Gość gość Napisano Czerwiec 3, 2014 Hej, prosiłabym bardzo o radę bo niewiem co o tym myslec, poznałam fajnego faceta (26), nie znamy sie zbyt dobrze, to bylo nasze 2 spotkanie, on przyjechał do mnie i nocował bo mieszka bardzo daleko, na 1 spotkaniu całowaliśmy sie i wydaje mi sie ze bardzo do siebie pasujemy, ale tym razem tak jakby unikał długiego kontaktu wzrokowego, mielismy oddzielnie spac, ale wypilismy winko i on mnie przekonal ze moge przeciez z nim zasnac w lozku zamiast spac na niewygodnej kanapie, tylko ze po tym jak sobie pogadalismy o zyciu singla, ja sie w nocy zaczelam troche do niego dobierac, całowac, on nie protestowal, ja mu zrobilam dobrze ale on mnie nie, nastepnego dnia podziekowal za goscine i nie rozmawialismy o tej sytuacji, natomiast zaczal do mnie pisac 2 dni z kolei, czy czasem tego nie spartoliłam? Badzo mi zależy na nim ale wydaje mi sie że mógł źle to odebrac :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach