzeczeństwo i nie brać ślubu na sile, niż zyć w zakłamaniu! I wcale nie uważam siebie za starą pannę, wrecz przeciwnie - wszystko przede mną!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×