Czy moje dziecko dobrze przybiera na wadze?

Bardzo was Proszę doświadczone mamy o poradę-dziś byliśmy na ważeniu-zalecenie pediatry, bo według niego mały źle, za mało przybiera na wadze.Synek urodził sie z wagą 3300,ze szpitala wyszliśmy z wagą 3100, po 2tyg.poszliśmy na pierwsze ważenie, bo miałam wrażenie, że mały nie najada się moim mlekiem-faktycznie mało przybrał bo w 2tyg.200g.,pediatra zalecił przestawienie małego na tydzień czasu na mm i odciąganie piersi.Dziś byliśmy na kontroli i mały w ciągu tego tygodnia na mm przybrał 300g.ale pediatra nadal niezadowolona bo wyszło, że mały wypada na 3centylu (za 3dni kończy miesiąc i waży obecnie 3800).Dziewczyny powiedzcie proszę, czy naprawdę on tak źle przybiera? Wszędzie czytam, że dzieci w jego wieku powinny przybierać do 250g.tygodniowo, masz przybrał 300g.i nadal jest źle :-( dr.postraszyła szpitalem, a ja przez ten tydzień tak sie stresowałam, że już praktycznie straciłam swój pokarm, oczywiście mały ma być nadal na mm i za tydzień ponowne ważenie, pobrano mu dziś krew na morfologie, jutro wyniki. Martwię sie bardzo, proszę o radę!

Nikt nie pomoże? Nikt nie wie? Żadna z was nie miała podobnego problemu?

może zmień lekarza, albo przynajmniej poradź się innego. u nas na pierwszej wizycie wyszło mniej na wadze niż przy wypisie i pani doktor powiedziała, żeby się nie przejmować, bo każda waga inaczej pokazuje, a oprócz tego to po tak krótkim czasie dziecko jeszcze nie bardzo umie się najeść. jeżeli po jedzeniu nie płacze i usypia, to znaczy, że jest ok. Kazała dalej karmić piersią i za tydzień przyjść na kontrolne ważenie. dziecko na tydzień powinno przybrać minimum 180 gramów. po tygodniu mały przybrał koło 300 gramów na piersi, bo po prostu nauczył się jak ssać bardziej wydajnie i teraz już przybiera cały czas ładnie. dziwi mnie, że lekarz tak szybko kazał przejść na mm nie dał szansy mleku z piersi nawet na tydzień, bo przecież dziecko choć niewiele to jednak przybrało na wadze przez te dwa tygodnie, to jakiś dziwny lekarz jest, jeżeli masz możliwość to poradź się innego

Niektórzy lekarze to naprawdę powinni się czasem ugryźć w język. Mój syn od urodzenia między 3-10 centylem, córka od urodzenia na 3 centylu lub poniżej. Wyniki dzieciaki mają książkowe, po prostu taka ich uroda. Żebym słuchała nawiedzonej pediatry we wszystkim to bym dzieciaki musiała miesiąc w miesiąc ciągać na pobieranie krwi. Jeśli dziecko dobrze je, jeśli po jedzeniu jest spokojne, jeśli waga nie spada, jeśli dziecko nie jest osowiałe, to spokojnie. Zrób badania, zapisuj ile je (jeśli pierś to ile minut efektywnego ssania, jeśli butla to zapisuj mililitry). I nie bierz za bardzo do głowy tego szpitala, mnie też straszyli. Eh, nie lubię tej nadgorliwości :o a z drugiej strony mogę zrozumieć lekarzy, bo później to do nich są pretensje, że nic nie robili a mogli. I tak się kółko kręci.

Z piersią było strasznie :( malutki krzyczał strasznie,cały czas i na okrągło byłby przy piersi(które de facto zaczęły już być mocno sfatygowane-no bo jakbyśmy włożyli sutek na 24h do wody to możecie sobie wyobrazić co się z nim stanie po kilku dniach,a mały praktycznie nie wypuszczał piersi z buzi),bardzo mało spał,miałam wrażenie,że zamiast stawać się silniejszy i rosnąć,on permanentnie był zmęczony,niezadowolony i opuszczały go siły :( nie chcąc zagłodzić dziecka albo zrobić mu przez takie postępowanie krzywdy poszliśmy do lekarza. Właśnie myślę o zmianie lekarza.Pokarm jeszcze mam,ale szału nie ma,myślę że gdybym się postarała i laktatorem sobie pomogła to wrócilibyśmy na pierś,jednak boję się,że znowu mały będzie szalał,na mm jest spokojniejszy,ładnie zaczął spać.Nie wiem już :( Owszem odkąd go przestawiliśmy na mm wszystko sobie zapisuję-kiedy,ile zjadł i średnia wychodzi mi bardzo dobra-najmniej 530ml. najwięcej 770ml.dziennie zjada(średnio ok.680ml.)-oczywiście samo mleko,do tego dopajam rumiankiem na brzuszek(rewelacja-polecam-kupki jak ta lala :) i bąki też!)ok.80-100ml.więc wydaje mi się,że pochłania ok. a pediatra nawet nie zapytała ile zjada :(

Odetchnij, uspokój się i weź na wstrzymanie. Pediatra troche przesadza Moja od urodzenia na 10 centylu jest i cały czas równomiernie po tej linii przybywa kg. Od szwagierki synuś na 3 i też równo w górę ciągnie a zaręczam że je ile powienien Już tak ma ale tez nie ma po kim być na 50. Wróć do piersi póki pokarm nie zanikł i karm go na zmianę raz pierś raz mm i będzie ok

Podkarmiając mm będzie się bardziej "zapychał" i będzie z pełnym brzuszkiem spokojniejszy więc może pierś na spokojnie nauczy się ssać efektywnie bo to zmęczenie zapewne wynikało z tego ze nie potrafił dobrze zaciągnąć i go to złościło

Moj syn od urodzenia aż do teraz (2lata) na dole siatki centylowej. Urodzony z wagą 3180g obecnie wazy ok 11 kg, je ładnie, więcej niż ja czasami. Kiedy był w wieku twojego dZiecka tez marnie przybierał. Pediatra kazał przestawić na mm ale ja sie umarłam i karmiłam piersią. Potem plułem sobie w twarz ze to przez moją upartość tak marnie przybiera. Przeszłam na mm po 7 mies walki i nie było żadnej różnicy w przybieraniu. Pokusilam sie nawet na sinlac i raz nic. Badania wszystkie super, poprostu taki egzemplarz. Nie wiem co ci poradzić, ale jesli nie ma różnicy po przejściu na mm to karmiła bym piersią. Może jedz bardziej kaloryczne jedzenie. Ze mną jest ten problem, ze ja zawsze jadłam mało i "chudo". Powodzenia

A zależy Ci na tym, żeby dziecko jakoś szczególnie dużo przybierało? Nie jest źle.. Dostanie niedługo pokarmy inne niż mleko, to nadrobi. Jeśli Cię to pocieszy, to mój synek był chudzinką, ale już nie jest. chłopiec, waga ur. 2800, wyjście ze szpitala 2590 (5 doba), 18 doba 2850., na 3,5 tygodnia 3040. 3700 ważył mając 6 tygodni, 6800 na 5 miesięcy. Od 5 miesiąca skoczył z wagą mocno w górę i zrobił się pulchny. Był krótki, a taka kluseczka. Na szczęście ok 9 miesiąca przystopował z wagą. Teraz ma ponad 16,5 miesiąca waży 10kg, ale przy jego bardzo niskim wzroście to jest dużo, mógłby ważyć mniej. Nie przejmuj się lekarką. Moja też na początku mówiła, że z wagą jest źle (sama w ciągu miesiąca przeszłam w końcu na mleko sztuczne), ale mnie nie przeszkadzało, że mało przybiera. wolę dzieci szczupłe niż grube, a niestety i u synka pojawiły się w pewnym momencie wałeczki :-/ Nie martw się. Dawaj mleko modyfikowane, niedługo rozszerzysz dietę i będzie dobrze.

300 g jest w porzadku na tydzien.Jesli ci diecko w nastepnym tygodniu znow przybieze okolo 300 g to znaczy ,ze nadrabia.Pediatrze pewnie chodzilo o to ,ze ogolnie za malo wazyl.Nie przejmuj sie.Jak zaczelas juz karmic mm to na 100% bedzie przybierac.